Opracowanie: Poroszina O.N., wychowawca MBOU "Szkoła Podstawowa - Przedszkole M. Montessori", Ustiański Rejon Gminny

Często słyszymy, jak dziecko, chwalone przez dorosłego, twierdzi, że potrafi liczyć do 10, do 20. Kiedy zaczyna liczyć, spieszy się, pomija niektóre liczebniki. Dorośli mu podpowiadają, a dziecko mechanicznie powtarza wszystko, co oni mówią. Pojawia się pytanie: Czy dziecko naprawdę potrafi liczyć? Oczywiście, że nie. Mamy do czynienia z mechanicznym zapamiętywaniem liczebników, za którym nie ma prawdziwego zrozumienia. Nauka podstaw matematyki w przedszkolu jest niewątpliwie konieczna. Szczególnie ważna jest teraz, kiedy przed nauczycielami i psychologami postawiono zadanie stworzenia warunków do wprowadzenia nauki dzieci w wieku 6 lat. Dzieci w wieku przedszkolnym muszą być uczone w taki sposób, aby otaczający je świat stawał się bardziej zrozumiały. Rodzice mają w tym pomóc, pokazując im ważne zależności, ucząc myślenia, porównywania i zestawiania. Należy zauważyć, że większość rodziców przede wszystkim uczy dzieci liczyć do 10, 20 i więcej. Muszę ich zmartwić. Często taka wiedza dzieci jest bezużyteczna, ponieważ dziecko zapamiętało nazwy i kolejność liczebników, ale trenowało jedynie tzw. abstrakcyjne liczenie. Zwykle dzieci nie mają pojęcia o liczbach. Jak zatem należy uczyć dziecko liczyć? Jak sprawić, aby liczenie nie było dla niego zbiorem słów zapamiętanych w określonej kolejności, ale opierało się na zrozumieniu sensu liczby?

Już w grupie młodszej dziecko nauczyło się określać różną ilość przedmiotów słowami „jeden” i „wiele”. W wieku od 4 do 5 lat program przedszkola zakłada naukę liczenia do 5 na podstawie porównania dwóch zbiorów. Na przykład, mając jednorodne zabawki, można pokazać dzieciom, że mamy wiele zwierzątek, ale wśród nich 2 zające są mniejsze niż 3 misie; 1 lisek jest mniejszy niż 2 zające. Jest też wiele lalek. Zaproponujcie dzieciom, aby sprawdziły: „Czy jest więcej małych lalek, czy dużych?” Poznanie każdej nowej liczby odbywa się na podstawie porównania dwóch zbiorów. Układa się dwa rzędy przedmiotów, tak aby każdy z nich znajdował się dokładnie pod drugim. Dziecko, porównując liczbę przedmiotów, bez liczenia określa, gdzie jest ich więcej, a gdzie mniej. Następnie podajemy nowy liczebnik. Zielonych klocków jest 1, a czerwonych – 2. 2 jest więcej niż 1, 1 jest mniejsze niż 2. W ten sam sposób zapoznaj dziecko z liczbami 3, 4, 5. Pamiętaj, że naszym celem jest ukształtowanie u dziecka przed rozpoczęciem nauki w szkole pojęcia o liczebnikach i o naturalnym porządku liczb, a nie tylko nauka liczenia.

Do liczenia należy używać przedmiotów pozbawionych rozpraszających detali. Przedmioty muszą być ze sobą powiązane (choinki – grzyby), (motyle – kwiaty). Przedmioty muszą być znane dzieciom: guziki, patyczki itd. (bez ozdób). Pokaż dzieciom, że liczyć przedmioty najwygodniej jest prawą ręką, kierując się od lewej do prawej. Podczas liczenia każde słowo – liczebnik należy przyporządkować tylko jednemu przedmiotowi (liczone przedmioty nie są nazywane), pokazuje wychowawca. Bardzo ważne jest, aby nauczyć dziecko rozumieć, że „trzy” w tym przypadku nie odnosi się do nazwy ostatniego przedmiotu, ale do całej policzonej grupy przedmiotów. Należy nazywać przedmioty, zgodnie z ich nazwą, w odpowiedniej formie, liczbie i przypadku: „Tutaj są 2 klocki”, „Całkowicie 3 jabłka”, „Na karteczce jest 5 grzybów”. Najpierw nazywamy liczebnik, potem rzeczownik. Gdy dziecko uczy się liczyć przedmioty, może je przesuwać ręką. Następnie można przejść do liczenia bez ruchu ręką – wzrokowo.

Do ćwiczeń w liczeniu można wykorzystywać różne materiały pomocnicze: zabawki, później figury geometryczne (koła, kwadraty, trójkąty). Ćwiczenia powinny być urozmaicone, stawiaj różne zadania. Na przykład: dorosły kładzie na stole 2 matrioszki i 2 piramidki. Pytasz: „Ile tu jest matrioszek? Ile piramidek?” „Której zabawki jest więcej? Mniej? Jak zrobić, żeby piramidek było więcej? (Dziecko wykonuje). Zrób to! Ile teraz jest piramidek? Jakiej zabawki jest teraz mniej? Dlaczego?” Podobne ćwiczenia można przeprowadzać z różnymi zabawkami, na dworze i z materiałem przyrodniczym: gałązki, szyszki, kamyczki, patyczki itd. Skup się na działaniach dzieci, na tym, jak odpowiadają na Twoje pytania. Nie spiesz się i nie podpowiadaj dziecku. Pozwól dziecku rozwijać myślenie i przyzwyczajać się do samodzielności. Pokaż dzieciom, że liczba nie zależy od wielkości przedmiotów (2 dorosłe krzesła i 2 dziecięce krzesła, 3 duże i 3 małe lalki). Dzieci często wiążą liczbę przedmiotów z ich przestrzennym rozmieszczeniem, myślą, że jeśli przedmioty zajmują dużo miejsca, to jest ich więcej niż tych, które zajmują mało miejsca. Potrzebne są takie ćwiczenia, kiedy proponujesz dziecku liczenie 2 grup przedmiotów, różnie je ustawiając. Na przykład: w górnym rzędzie są 3 choinki, oddalone od siebie, a w dolnym rzędzie 4 grzybki – ustawione blisko siebie. Którego jest więcej – grzybów czy choinek? Jak to sprawdzić? Można policzyć, ale można też inaczej: postawić pod każdą choinką jeden grzybek itd. Naucz dziecko liczyć lub przynosić określoną liczbę przedmiotów: policz 3 guziki, przynieś tyle samo klocków, ile postawiłam na stole? Przynieś tyle samo piramidek, ile narysowałam choinek?