W kontekście nadstruktur półprzewodnikowych, takich jak superlattices, oscylacje Blocha stanowią istotny element w analizie zachowania elektronów pod wpływem pola elektrycznego. W literaturze opisano, że przy odpowiednich warunkach zewnętrznego pola laserowego, w strukturze superlattice pojawiają się dodatkowe szczyty w charakterystyce prądowo-napięciowej (I-V), które są wynikiem rezonansu z częstotliwością pola laserowego. Pierwszy z tych szczytów jest powiązany z częstotliwością Blocha ω_B = ω, podczas gdy kolejne szczyty odpowiadają wyższym rezonansom, gdzie ω_B = nω.

Aby wyjaśnić takie zachowanie, stosujemy przybliżenie czasu relaksacji, które było używane w poprzednich analizach dotyczących gęstości prądu w obecności pola zmiennego. Zgodnie z równaniem, przy zmiennym polu elektrycznym, wektory falowe elektronów zmieniają się zgodnie z zależnością: k=k0+eF0t+eF1sin(ωt)k = k_0 + eF_0 t + eF_1 \sin(\omega t). Z powyższym równaniem możemy zrozumieć, w jaki sposób pole elektryczne wpływa na ruch elektronów, prowadząc do pojawienia się oscylacji Blocha.

W przypadku prądu stałego (DC), prędkość dryfu elektronów może być obliczona na podstawie wyprowadzonego równania dla prędkości, uwzględniającego czas relaksacji. Wartość tej prędkości zależy od natężenia pola zewnętrznego oraz od parametrów charakterystycznych dla superlattice, takich jak efektywna masa elektronów i czas relaksacji. Wprowadzenie tych parametrów pozwala na obliczenie wartości prędkości dryfu w obecności różnych rodzajów pól elektrycznych, zarówno stałych, jak i zmiennych.

Ponadto, efektywność absorpcji energii z pola zmiennego może być również opisana za pomocą wskaźnika efektywności η\eta, który zależy od fazy pomiędzy prędkością dryfu elektronów i polem elektrycznym. Jeśli obydwa te wektory są w tej samej fazie, energia z pola zmiennego jest pochłaniana przez strukturę, a jeśli są w przeciwnej fazie, pole zmienne zostaje wzmocnione. Efektywność ta jest funkcją częstotliwości i może obejmować zakres od niemal stałego pola po częstotliwości rzędu teraherców, przy czym zmiany napięcia na różnych częstotliwościach mogą prowadzić do dodatkowych efektów, jak np. wzrosty wydajności przy pewnych podwójnych harmonicznych.

Interesującą cechą jest obserwacja, że w przypadku odpowiednich częstotliwości pola elektrycznego w zakresie terahercowym, oscylacje Blocha mogą prowadzić do zjawisk takich jak wzmocnienie energii, co ma duże znaczenie w kontekście rozwoju technologii opartej na superlattices. Na przykład, w eksperymencie przeprowadzonym na strukturach GaAs/AlAs, silne harmoniczne trzeciego rzędu mogły zostać wywołane przy oświetleniu struktury mikrofale o częstotliwości 600 GHz.

Wraz ze wzrostem pola zewnętrznego, zmieniają się również amplitudy poszczególnych szczytów w charakterystyce I-V, co jest wynikiem wzrostu intensywności pola zmiennego. Można to zrozumieć jako efekt wzrostu współczynników rozpraszania, które zależą od siły pola elektrycznego. Ważne jest, aby przy analizie takich zjawisk uwzględniać wszystkie zmienne, takie jak efektywność transferu energii i zachowanie elektronów w obecności silnych pól elektrycznych.

Zjawiska te mają również istotne znaczenie w kontekście zastosowań w optoelektronice, zwłaszcza w urządzeniach, które mogą działać w zakresie teraherców. Badania wskazują, że przy odpowiednich parametrach superlattices, takich jak stosunek natężenia pola zewnętrznego do krytycznego pola, możliwe jest uzyskanie znaczącego wzmocnienia sygnału. Wzrost intensywności pola zmiennego powoduje, że część energii przekazywana jest do pola zmiennego, co może prowadzić do wzmocnienia sygnału w systemie.

Warto dodać, że w kontekście oscylacji Blocha i przewodnictwa w nadstrukturach, konieczne jest uwzględnienie także innych aspektów, takich jak wpływ temperatury na właściwości elektryczne materiału. W szczególności, warto zwrócić uwagę na to, jak zmiany temperatury wpływają na czas relaksacji elektronów oraz jak mogą one zmieniać charakterystyki przewodnictwa w strukturze. W miarę jak temperatura rośnie, zmieniają się również efekty związane z interakcją elektronów z fononami, co może prowadzić do dodatkowych komplikacji w analizie transportu elektronów w nadstrukturach.

Jak opór kontaktu wpływa na przewodność w strukturach 2DEG?

Opór w układzie, takim jak dwuwymiarowy gaz elektronowy (2DEG), składa się z dwóch głównych komponentów: oporu punktowego kontaktu oraz stałego oporu szeregowego, wynikającego z przewodów prowadzących do tego punktu. Właściwa analiza przewodności, obliczona na podstawie zmierzonego oporu po odjęciu oporu prowadnic, pozwala wyodrębnić interesujące zależności między napięciem bramkowym a przewodnością. Przewodność ta, jak pokazano na wykresie 5.3 [3], wyraźnie ujawnia plateau przy całkowitych wielokrotnościach 2e2h\frac{2e^2}{h}, co potwierdza teoretyczny wynik równania 5.8. Równania 5.8 i 5.9 są ogólnymi wynikami teoretycznymi, które stanowią punkt wyjścia do dalszych analiz, choć wciąż nie jest do końca jasne, jak dokładnie kształtuje się opór kontaktu.

Kirczenov obliczył przewodność krótkiego, wąskiego kanału balistycznego w 2DEG [4], opierając się na modelu heterostruktury, w której 2DEG zajmuje obie połowy przestrzeni wzdłuż osi x, a wąski kanał (C) łączy te dwie strefy. Model ten przyjmuje, że regiony L i R mają różne właściwości, a elektron przechodzi przez kanał o długości 2d. Część tego kanału, otoczona przez metaliczne bramki, tworzy barierę potencjału, a energia i wektor falowy elektronu są odpowiedzialne za charakterystyczne zmiany w funkcji falowej. Obliczenia tego typu wskazują na istotną rolę geometrii kanału i wielkości bariery potencjałowej w kształtowaniu przewodności.

Podobnie jak w przypadku tradycyjnych układów, w którym elektron porusza się wzdłuż kanału, w układach takich jak te z 2DEG konieczne jest uwzględnienie wpływu oporu kontaktu, który może znacząco wpływać na pomiary przewodności. Modele obliczeniowe oparte na falach i funkcjach falowych umożliwiają szczegółową analizę tego zjawiska, jednakże obserwowane efekty, takie jak oscylacje w przewodności, są wynikiem zarówno właściwości samego kanału, jak i oddziaływań zewnętrznych.

Równanie 5.14, które jest wynikiem zastosowania granicznych warunków falowych, umożliwia uzyskanie wyników dotyczących współczynników transmisji i odbicia, które są kluczowe dla zrozumienia mechanizmów przewodzenia w takich układach. Z kolei całkowity prąd, który przepływa przez kanał, jest sumą wszystkich wkładów od stanów w przestrzeni k, co opisuje równanie 5.16. Wyrażenie to jest podstawą dla dalszych obliczeń przewodności, która w zależności od energii fermiego i napięcia bramki przyjmuje postać równania 5.17.

Zrozumienie roli oporu kontaktu w takich układach nie jest pełne bez uwzględnienia interakcji między różnymi stanami elektronów i możliwościami ich przekazywania między różnymi regionami układu. Ostateczna forma przewodności, jak pokazano w wykresie 5.4, zależy od geometrii kanału, właściwości bramek oraz warunków brzegowych, które mogą wywoływać oscylacje w przewodności, zwłaszcza w przypadku mniejszych długości kanału i większych wartości napięcia bramkowego.

Warto również zauważyć, że w przypadku układów z scatterami wprowadzenie zmienności w przekazywaniu elektronów prowadzi do konieczności uwzględnienia współczynników transmisji i odbicia w równaniach przewodności. Równanie 5.25, znane jako wzór Landauera, jest kluczowe dla opisania przewodności w takich układach. Wzór ten, odnoszący się do przepływu prądu w układach z obecnością scatterów, zależy od współczynnika transmisji TT, który wyraża prawdopodobieństwo, z jakim elektron przemieszcza się przez scatter. Z kolei opór kontaktu, w tym przypadku również zależny od współczynnika RR, wpływa na rozkład potencjałów w układzie i na całkowity prąd, co ma bezpośredni wpływ na zmierzoną przewodność.

Kiedy przyjrzymy się problemowi związanemu z pomiarami w układach mesoskalowych, dostrzegamy trzy kluczowe wyzwania: po pierwsze, sondy pomiarowe mogą być inwazyjne, co oznacza, że zmieniają one układ, który staramy się zbadać; po drugie, w przypadku pomiarów w układach makroskalowych sondy te reprezentują tylko niewielką perturbację, jednak w przypadku układów o mikroskalowych rozmiarach, ta perturbacja staje się znacząca i może wpływać na wyniki pomiarów.

Pomimo tego, że teoretyczne modele, takie jak równania przewodności w 2DEG, dostarczają bardzo dokładnych prognoz, praktyczne pomiary w takich systemach wymagają uwzględnienia subtelnych efektów związanych z oporem kontaktu oraz wpływem zewnętrznych warunków na zachowanie elektronów w różnych stanach energetycznych.

Jakie czynniki wpływają na przewodność w urządzeniach kwantowych?

W analizie przewodności w wąskich przewodnikach kwantowych, jednym z kluczowych aspektów jest długość bramki, która ma wpływ na wyniki przewodnictwa. Z wykresu przedstawiającego zależność przewodności od energii Fermiego można zauważyć, że krzywe przewodności przyjmują zasadniczo postać krokową, a wszelkie odstępstwa od tej formy wynikają z fluktuacji szerokości bramki. To właśnie te fluktuacje szerokości bramki są głównym czynnikiem wpływającym na zmienność przewodności, szczególnie w przypadku wąskich urządzeń. Zjawisko to jest przykładem kwantowych fluktuacji, które odgrywają kluczową rolę w urządzeniach o małych rozmiarach.

Dodatkowo, w przypadku elektronów poruszających się w układach kwantowych, jeśli ich orbita obejmuje przeszkodę, jak np. atom zanieczyszczenia, dochodzi do interferencji pomiędzy dwiema orbitami. Interferencja ta prowadzi do efektu fazowo spójnego, szczególnie gdy w obrębie tych orbit występuje prostopadłe pole magnetyczne. Zjawisko to znane jest jako efekt Aharonova-Bohma (AB), który objawia się oscylacjami prądu elektrycznego przepływającego przez zamkniętą pętlę w zależności od strumienia magnetycznego. W przypadku przepływu prądu rzędu 10 mA przez pętlę w polu magnetycznym o natężeniu 0,02 T, efekt AB może powodować wyraźne fluktuacje, co stanowi interesujący temat do dalszych badań nad kwantową transportem.

Kolejnym zjawiskiem, które wpływa na przewodność w układach kwantowych, jest efekt blokady Coulomba. Został on zaobserwowany w eksperymentach z wykorzystaniem kwantowych kropek, gdzie przepływ elektronów przez małą kropkę jest możliwy tylko wtedy, gdy napięcie elektryczne jest większe od określonej wartości. Wynika to z oddziaływań Coulombowskich pomiędzy elektronem w kropce a elektronami w obwodzie. Dopiero gdy energia elektronów przekroczy energię oddziaływań Coulombowskich, możliwe jest wprowadzenie drugiego elektronu do kropki, co prowadzi do przepływu prądu. Zjawisko to nazywane jest blokadą Coulomba, a jego zależność między napięciem a prądem przyjmuje postać charakterystycznych skoków, co nazywane jest drabiną Coulomba.

Obecność tego efektu została zaobserwowana w systemach 2DEG (dwuwymiarowy gaz elektronowy) w urządzeniach takich jak Si-MOSFET czy heterozłącza GaAs. Choć z punktu widzenia dużych układów scalonych efekty te są niepożądane i należy ich unikać w projektowaniu, to w kontekście nowej generacji urządzeń elektronicznych mogą one zostać wykorzystane w sposób twórczy. Przykładem jest projektowanie tranzystorów pojedynczoelektronowych, które mogą znacząco zmniejszyć liczbę elektronów przechowywanych w jednym bicie pamięci, co pozwala na zmniejszenie strat mocy w urządzeniach pamięciowych.

W kontekście projektowania nowych urządzeń, warto zauważyć, że spin elektronu ma znacznie dłuższy czas rozpraszania i większy zasięg niż ładunek elektryczny. To otwiera możliwości wykorzystania spinu jako nośnika informacji w urządzeniach spintronicznych. Takie urządzenia mogłyby mieć ogromny potencjał w przyszłych zastosowaniach, szczególnie w technologii przechowywania danych i procesorach, gdzie minimalizacja zużycia energii jest kluczowym czynnikiem.

Wszystkie powyższe zjawiska są częścią szerszej teorii kwantowego transportu, która jest niezbędna do zrozumienia, jak zachowują się elektrony w systemach o małych rozmiarach. Modele te oparte na mechanice kwantowej, jak np. formuła Landauera-Büttikera, pozwalają na wyznaczenie przewodności w urządzeniach dwukołowych, uwzględniając różne tryby energetyczne oraz prawdopodobieństwa rozpraszania i transmisji. Zgodnie z tą formułą, przewodność może być opisana za pomocą macierzy rozpraszania, co pozwala na uwzględnienie różnic w materiałach i strukturze urządzenia.

Ważnym aspektem tej teorii jest to, że dla układów o bardzo wąskich przewodach, gdzie rozmiar przewodnika jest porównywalny z długością fali de Broglie’a elektronów, przewodność staje się kwantowana, co jest efektem czysto kwantowym. Tego typu zachowanie jest odmiennym od klasycznych przewodników, gdzie przewodność zmienia się płynnie w zależności od napięcia i temperatury.

Przewodność w takich układach może być wyrażona poprzez wzór Landauera, który pozwala na określenie prądu w urządzeniu w zależności od liczby dostępnych trybów przewodzenia oraz rozkładu Fermiego w obwodach wejściowych i wyjściowych. Wartością kluczową jest tzw. przewodność kwantowa, która w układach jednowarstwowych wynosi 2e2/h2e^2/h, gdzie ee to ładunek elementarny, a hh to stała Plancka. Przewodność ta stanowi podstawowy parametr, który jest niezbędny do analizy właściwości transportowych systemów kwantowych.

W nowoczesnych układach kwantowych, gdzie elektrony mogą przechodzić przez wiele podpasm energetycznych, przewodność może być obliczona na podstawie prawdopodobieństwa przejścia elektronów między różnymi kanałami. Dla każdego trybu przewodzenia istnieje odpowiednia funkcja rozkładu Fermiego, która wpływa na całkowitą przewodność systemu.