Aby powierzchnia stała się hydrofobowa, muszą zostać spełnione dwa podstawowe warunki: (1) odpowiednia energia powierzchniowa, wymagająca płaskiej powierzchni i kąta kontaktu powyżej 90° oraz (2) wysoka chropowatość powierzchni, która może spotęgować jej właściwości hydrofobowe. W związku z tym można wyróżnić cztery główne drogi projektowania właściwości hydrofobowych na powierzchni:

Pierwsza to stosowanie materiału o niskiej energii powierzchniowej do szorstkowania powierzchni. W tym jednoscenicznym procesie powierzchnia jest szorstkowana za pomocą materiału o niskiej energii powierzchniowej, który dobrze przylega do podłoża. Jednakże jego ograniczone przyleganie może skutkować ograniczoną trwałością tej modyfikacji.

Drugą drogą jest szorstkowanie powierzchni, która sama w sobie jest materiałem o niskiej energii powierzchniowej. Ten proces charakteryzuje się trwałością powierzchni podczas szorstkowania, dzięki czemu zachowuje swoje właściwości w dłuższym czasie.

Trzecią opcją jest użycie materiału szorstkiego na powierzchni, a następnie nałożenie warstwy materiału o niskiej energii powierzchniowej. Ten dwustopniowy proces pozwala na modyfikację powierzchni poprzez połączenie szorstkiego materiału z warstwą niskiej energii powierzchniowej.

Czwórta metoda polega na stabilizacji materiału o niskiej energii powierzchniowej na powierzchni, a następnie jej szorstkowaniu. W tym przypadku ważne jest, aby niska energia materiału została zachowana podczas procesu szorstkowania.

W przypadku papieru, pomimo jego naturalnej chropowatości, właściwości hydrofilowe wynikają z obecności grup hydrofilowych w strukturze celulozy. Istnieją jednak dwie główne drogi, aby osiągnąć właściwości hydrofobowe na papierze. Pierwsza to modyfikacja powierzchni papieru różnymi metodami, które mogą obejmować tworzenie zewnętrznej warstwy opóźniającej lub uniemożliwiającej dyfuzję wody do wnętrza papieru. Druga to modyfikacja samej celulozy, głównego składnika papieru, za pomocą materiałów hydrofobowych, a następnie produkcja papieru z modyfikowanej celulozy. Jednakże modyfikacje te mogą negatywnie wpłynąć na recykling i biodegradowalność papieru. W związku z tym prowadzone są badania nad produkcją hydrofobowego papieru przy użyciu bezpiecznych i biodegradowalnych materiałów.

Spośród różnych metod nanoszenia powłok, niektóre są nieodpowiednie dla papieru, jak na przykład osadzanie elektrochemiczne, które nie sprawdza się na materiałach nieprzewodzących. Inne metody są z kolei kosztowne i nieopłacalne, a te oparte na szkodliwych substancjach niebiodegradowalnych są niedopuszczalne. Wśród najbardziej popularnych metod nanoszenia powłok hydrofobowych na papier wyróżnia się metodę zanurzeniową, która jest jedną z najczęściej stosowanych.

Metoda zanurzeniowa, znana również jako metoda kąpieli lub nasiąkania roztworem, jest prostą, ekologiczną techniką, która nie wymaga skomplikowanych reakcji chemicznych. Podczas tego procesu powierzchnia papieru zanurzana jest w roztworze zawierającym agent powlekający przez określony czas, a następnie suszona, aby odparować rozpuszczalnik. Ważnym parametrem w tej metodzie jest prędkość wyciągania papieru z roztworu. Wolne tempo wyciągania pozwala na przygotowanie cienkiej warstwy, natomiast szybkie tempo i szybkie suszenie prowadzi do utworzenia grubszej warstwy.

Li i in. (2008) opracowali powierzchnię superhydrofobową na papierze za pomocą powlekania metylosilanianem potasu metodą zanurzeniową. Ich wyniki wykazały, że dzięki równomiernemu naniesieniu nanoskalowej warstwy uzyskano powierzchnię o kącie kontaktu wody wynoszącym 157°. Arbatan i in. (2012) opracowali metodę dwustopniowego powlekania papieru filtracyjnego, w której wykorzystali zawiesinę nanowłókien celulozy i pigmentu węglanu wapnia, a następnie traktowali powierzchnię roztworem dimeru alkiloketenu w n-heptanie, uzyskując powierzchnię o kącie kontaktu wody wynoszącym 160°. Gao i in. (2015) stworzyli powierzchnię superhydrofobową na papierze filtracyjnym za pomocą stabilizacji amorficznego dwutlenku tytanu przy użyciu żywicy epoksydowej, uzyskując kątem kontaktu wody wynoszącym 153°.

Wszystkie te badania podkreślają rolę odpowiedniej struktury materiału i używanych chemikaliów w uzyskiwaniu właściwości hydrofobowych. W szczególności, stabilność materiałów, jak w przypadku zastosowania silanów czy reszty epoksydowej, oraz sposób nanoszenia warstwy mają kluczowe znaczenie dla efektywności i trwałości powłoki hydrofobowej. Jednakże ważne jest, aby modyfikacje nie wpływały negatywnie na właściwości materiału papierowego, takie jak jego biodegradowalność czy możliwość recyklingu.

Jakie są kluczowe właściwości i zastosowania nanocelulozy w kontekście tworzenia żeli na bazie celulozy?

Nanoceluloza, jedno z najważniejszych odkryć w dziedzinie biomateriałów, zyskuje coraz większą popularność dzięki swoim wyjątkowym właściwościom fizykochemicznym. Stanowi to przede wszystkim wynik jej zdolności do samodzielnego układania się w nanostruktury o różnej architekturze, co czyni ją niezwykle obiecującą w produkcji funkcjonalnych materiałów, w tym żeli. W ostatnich latach, dzięki zaawansowanym technologiom syntez, możliwe stało się uzyskanie stabilnych żeli celulozowych, które mogą być stosowane w szerokim zakresie aplikacji – od biomedycyny po przemysł opakowaniowy.

Jednym z kluczowych aspektów w procesie tworzenia takich materiałów jest kontrolowanie warunków reakcji, w tym temperatury, rozpuszczalników organicznych oraz obecności dodatków, takich jak polimery rozpuszczalne w wodzie. Wykazano, że przy niskich temperaturach (20–30 °C) i obecności takich związków jak etanol czy dimetylosulfotlenek, możliwe jest uzyskanie nanostruktur o wysokiej krystaliczności. Zjawisko to sprzyja tworzeniu nanonici, które charakteryzują się stabilnością i odpowiednią strukturą, niezbędną w tworzeniu funkcjonalnych hydrożeli. Dodatkowo, zmiana jednostki cukrowej, jak na przykład substytucja D-glukozy na D-celobiozę, może wpływać na finalną strukturę żelu, umożliwiając uzyskanie różnych form celulozy, takich jak celuloza II.

Choć synteza nanocelulozy metodą „bottom-up” – od cząsteczek do dużych struktur – przeżywa obecnie dynamiczny rozwój, nie można zapominać o wyzwaniach związanych z kosztami odczynników i trudnościami w pozyskiwaniu niektórych związków, takich jak nukleotydowe cukry. Te kwestie stanowią istotną barierę w skali przemysłowej produkcji nanocelulozowych żeli, które mogłyby znaleźć powszechne zastosowanie.

Wśród metod produkcji nanocelulozy wyróżnia się te oparte na technologiach „top-down”, które rozbijają większe struktury, takie jak włókna celulozowe, na mniejsze elementy. Jednym z najbardziej popularnych produktów uzyskanych w ten sposób są nanokrystaliczne cząsteczki celulozy (CNC), nanowłókna celulozowe (CNF) oraz nanocząstki sferyczne (CNS). Cząsteczki te różnią się kształtem, rozmiarem, stopniem krystaliczności i właściwościami powierzchniowymi, co czyni je niezwykle wszechstronnymi materiałami, wykorzystywanymi w takich dziedzinach jak inżynieria tkankowa, pakowanie, czujniki czy technologie ochrony przed fałszerstwami.

Nanoceluloza uzyskiwana z drewna, dzięki zastosowaniu silnych kwasów mineralnych, takich jak kwas siarkowy, pozwala na wydzielenie cząsteczek o wysokiej krystaliczności, które dzięki swojej elektrododatniej powierzchni charakteryzują się dobrą stabilnością koloidalną. Poprzez odpowiednie modyfikacje, takie jak regulacja gęstości ładunku powierzchniowego czy zastosowanie elektrolitów, można uzyskać materiał o pożądanych właściwościach hydrofilowych i stabilnych w różnych warunkach środowiskowych. Nanoceluloza posiada również zdolność do samoorganizowania się w strukturach chiralnych, które wykazują unikalne właściwości optyczne, takie jak iryzacja, co sprawia, że materiał ten jest atrakcyjny w zastosowaniach fotonowych.

Warto również wspomnieć o nanowłóknach celulozowych (CNF), które dzięki wyższemu stosunkowi długości do szerokości, wykazują wyjątkowe właściwości mechaniczne i chemiczne. Charakteryzują się one większą elastycznością w porównaniu do nanokrystalicznych cząsteczek celulozy, co może wpływać na ich zdolność do tworzenia bardziej rozciągliwych i wytrzymałych materiałów, takich jak elastyczne aerogele czy materiały kompozytowe. Z kolei bakterialna nanoceluloza (BNC) wytwarzana przez mikroorganizmy różni się od roślinnej formy celulozy tym, że jej cząsteczki mają bardziej uporządkowaną strukturę i wykazują wyższe właściwości mechaniczne.

Nie mniej istotnym elementem w kontekście stosowania nanocelulozy w materiałach hydrożelowych jest jej zdolność do modyfikacji powierzchniowej. Właściwości nanocelulozy zależą nie tylko od jej formy, ale także od warunków, w jakich zachodzi proces jej wytwarzania, co może wpływać na efektywność tworzenia żeli i innych materiałów kompozytowych. Modyfikacje te obejmują zarówno zmiany w strukturze krystalicznej, jak i w charakterze chemicznym powierzchni, co może decydować o sposobie interakcji nanocelulozy z innymi substancjami, takimi jak białka, polimery

Jakie są kluczowe wyzwania i innowacje w produkcji elastycznych urządzeń elektronicznych?

Elastyczne urządzenia elektroniczne to jeden z najbardziej obiecujących kierunków rozwoju nowoczesnej technologii, oferujący niespotykaną dotąd wszechstronność i komfort użytkowania. Prace badawcze koncentrują się na wykorzystaniu nowoczesnych materiałów, takich jak MXene, polimery biomasy, perowskity, czy materiały na bazie grafenu, które mogą zostać zastosowane w szerokiej gamie produktów, od paneli fotowoltaicznych po sensory i urządzenia medyczne. Aby jednak te technologie mogły osiągnąć komercyjny sukces, muszą zostać spełnione liczne wyzwania związane z ich produkcją, wydajnością i stabilnością.

Jednym z głównych obszarów badań jest rozwój materiałów przewodzących, które mogą zapewnić odpowiednią elastyczność, a jednocześnie wysoką wydajność. Badania nad kompozytami, takimi jak Ti3C2Tx MXene z nanowłóknami srebra (AgNW), pokazują, że możliwe jest uzyskanie elastycznych, przezroczystych filmów przewodzących, które doskonale sprawdzają się w ekranach dotykowych czy ekranach e-papieru, łącząc wysoką przejrzystość z doskonałą odpornością na zakłócenia elektromagnetyczne (EMI) (Skafi et al., 2021). Takie materiały oferują znacznie lepszą trwałość w porównaniu do tradycyjnych metalicznych materiałów stosowanych w urządzeniach elektronicznych, a ich zastosowanie jest szerokie, od sensorów po panele fotowoltaiczne.

Przemiany w branży elektroniki elastycznej, jak na przykład rozwój drukowanych elementów elektronicznych, również przyciągają uwagę naukowców. Technologie takie jak drukowanie atramentowe pozwalają na wytwarzanie elastycznych obwodów, które mogą zostać zaadoptowane do różnorodnych zastosowań, od zdrowia po urządzenia noszone. W artykule autorzy wskazują na zrównoważony rozwój technologii druku, które zmniejszają zużycie materiałów oraz generują mniej odpadów, co jest kluczowe w kontekście ekologicznej produkcji elektroniki (Batet et al., 2023).

W kontekście elastycznych sensorów, niezwykle istotnym wyzwaniem pozostaje stworzenie materiałów, które będą w stanie reagować na zmiany siły, nacisku czy temperatury, zachowując jednocześnie wysoką czułość i odporność na uszkodzenia mechaniczne. Dobre właściwości elektryczne oraz wysoką elastyczność wykazują materiały oparte na polimerach takich jak PDMS (polidimetylosiloksan), które stanowią podstawę dla wielu sensorów wykorzystywanych w urządzeniach do monitorowania zdrowia (Chen et al., 2018). Stosowanie takich materiałów pozwala na produkcję czujników, które są zarówno tanie, jak i łatwe w integracji z różnymi powierzchniami, w tym skórą ludzką, co znajduje szerokie zastosowanie w elektronice noszonej.

Dodatkowo, materiały na bazie biomasy, takie jak poliamidy z biomasy, stają się coraz bardziej popularne w produkcji elastycznych elektronów. Ich zastosowanie jest coraz szersze, od komponentów w urządzeniach noszonych po elastyczne panele fotowoltaiczne, które mogą być używane w różnych warunkach środowiskowych, w tym w zastosowaniach związanych z energią odnawialną (Chen et al., 2021a). Te innowacyjne materiały nie tylko poprawiają wydajność urządzeń, ale także przyczyniają się do ich większej ekologiczności.

W obszarze zastosowań technologii elastycznych szczególne znaczenie ma również integracja z nowoczesnymi rozwiązaniami, takimi jak perowskity, które oferują wysoką efektywność konwersji energii słonecznej przy jednoczesnym zachowaniu właściwości elastycznych. Dzięki takim materiałom, jak ultra-cienkie szkło powlekane na rolkach, możliwe jest tworzenie elastycznych ogniw fotowoltaicznych, które mogą być używane w sytuacjach, gdzie tradycyjne panele słoneczne są zbyt sztywne lub trudne do integracji (Castro-Hermosa et al., 2020).

Ostatecznie, jedną z głównych barier, które nadal muszą zostać pokonane w produkcji elastycznych urządzeń elektronicznych, jest rozwój technologii produkcji. Procesy produkcyjne muszą zostać zoptymalizowane, aby zapewnić odpowiednią skalowalność produkcji przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości materiałów i komponentów. Technologie, które umożliwiają masową produkcję takich urządzeń w sposób opłacalny, stają się kluczowym elementem, który pozwoli na wdrożenie elastycznych urządzeń do szerszego użytku komercyjnego. Oprócz tego, ważnym aspektem pozostaje opracowanie efektywnych metod ochrony przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wilgoć czy promieniowanie UV, które mogą negatywnie wpływać na wydajność tych urządzeń (Castro-Hermosa et al., 2019).

Również należy pamiętać, że elastyczność w materiałach nie zawsze oznacza jednocześnie ich wytrzymałość w długim okresie. Stąd niezbędne jest zwrócenie uwagi na stabilność chemiczną i mechaniczną tych materiałów w czasie użytkowania. Ostatecznie, zrozumienie tych subtelnych aspektów technologicznych pomoże projektować rozwiązania, które będą zarówno funkcjonalne, jak i długowieczne.

Jakie są zalety modyfikacji powierzchni celulozy przy użyciu metod fizycznych?

Modyfikacja powierzchni celulozy odgrywa kluczową rolę w jej szerokim zastosowaniu w różnych branżach, gdzie jej naturalne właściwości mogą okazać się niewystarczające. Celuloza, będąca jednym z najbardziej obfitych, odnawialnych i biodegradowalnych materiałów, posiada pewne ograniczenia związane ze swoją właściwą charakterystyką, takie jak silna hydrofilowość oraz ograniczona reaktywność chemiczna. Te cechy mogą stanowić wyzwanie podczas przetwarzania i w zastosowaniach końcowych, szczególnie w kontekście współpracy z innymi materiałami. Poprzez odpowiednią modyfikację powierzchni celulozy można skutecznie przezwyciężyć te ograniczenia, poprawiając adhezję, zwilżalność i kompatybilność z innymi substancjami. Dzięki temu celuloza staje się bardziej wszechstronnym materiałem, zdolnym do efektywnego funkcjonowania w szerszym zakresie zastosowań.

W poprzednim rozdziale omówiono modyfikacje chemiczne, które pozwalają na znaczną poprawę właściwości funkcjonalnych celulozy, takich jak biokompatybilność czy wszechstronność w różnych dziedzinach. Jednakże zmiany w składzie chemicznym materiału mogą wiązać się z problemami w utrzymaniu jego właściwości objętościowych. Z tego względu ważne jest, aby uwzględniać także inne podejścia, które nie naruszają struktury materiału w sposób, który mógłby wpłynąć na jego funkcjonalność w przyszłych zastosowaniach.

Metody fizyczne, w przeciwieństwie do chemicznych, wykorzystują różne formy energii i sił fizycznych do modyfikacji powierzchni materiału, zachowując przy tym integralność jego właściwości objętościowych. Wśród najczęściej stosowanych technik znajdują się wyładowania koronowe, plazma, promieniowanie ultrafioletowe (UV) oraz wiązki laserowe, które są szeroko wykorzystywane zarówno w przemyśle, jak i w badaniach naukowych. Modyfikacje fizyczne mają tę zaletę, że mogą być stosowane bez konieczności zmiany chemicznych właściwości materiału, co pozwala na zachowanie pożądanych cech celulozy, takich jak jej wytrzymałość czy biodegradowalność.

Wyładowania koronowe, na przykład, to proces, w którym powierzchnia materiału jest poddawana działaniu wysokiej energii elektrycznej, co prowadzi do jonizacji powietrza i wytworzenia plazmy. Ta technika skutkuje tworzeniem na powierzchni materiału reaktywnych grup, które poprawiają jego przyczepność do innych materiałów. Wykorzystywana jest między innymi w produkcji opakowań i papierów, gdzie poprawa adhezji celulozy do farb, klejów i innych substancji jest niezbędna.

Z kolei plazma, będąca technologią o podobnym mechanizmie, ale opartą na oddziaływaniu gazów wzbudzonych elektrycznie, może być używana do modyfikowania powierzchni celulozy w sposób bardziej kontrolowany. Plazma pozwala na precyzyjne dostosowanie właściwości powierzchni, takich jak jej zwilżalność czy odporność na zabrudzenia, co jest szczególnie ważne w zastosowaniach medycznych, takich jak produkcja materiałów do opatrunków lub implantów.

Promieniowanie UV jest kolejną techniką, która wpływa na zmiany powierzchniowe, szczególnie w zakresie tworzenia nowych grup funkcjonalnych, takich jak grupy karbonylowe, które mogą być wykorzystane do dalszych reakcji chemicznych lub poprawy kompatybilności materiału z innymi substancjami. Jest to metoda stosunkowo tania i łatwa do zastosowania w przemyśle, szczególnie w produkcji papierów specjalistycznych, które wymagają wysokiej odporności na czynniki atmosferyczne.

Wykorzystanie wiązek laserowych to technika, która pozwala na bardzo precyzyjne kształtowanie powierzchni materiału, w tym również na nanoszenie mikrostrukturalnych zmian, co jest przydatne w produkcji materiałów o specjalnych właściwościach, takich jak folie opakowaniowe z poprawioną wydajnością barierową.

Każda z tych metod modyfikacji ma swoje specyficzne zalety, jak i ograniczenia. Istotną kwestią pozostaje konieczność zachowania zrównoważonego podejścia, które uwzględnia zarówno wymagania technologiczne, jak i ekologiczne. W porównaniu do modyfikacji chemicznych, techniki fizyczne nie wymagają stosowania agresywnych reagentów chemicznych, co czyni je bardziej ekologicznymi i odpowiednimi w kontekście rosnących regulacji środowiskowych.

Warto jednak pamiętać, że skuteczność metod fizycznych może zależeć od specyfiki materiału, jego struktury oraz warunków zastosowania. W wielu przypadkach konieczne jest połączenie kilku technik, aby uzyskać optymalny efekt modyfikacji. Na przykład, plazma może być stosowana w połączeniu z promieniowaniem UV w celu uzyskania powierzchni o wysokiej aktywności chemicznej, ale jednocześnie z zachowaniem wysokiej wytrzymałości mechanicznej materiału.

Dodatkowo, należy uwzględnić, że efektywność modyfikacji fizycznych może być w dużej mierze zależna od parametrów procesu, takich jak czas ekspozycji, intensywność używanego promieniowania czy temperatura. Optymalizacja tych parametrów pozwala na uzyskanie najlepszych wyników, zarówno pod względem jakości, jak i kosztów produkcji.