Współczesne technologie głębokiego uczenia znajdują szerokie zastosowanie w różnych dziedzinach, w tym w prognozowaniu zjawisk naturalnych, takich jak trzęsienia ziemi. W celu uzyskania dokładnych prognoz w tym zakresie, istotnym elementem jest odpowiednie zaprojektowanie oraz ocena modelu sieci neuronowej, który wykorzystuje dane historyczne do przewidywania przyszłych wydarzeń. Poniżej omówimy przykładowy sposób tworzenia, trenowania i oceny modelu głębokiego uczenia na danych sejsmicznych.
Pierwszym krokiem w procesie trenowania sieci neuronowej jest przygotowanie danych wejściowych i docelowych. W tym przypadku mamy do czynienia z danymi, które zawierają informacje o lokalizacji trzęsienia ziemi (współrzędne geograficzne), jego głębokości oraz godzinie wystąpienia, a także o magnitudzie zjawiska. Do trenowania modelu wykorzystano sieć neuronową, której struktura obejmowała trzy główne warstwy: warstwę wejściową (sequenceInputLayer), warstwę LSTM (long short-term memory) oraz dwie warstwy w pełni połączone (fullyConnectedLayer). Warstwy te są odpowiedzialne za przetwarzanie sekwencyjnych danych wejściowych i przewidywanie zmiennej docelowej, jaką jest magnituda trzęsienia ziemi. Wartości dla każdej z warstw zostały dostosowane do potrzeb projektu: liczba jednostek w warstwie LSTM wynosiła 100, a liczba jednostek w warstwach w pełni połączonych – 3000, co odpowiada liczbie danych wyjściowych.
Do konfiguracji procesu treningowego wykorzystano funkcję trainingOptions(), gdzie wybrano optymalizator "sgdm" (stochastic gradient descent with momentum), maksymalną liczbę epok ustawiono na 150, a do oceny jakości modelu użyto błędu RMSE (Root Mean Square Error). Ważnym elementem jest również sposób wyświetlania postępu treningu – w tym przypadku zdecydowano się na wyświetlanie wykresów postępu, co pozwala na wizualizację zmian w czasie i ocenę skuteczności modelu.
Po zakończeniu etapu trenowania modelu przechodzi się do jego oceny. W tym celu wykorzystywana jest funkcja predict(), która pozwala na uzyskanie prognozowanych wartości magnitudy trzęsienia ziemi na podstawie nowych danych testowych. Wartości przewidywane przez model są następnie porównywane z rzeczywistymi wartościami, co pozwala na obliczenie wskaźnika RMSE i ocenę jakości modelu. Istotnym krokiem w tym procesie jest przygotowanie odpowiednich danych testowych, które różnią się od danych używanych w trakcie trenowania – w naszym przykładzie wykorzystano drugą część danych, pochodzącą z pliku silver_m.csv.
Dla lepszej wizualizacji wyników, obie wartości – prognozowaną i rzeczywistą magnitudę – wyświetla się na jednym wykresie, co pozwala na łatwe porównanie skuteczności modelu. Wartością, która jest szczególnie ważna dla oceny modelu, jest końcowy wynik RMSE – w omawianym przykładzie wynosi on 1.8756, co oznacza, że prognozy modelu są w przybliżeniu dokładne, ale nadal wymagają dalszej optymalizacji.
Ważnym elementem jest również możliwość dalszej modyfikacji i dopasowywania modelu w zależności od potrzeb. Należy pamiętać, że sukces w wykorzystaniu technologii głębokiego uczenia nie zależy tylko od samego procesu trenowania, ale także od odpowiedniego doboru parametrów, takich jak liczba epok, użyty solver czy sposób prezentacji wyników. Właściwa konfiguracja tych elementów ma kluczowe znaczenie dla jakości otrzymanych prognoz.
W procesie oceny modelu warto również uwzględnić dodatkowe metody analizy wyników, takie jak analiza błędów, czy walidacja krzyżowa, które mogą pomóc w zidentyfikowaniu potencjalnych obszarów do poprawy. Dalsze eksperymentowanie z różnymi strukturami sieci, warstwami czy funkcjami aktywacji może prowadzić do jeszcze lepszych wyników, zwłaszcza w kontekście bardziej złożonych i wielowymiarowych problemów sejsmicznych.
Czym jest sztuczna inteligencja i jakie są jej podstawowe mechanizmy działania?
Sztuczna inteligencja (SI) to dziedzina technologii, której celem jest stworzenie systemów komputerowych lub sterowanych komputerowo urządzeń zdolnych do działania na sposób zbliżony do ludzkiego myślenia i podejmowania decyzji. W istocie, SI to algorytmy, które implementują procesy uczenia się i decydowania, znane z ludzkiego umysłu, w maszynach, aby te mogły wykonywać zadania wymagające inteligencji. Kluczowymi funkcjami SI są więc zdolność uczenia się oraz podejmowania decyzji – pierwsza odpowiada za trening i dopasowanie systemu do rzeczywistości, druga zaś za praktyczne wykorzystanie tej wiedzy w rzeczywistych sytuacjach.
Rozwój sztucznej inteligencji rozpoczął się formalnie w 1956 roku, kiedy to John McCarthy ukuł tę nazwę i zorganizował pierwszą konferencję poświęconą tej dziedzinie. Od tamtej pory nastąpił szybki rozwój, między innymi dzięki wprowadzeniu takich konceptów jak logika rozmyta (fuzzy logic) autorstwa Lotfiego A. Zadeha, pojawieniu się pierwszych robotów mobilnych, czy późniejszym sukcesom superkomputerów w grach strategicznych. W ostatnich latach sztuczna inteligencja znalazła zastosowanie w rozpoznawaniu mowy, obrazów, automatyzacji procesów czy nawet w medycynie, gdzie np. algorytm Linear-Fold potrafił przewidzieć sekwencję RNA wirusa SARS-CoV-2 w kilka sekund, znacznie przyspieszając badania nad szczepionką.
Podstawowymi technikami stosowanymi w SI są systemy wnioskowania rozmytego, sieci neuronowe, uczenie maszynowe oraz głębokie uczenie. Wszelkie te technologie pozwalają na tworzenie systemów o pięciu fundamentalnych komponentach: uczeniu się, rozumowaniu, rozwiązywaniu problemów, percepcji oraz rozumieniu języka.
Proces uczenia się w SI jest analogiczny do zamkniętej pętli sprzężenia zwrotnego, gdzie system otrzymuje różne dane wejściowe, generuje wyniki, porównuje je z oczekiwaniami, a następnie dostosowuje swoje parametry, aby minimalizować błędy. Przykładem może być nauka jazdy samochodem: początkujący kierowca (system) uczy się pod okiem instruktora (systemu kontroli), który na bieżąco koryguje jego błędy, kierując go ku właściwym działaniom.
Rozumowanie w sztucznej inteligencji jest procesem logicznego wyciągania wniosków na podstawie posiadanej wiedzy. Wyróżnia się cztery podstawowe rodzaje rozumowania: dedukcyjne, indukcyjne, abdukcyjne oraz analogiczne. Dedukcja opiera się na ogólnych regułach i prowadzi do pewnych wniosków w konkretnych przypadkach. W takim rozumowaniu, jeśli przesłanki są prawdziwe, to wniosek musi być prawdziwy. Dla przykładu, jeśli dobry uczeń powinien mieć średnią powyżej 3,5, a Tomek jest dobrym uczniem, to jego średnia musi przekraczać tę wartość.
Zrozumienie sztucznej inteligencji wymaga również świadomości, że współczesne systemy często łączą różne techniki, na przykład integrując logikę rozmytą z sieciami neuronowymi, tworząc zaawansowane hybrydowe modele takie jak Adaptive Neural Fuzzy Inference System (ANFIS). Takie połączenia pozwalają na elastyczniejsze i bardziej precyzyjne rozwiązywanie złożonych problemów.
Ważne jest, by czytelnik rozumiał, że sztuczna inteligencja nie jest tylko zestawem gotowych narzędzi, ale przede wszystkim koncepcją odwzorowującą mechanizmy ludzkiego poznania i podejmowania decyzji w maszynach. Efektywne wykorzystanie SI wymaga zrozumienia jej podstawowych funkcji, procesów oraz historii, co umożliwia lepszą ocenę możliwości i ograniczeń tych technologii w realnych zastosowaniach.
Jak działa centrowanie i skalowanie danych przy dopasowywaniu modeli nieliniowych?
Centrowanie i skalowanie danych jest powszechnie stosowanym etapem w procesie dopasowywania modeli regresyjnych, szczególnie w przypadku modeli nieliniowych. Polega ono na przekształceniu danych wejściowych do formy o zerowej średniej i jednostkowym odchyleniu standardowym. Jednakże, jego użyteczność i konsekwencje zależą od konkretnej sytuacji i charakteru danych. Jeśli dane wejściowe mają podobną skalę lub są wyrażone w tych samych jednostkach, centrowanie i skalowanie traci na znaczeniu i może wprowadzać niepotrzebne komplikacje.
Przy włączonym centrowaniu i skalowaniu wartości współczynników dopasowanego modelu ulegają zmianie w porównaniu do współczynników obliczanych na oryginalnych danych. Jest to szczególnie istotne, gdy współczynniki mają fizyczne znaczenie lub gdy dopasowujemy funkcję, której współczynniki muszą być interpretowane bezpośrednio. W takich przypadkach często wskazane jest wyłączenie tej opcji, by zachować spójność interpretacyjną modelu.
Warto zwrócić uwagę, że wykresy w aplikacji Curve Fitter zawsze przedstawiają dane w oryginalnej skali, niezależnie od tego, czy centrowanie i skalowanie są włączone. Dla użytkowników korzystających z funkcji programowych, aby zastosować centrowanie i skalowanie, należy przygotować dane uprzednio, wykorzystując strukturę opcji fitoptions() z parametrem Normal ustawionym na 'on'. Alternatywnie, można ustawić nazwę i wartość parametru 'Normalize' na 'on' podczas definiowania opcji dopasowania.
Aplikacja Curve Fitter oferuje różne modele dopasowania, takie jak wykładniczy, wielomianowy, logarytmiczny, Fouriera, gaussowski i racjonalny, które różnią się parametrami, możliwościami i stabilnością działania. Przykładowo, model racjonalny może dawać lepsze wyniki niż gaussowski, ale staje się niestabilny przy zwiększaniu stopnia wielomianu licznika lub mianownika, co prowadzi do zmiennych wyników dopasowania.
Dla oceny jakości dopasowania służą miary takie jak R-kwadrat, suma kwadratów reszt (SSE), stopnie swobody reszt (DFE) czy średni błąd kwadratowy (RMSE), które pomagają porównać modele i wybrać ten najlepiej opisujący dane. Na podstawie tych wskaźników w opisywanym przykładzie model wykładniczy okazał się lepszy niż wielomianowy, Fouriera czy logarytmiczny.
Po dopasowaniu modelu można go zapisać zarówno jako sesję do późniejszego otwarcia w aplikacji, jak i wyeksportować do przestrzeni roboczej MATLAB-a. Eksport do Workspace pozwala na dalszą pracę z modelem jako obiektem MATLAB-a, co umożliwia m.in. generowanie kodów MATLAB, tworzenie funkcji do ponownego użycia bez konieczności korzystania z aplikacji graficznej oraz ocenę modelu na nowych danych. Przykładowo, prosty skrypt pokazuje, jak na podstawie nowych wartości napięcia wejściowego obliczyć prędkość obrotową silnika wykorzystując wyeksportowany model dopasowania.
Ważne jest, aby przed uruchomieniem takiego skryptu wyeksportowany model znajdował się w przestrzeni roboczej, w przeciwnym razie pojawi się błąd wykonania. To podkreśla konieczność zrozumienia, że praca z modelami nieliniowymi w środowisku MATLAB wymaga nie tylko wizualnej oceny dopasowania, ale również umiejętności zarządzania plikami sesji, eksportem i ponownym wykorzystaniem wyników.
Poza technicznymi aspektami dopasowania, ważnym zagadnieniem jest świadome podejście do interpretacji współczynników i jakości modelu. Dane centrowane i skalowane wpływają na wartości parametrów, co może mylić użytkownika przy próbie fizycznej interpretacji wyników. Dlatego decyzja o zastosowaniu tych transformacji powinna wynikać z wiedzy o charakterze danych i celu analizy. Ponadto, stabilność modelu nieliniowego jest kluczowa — modele o dużej liczbie parametrów lub złożonej strukturze mogą prowadzić do niestabilnych i niepowtarzalnych wyników, co ogranicza ich praktyczne zastosowanie.
Znajomość narzędzi umożliwiających eksport wyników i generowanie kodów pozwala na efektywną automatyzację procesów analitycznych oraz integrację wyników z dalszymi etapami analizy lub systemami produkcyjnymi. Umiejętność oceny błędów dopasowania i świadomego doboru modelu do danych jest niezbędna, by nie wprowadzać w błąd poprzez nadmierne dopasowanie lub wybór nieadekwatnej funkcji.
Jakie są różnice i zastosowania rozumowania indukcyjnego, abdukcyjnego i analogicznego?
Rozumowanie indukcyjne polega na wyprowadzaniu ogólnej reguły na podstawie obserwacji poszczególnych przypadków i ich rezultatów. W praktyce oznacza to łączenie wielu doświadczeń i danych empirycznych, by sformułować uogólnienie lub przewidywanie. Przykładowo, jeśli zauważymy, że uczniowie z GPA powyżej 3,5 są uważani za dobrych studentów, a Tom ma GPA powyżej tej wartości, to na tej podstawie uznajemy Toma za dobrego studenta. Indukcja to proces poszukiwania wzorców i wniosków prawdopodobnych, choć nie gwarantujących niepodważalnej prawdy.
W przeciwieństwie do tego rozumowanie dedukcyjne zaczyna się od znanych teorii i reguł, które służą do udowodnienia konkretnego wniosku. Jego celem jest wykazanie prawdziwości faktu na podstawie logicznego powiązania przesłanek. Dedukcja dąży do pewności i ścisłości, podczas gdy indukcja do prawdopodobieństwa i uogólnienia.
Rozumowanie abdukcyjne jest szczególnie interesujące, ponieważ operuje na niepełnym zbiorze danych, szukając najbardziej prawdopodobnego wyjaśnienia obserwowanego zjawiska. W odróżnieniu od dedukcji i indukcji, abdukcja nie zapewnia jednoznacznego dowodu, lecz proponuje hipotezę – rozwiązanie „najlepsze dostępne” w danym momencie, pozostawiające jednak miejsce na niepewność. Na przykład, gdy znamy, że Tom jest dobrym studentem i ma GPA powyżej 3,5, możemy wnioskować, że dobra ocena GPA jest cechą charakterystyczną dobrych studentów, choć nie jest to reguła bezwzględna.
Rozumowanie przez analogię opiera się na założeniu, że podobieństwo w pewnych aspektach może świadczyć o podobieństwie w innych. Polega na przenoszeniu obserwacji lub reguł z jednej sytuacji na drugą, mniej poznaną. Przykładowo, jeśli Tom jest dobrym studentem z wysokim GPA, a Bob ma podobny GPA, można przypuszczać, że Bob również jest dobrym studentem. Podobnie, fakt, że Nowy Rok i Boże Narodzenie to dni wolne od pracy, pozwala przewidywać, że inne podobne święta również są dniami wolnymi. Analogiczne rozumowanie jest więc potężnym narzędziem do formułowania hipotez i przewidywań na podstawie znanych wzorców.
Wszystkie trzy rodzaje rozumowania — indukcyjne, abdukcyjne i analogiczne — pełnią kluczowe role w procesach poznawczych i podejmowaniu decyzji, szczególnie w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja, gdzie często dysponujemy niepełnymi lub niejednoznacznymi danymi. Rozróżnienie ich charakterystyk i zastosowań jest niezbędne dla prawidłowego wyboru metody w zależności od celu: czy chcemy udowodnić coś jednoznacznie, czy przewidzieć coś prawdopodobnego, czy może wypracować najlepsze możliwe wytłumaczenie na podstawie ograniczonych informacji.
Ważne jest zrozumienie, że żaden z tych rodzajów rozumowania nie gwarantuje absolutnej prawdy w każdej sytuacji. Indukcja i analogia opierają się na uogólnieniach i mogą prowadzić do błędów, jeśli wybrane przypadki są niepełne lub nieodpowiednio reprezentatywne. Abdukcja natomiast, mimo że jest użyteczna w praktyce, pozostawia przestrzeń dla niepewności i wymaga dalszego weryfikowania proponowanych hipotez.
Ponadto, rozumowanie analogiczne może prowadzić do fałszywych założeń, jeśli podobieństwa powierzchowne ukrywają istotne różnice w istocie obserwowanych zjawisk. Z kolei indukcja bez starannej analizy i weryfikacji danych może prowadzić do nadmiernych uogólnień. Dlatego kluczowe jest podejście krytyczne i wieloaspektowe, które uwzględnia ograniczenia każdej metody oraz możliwość ich łączenia i wzajemnego uzupełniania się w procesie wnioskowania.
Jak działają i są testowane modele klasyfikacji na przykładzie zbioru danych o cukrzycy?
W procesie uczenia maszynowego, szczególnie w klasyfikacji binarnej, niezmiernie istotnym etapem jest weryfikacja skuteczności wytrenowanego modelu. W tym kontekście, modele klasyfikacyjne są trenowane na zbiorze treningowym, a następnie testowane na niezależnym zbiorze testowym, by porównać rzeczywiste wartości etykiet z wartościami przewidywanymi. W przypadku analizy danych o cukrzycy, dane są dzielone na dwie części: pierwsze 668 obserwacji służy do treningu modeli, a kolejne 100 — do ich testowania.
Dane wejściowe wykorzystywane do budowy modeli to osiem cech opisujących pacjentów (np. liczba ciąż, poziom glukozy, ciśnienie krwi, wskaźnik masy ciała, wiek), które są wyodrębniane z tabeli danych i przypisywane do zmiennej lokalnej X. Zmienna odpowiedzi Y to wektor wskazujący na występowanie lub brak cukrzycy, co umożliwia modelowi uczenie się wzorców charakterystycznych dla obu klas. Odpowiedzi testowe, czyli prawdziwe etykiety z zestawu testowego, przechowywane są w wektorze TLabel, który służy do oceny jakości klasyfikacji.
Pierwszym modelem jest klasyfikator liniowy wytrenowany przy użyciu funkcji fitclinear(). Jego działanie opiera się na liniowej granicy decyzyjnej oddzielającej dwie klasy. Model ten jest następnie oceniany na zbiorze testowym, gdzie przewiduje etykiety dla nowych danych. Wyniki predykcji są porównywane z rzeczywistymi wartościami, a ich zgodność wizualizowana na wykresie macierzy pomyłek (confusion chart). Wykres ten przedstawia procentowo, ile obserwacji zostało prawidłowo sklasyfikowanych oraz jakie błędy popełniono, rozdzielone na klasy prawdziwe i przewidywane.
Następnie stosowane są modele oparte na innych algorytmach klasyfikacji, takich jak klasyfikator jądrowy (fitckernel()), maszyna wektorów nośnych (SVM) z funkcją fitcsvm() oraz klasyfikator najbliższych sąsiadów (KNN) przy pomocy fitcknn(). Każdy z nich jest trenowany na tym samym zbiorze treningowym, a predykcje ocenia się na podstawie macierzy pomyłek wygenerowanych osobno dla każdego modelu. Pozwala to na bezpośrednie porównanie ich efektywności i precyzji.
Analiza wyników wykazuje, że maszyna wektorów nośnych (SVM) osiąga najlepszą skuteczność klasyfikacji, co wynika z jej zdolności do znajdowania optymalnych granic decyzyjnych nawet w nieliniowo separowalnych zbiorach danych. Z kolei klasyfikator KNN wykazuje najgorsze wyniki, co może wynikać z jego prostoty i wrażliwości na rozkład danych oraz ich skalę. Klasyfikatory liniowy i jądrowy plasują się pomiędzy tymi dwoma ekstremami, z przewagą klasyfikatora liniowego w tym przypadku.
Ważnym elementem jest funkcja służąca do generowania wykresów macierzy pomyłek, która nie tylko wyświetla wyniki klasyfikacji, ale także podsumowuje je procentowo względem klas rzeczywistych i przewidywanych. Taka wizualizacja jest nieoceniona przy ocenie i interpretacji działania modeli, umożliwiając wykrycie ewentualnych problemów, takich jak nierównowaga klas czy tendencje do błędnego przypisywania niektórych obserwacji.
Przy interpretacji wyników klasyfikacji istotne jest zrozumienie, że skuteczność modelu zależy nie tylko od wybranej metody, ale także od jakości i rozkładu danych treningowych i testowych. Model może być bardzo dobrze dopasowany do danych treningowych, ale słabo generalizować na dane testowe (przeuczenie). Dlatego podział na zbiór treningowy i testowy jest kluczowy, a analiza wyników na zbiorze testowym pozwala oszacować realną przydatność modelu. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że różne metody klasyfikacji mają odmienne założenia i mechanizmy działania, co wpływa na ich efektywność w konkretnych zastosowaniach.
Dodatkowo, podczas pracy z danymi medycznymi, takimi jak dane o cukrzycy, ważne jest uwzględnienie aspektów takich jak brakujące dane, ich normalizacja oraz wpływ poszczególnych cech na wynik końcowy. Modele liniowe oferują przejrzystość i łatwość interpretacji, podczas gdy metody nieliniowe, takie jak SVM czy klasyfikator jądrowy, mogą modelować bardziej złożone relacje, ale są trudniejsze do interpretacji klinicznej. Z tego względu, dobór odpowiedniej metody i jej ocena powinny uwzględniać zarówno efektywność predykcyjną, jak i kontekst zastosowania.
Jak poprawnie obsługiwać błędy i analizować kod w interpreterze języka programowania?
Jak Kłamstwa Stały się Narzędziem Władzy i Lojalności w Polityce?
Jak indywidualizm wpływa na wspólnotę i politykę w nowoczesnym społeczeństwie?

Deutsch
Francais
Nederlands
Svenska
Norsk
Dansk
Suomi
Espanol
Italiano
Portugues
Magyar
Polski
Cestina
Русский