Josephine Baker była ikoną współczesnej kultury performatywnej czarnoskórych kobiet, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie. Jej mistrzowskie występy, w tym odważne pokazy nagości, oparte na długiej tradycji czarnej burleski, zapraszały białych widzów do delektowania się seksualnością czarnoskórych kobiet, dostrzegając je jako nowe obiekty pożądania. Wkrótce po wojnie światowej, w latach 20., rozpoczęła się rewolucja seksualna, która na nowo kształtowała normy dotyczące płci i rasy, a wpływ czarnej kultury performatywnej okresu jazzu na społeczeństwa amerykańskie i europejskie był nieoceniony.

Te występy artystyczne były przesycone zakazanym charakterem, związanym z przypisanym czarnoskórym kobietom postrzeganiem seksualności w społeczeństwach podzielonych rasowo i szybko modernizujących się. Równocześnie w cieniu tych podziałów, czarni i biali spotykali się w publicznych i prywatnych miejscach wymiany, które Kevin Mumford określa jako „strefy przejściowe” (interzones). Te przestrzenie były naznaczone eugenicznymi, progresywnymi kampaniami klasy średniej, które walczyły z wulgarnym handlem, „białą niewolą” i „seksualnym zwyrodnieniem”, mającymi na celu ochronę białych kobiet i dzieci przed kontaminacją przez rasowy i zróżnicowany krajobraz miast. Te strefy, choć dawały przestrzeń do zakazanych, międzyrasowych i często także homoseksualnych kontaktów społecznych, były równocześnie areną dla kontroli rasowej i seksualnej.

Czasy prohibicji nadały działalności seksualnej pewną aurę przestępczości, zwłaszcza gdy biała zorganizowana przestępczość zdominowała tę działalność. Organy ścigania często odwracały wzrok, nie przykładając takiej samej wagi do zachowań czarnych, jak do białych, co skutkowało marginalizowaniem tych przestrzeni i przenoszeniem ich do czarnoskórych dzielnic. Co istotne, prostytucja białych kobiet odbywała się zazwyczaj w zamkniętych przestrzeniach, podczas gdy czarnoskóre kobiety były zmuszone do pracy na ulicach. Choć narażone na prześladowania i aresztowania przez policję, wiele czarnoskórych kobiet w tym czasie wybierało prostytucję jako alternatywę wobec najcięższej pracy – pracy domowej, która często narażała je na wykorzystywanie seksualne. Praca domowa w białych domach była brutalna, zmuszała kobiety do izolacji i niejednokrotnie prowadziła do nadużyć i wyzysku. Z tego powodu prostytucja wydawała się dla wielu kobiet lepszą opcją.

Badania socjologów Uniwersytetu Chicagowskiego, St. Clair'a Drake’a i Horace'a R. Caytona, opisujące migrację Afroamerykanów i formowanie się wspólnot w Chicago, poruszają temat „kobiet zarabiających na ulicy” w dzielnicy Bronzeville, ukazując złożoną sytuację czarnoskórych kobiet z niższych warstw społecznych, które zajmowały się prostytucją, by przetrwać w trudnych warunkach. Wielu z nich, zwłaszcza w okresie Wielkiego Kryzysu, zmuszonych było do tego zajęcia, ponieważ w obliczu bezrobocia i braku dostępu do innych zawodów, prostytucja stanowiła dla nich jedyną możliwość zarobku.

Co interesujące, nawet wykształcone kobiety widziały w prostytucji sposób na odmianę swojego życia, gdyż brak dostępu do lepiej płatnej pracy oznaczał ich skazanie na ciężką, wyzyskiwaną pracę domową, służbę w hotelach czy czekanie na niskopłatne stanowiska. Niektóre kobiety preferowały prostytucję w związku z możliwością większej kontroli nad swoim ciałem, niż pracując w domach białych rodzin. Z kolei praca w branży rozrywkowej czy nawet jako aktorki wczesnego porno stały się formą survivalu i często wyrazem buntu przeciwko dominującym normom seksualnym.

Podobne zjawisko miało miejsce również w innych miastach USA, jak Nowy Jork czy Filadelfia. W Harlemie, w latach 30., czarnoskóre kobiety stanowily 80% osób aresztowanych za „niemoralne zachowanie seksualne”. W odpowiedzi na brak jakiejkolwiek alternatywy zawodowej, zwłaszcza dla kobiet o wykształceniu średnim lub wyższym, prostytucja stała się jednym z niewielu dostępnych środków do uzyskania większej niezależności finansowej i socjalnej.

Czarnoskóre kobiety, wykonujące zawód prostytutek, nie tylko stawały się obiektem pożądania białych mężczyzn, którzy byli jednym z głównych klientów czarnej prostytucji, ale także wkraczały na obszar, gdzie mogły przełamać dominantę moralną i seksistowską, traktując akt seksualny nie tylko jako formę przemocy, ale także jako narzędzie wyzwolenia i władzy nad własnym ciałem.

Sytuacja czarnoskórych kobiet w Ameryce lat 20. i 30. była skomplikowana, zdominowana przez struktury rasistowskie, ale także przez własną wolę przetrwania, samodzielności i dążenia do lepszej jakości życia. W tym kontekście prostytucja, choć wysoce stygmatyzowana, była alternatywą do innych form pracy, które nie dawały im żadnej kontroli nad własnym losem.

Jak pornografia staje się strategią przetrwania: Czarnie kobiety w pracy seksualnej jako forma oporu

Współczesne Stany Zjednoczone, zarówno XX, jak i XXI wieku, ukazują, jak nielegalny erotyzm stanowi istotny element pracy reprodukcyjnej, której wpływ pozostaje często niewidoczny. Wykorzystywanie elastyczności godzin pracy i wynagrodzeń w pracy seksualnej staje się dla wielu kobiet, szczególnie czarnoskórych, sposobem na zapewnienie sobie i swoim rodzinom środków do życia. Ta strategia odsłania, w jaki sposób kobiety starają się nawigować w politycznej gospodarce, wybierając opcje, które mają być najbardziej korzystne dla ich rodzin, mimo że ich praca jest wykorzystywana przez siły kapitału, które potrzebują kobiecej pracy reprodukcyjnej, intymnej i opiekuńczej, by utrzymać i odtwarzać siłę roboczą dla kapitalizmu.

Istotnym elementem tej strategii jest sposób, w jaki kobiety w pracy seksualnej, szczególnie w pornografii, walczą o swoje miejsce na rynku pracy. W wielu przypadkach popularny obraz performerki pornograficznej, przedstawiającej się jako młoda, samotna, bezdzietna i naiwna w kwestii własnego udziału w "nieczystym" biznesie, jest daleki od rzeczywistości. Z perspektywy pracy seksualnej w pornografii pojawia się nowy obraz – kobiet, które wykorzystują swoją seksualność, aby zarobić więcej w krótszym czasie, co w kontekście wymagających i niskopłatnych zawodów jest wyborem racjonalnym. W rzeczywistości praca w pornografii nie tylko pozwala na uzyskanie szybkich dochodów, ale również staje się jednym z niewielu dostępnych pól, w których kobiety mogą negocjować warunki swojej pracy, które są dla nich satysfakcjonujące.

Carmen Hayes, jedna z bohaterek tej analizy, podchodzi do tej kwestii pragmatycznie. Carmen nie była matką, kiedy zdecydowała się wejść do przemysłu pornograficznego, jednak jej decyzja była głęboko związana z rozważaniami na temat rodziny i pracy. Jako pielęgniarka, Carmen starała się połączyć wymagającą pracę w służbie zdrowia z codziennymi obowiązkami, w tym z nauką. Kiedy jednak napotkała na przeszkody, takie jak rasizm w pracy czy stresujące środowisko pracy w szpitalu, zdecydowała się zmienić branżę. Jak mówi sama: "Zarobki w pracy seksualnej były ogromnym atutem. W ciągu dwóch tygodni zarobisz tyle, ile normalnie zarobisz w ciągu całego miesiąca."

Równocześnie Carmen przyznaje, że decyzja ta nie była pozbawiona ryzyka. Niezrównoważone podejście do pracy, brak odpowiedzialności mogą prowadzić do szybkiej utraty kontroli nad życiem. Jednak wbrew popularnym stereotypom, wiele kobiet, które angażują się w przemysł pornograficzny, nie są osobami „zniszczonymi” przez narkotyki czy przemoc, jak sugeruje to często przedstawiana narracja. W rzeczywistości w branży tymczasowo zatrudniane są przede wszystkim te kobiety, które potrafią wykorzystać dostępne możliwości zarobku, aby poprawić swoją sytuację finansową lub zapewnić lepsze warunki życia dla swoich rodzin.

W kontekście pracy kobiet czarnoskórych w przemyśle pornograficznym, kluczową kwestią staje się również rozumienie, jak ogromne znaczenie ma dla nich możliwość zarabiania w sposób elastyczny. Większość czarnoskórych kobiet nie ma wielu opcji pracy, które oferowałyby im zarobki wystarczające do utrzymania siebie i swoich rodzin. Zatem, praca w przemyśle pornograficznym staje się nie tylko wyborem ekonomicznym, ale także sposobem na opór wobec tradycyjnego porządku pracy i norm społecznych.

Z kolei, choć praca w branży porno często bywa demonizowana, w rzeczywistości nie jest jednoznacznie związana z patologią czy przemocą. Tego rodzaju prace są po prostu jedną z wielu strategii przetrwania, wybieraną przez kobiety w odpowiedzi na strukturalne nierówności społeczne i ekonomiczne. Warto zatem pamiętać, że nie każda kobieta, która podejmuje decyzję o pracy w pornografii, jest ofiarą wykorzystywania. Często są to kobiety, które świadomie podejmują ryzyko, licząc na wysokie wynagrodzenie za swoją pracę, mimo to, że mają świadomość ryzyka związanego z taką branżą.

Przemiany w przemyśle pornograficznym, takie jak rosnąca obecność kobiet w średnim wieku (np. „cougar” i „milf”) pokazują, jak zmienia się sposób postrzegania pracy seksualnej, a także jak można ją zrewidować w kontekście nie tylko seksualności, ale i pracy zawodowej w ogóle. Część kobiet, które przybywają z zawodów takich jak pielęgniarki czy nauczycielki, po prostu szuka alternatyw, które zapewnią im większe dochody i mniej stresu emocjonalnego.

Podobnie jak w innych zawodach, praca w pornografii wiąże się z obciążeniem emocjonalnym. Niemniej jednak, dla wielu kobiet, takich jak Carmen, wybór tej drogi nie był podyktowany zniszczeniem osobowości, lecz dążeniem do uzyskania wyższych dochodów w krótszym czasie, co wydaje się atrakcyjniejsze niż typowa praca w innych zawodach wymagających dużej odpowiedzialności, jak np. pielęgniarstwo.

Zrozumienie pracy kobiet w pornografii, zwłaszcza czarnoskórych, wymaga zmiany w sposobie myślenia o pracy seksualnej. To nie tylko kwestia wykorzystywania ciała, ale również przemyślanej strategii przetrwania, wyjścia z trudnych warunków życia i wybierania ścieżek, które umożliwiają godne utrzymanie siebie i swoich bliskich. W kontekście tej pracy ważne jest również dostrzeganie, jak wielkie znaczenie mają dla kobiet możliwość negocjowania warunków i szansa na uzyskanie większej niezależności finansowej.

Jak rasowe i płciowe różnice kształtują pozycję czarnoskórych kobiet w branży pornograficznej?

Różnice rasowe i płciowe są fundamentalnym elementem hierarchizacji pracowników oraz mechanizmem ekstrakcji kapitału w nowoczesnej gospodarce. Jak zauważa Grace Hong w The Ruptures of American Capital, rasa i płeć są konstytutywne dla funkcjonowania kapitału. W kontekście branży pornograficznej czarnoskóre kobiety doświadczają podwójnej marginalizacji – jako kobiety i jako osoby rasowo zróżnicowane, co czyni je szczególnie podatnymi na eksploatację i jednocześnie wymazanie z oficjalnych narracji kulturowych.

Dążenie do sławy, które przejawiają te performerki, często wiąże się z tzw. „okrutnym optymizmem” (Lauren Berlant) – pragnieniem i nadzieją na uznanie, które jednocześnie podważa ich marzenia i czyni je niemożliwymi do pełnego spełnienia. Sława oznacza bowiem przede wszystkim bycie widzianym, docenionym i zapamiętanym – wyobrażeniem niemożliwego do osiągnięcia celu, który jednak pozostaje silnym motywatorem i narzędziem samookreślenia.

Historie czarnoskórych aktorek porno, takie jak opowieść Mya Lovely, ukazują tę ambiwalencję – sukces i rozpoznawalność są cenione, ale jednocześnie okupione przez system, który je marginalizuje i wyklucza. Marzenie o sławie to także próba wypracowania nowej przestrzeni społecznej i kulturowej, w której te kobiety mogą odnaleźć wartość i podmiotowość.

Lola Lane, która przez ponad dekadę działała w branży, podjęła próbę wyjścia z przemysłu pornograficznego, tworząc organizację Fantine’s Dream Foundation, która miała pomagać kobietom opuszczającym branżę, bez moralizowania czy piętnowania wyborów. Jej historia jest świadectwem trudności z utrzymaniem się w tym zawodzie na dłuższą metę – ograniczenia wiekowe, zmieniające się gusta rynku i rosnąca eksploatacja sprawiają, że kariery w pornografii bywają krótkotrwałe i niepewne.

Podobnie jak bohaterka Nędzników Victora Hugo, Fantine, Lola musiała podejmować trudne decyzje, by zapewnić byt swojemu dziecku, stając się przy tym symboliczną figurą kobiety, która poświęca swoje ciało i zdrowie dla dobra rodziny. Dla Loli praca w pornografii była wyborem świadomym – lepszym niż nieelastyczne, wykańczające fizycznie i psychicznie zatrudnienie na etacie, szczególnie zmagając się z przewlekłą chorobą.

Za kulisami przemysłu pornograficznego czarnoskóre aktorki muszą zmagać się z wielowarstwową dyskryminacją: od nierówności płacowych, przez brak możliwości awansu i zdobycia sławy, po wykorzystywanie i przemoc. Jednocześnie wiele z nich aktywnie sprzeciwia się tym warunkom, podejmując działania na rzecz lepszych warunków pracy, samoorganizacji i ochrony własnej godności. Nie są jedynie biernymi ofiarami, lecz kreatorkami nowych znaczeń i sposobów obecności w przestrzeni publicznej i zawodowej.

Ich praktyki autoprezentacji i zarządzania własnym wizerunkiem tworzą alternatywne narracje o czarnej kobiecości i erotyzmie, które konfrontują się z utrwalonymi stereotypami i dominującymi dyskursami. Ta złożona i często sprzeczna polityka erotyczna jest formą oporu i redefinicji podmiotowości w obliczu historycznych i współczesnych mechanizmów wykluczenia.

Ważne jest, by zrozumieć, że praca w pornografii dla czarnoskórych kobiet nie jest jednowymiarowa – obejmuje zarówno elementy wyzysku, jak i momenty samookreślenia, negocjacji własnej wartości oraz tworzenia wspólnoty. Przemysł pornograficzny funkcjonuje jako pole walki o uznanie, w którym czarne aktorki muszą stale balansować między ekspozycją a niewidzialnością, wolnością a ograniczeniami systemu, aspiracjami a realiami ekonomicznymi.

Nie można zapominać, że każdy wybór tych kobiet wpisuje się w szerszy kontekst społeczno-ekonomiczny – brak alternatyw zatrudnienia, presja ekonomiczna, potrzeba elastyczności i godnego życia wpływają na ich decyzje. Rozumienie tego kontekstu jest kluczowe dla pełniejszego pojmowania ich doświadczeń i działań, które wykraczają poza prostą kategorię ofiary lub sprawczyni.

Jak czarne kobiety rewolucjonizują przemysł pornograficzny? Wyzwania, opór i twórczość

W przemyśle pornograficznym, zdominowanym przez białych mężczyzn, czarne kobiety odgrywają istotną rolę w kształtowaniu nowych reprezentacji i narracji o własnej seksualności. W tym kontekście pornografia staje się nie tylko narzędziem konsumpcji, ale także medium wyrazu artystycznego i politycznego, które kwestionuje tradycyjne mechanizmy opresji i stereotypów. Czarne kobiety filmujące pornografię, zarówno te, które zaczynają jako performerki, jak i te, które nigdy nie stają przed kamerą, tworzą obrazy, które nie tylko odpowiadają na potrzeby innych, ale także odzwierciedlają zróżnicowane spojrzenia na seksualność czarnych kobiet. Dla wielu z nich pornografia staje się sposobem na wyjście poza stereotypowe, zdominowane przez białych mężczyzn reprezentacje, które nie uwzględniają ich doświadczeń, tożsamości czy pragnień.

Pomimo że te twórczynie pornograficzne mają ogromny wpływ na to, jak postrzegana jest seksualność czarnych kobiet, stają przed licznymi trudnościami. Jednym z głównych wyzwań, z jakimi się borykają, jest brak dostępu do środków produkcji, w porównaniu z czarnymi mężczyznami, którzy częściej korzystają z finansowego wsparcia białych właścicieli studiów pornograficznych. W przeciwieństwie do białych reżyserów, producentów i dystrybutorów, czarne kobiety w przemyśle pornograficznym nie mają zasobów ani kapitału, by konkurować z dominującą, multibillionową branżą. Aby przetrwać, zmuszone są do korzystania z istniejących, patriarchalnych sieci produkcji lub, co często jest jeszcze bardziej skomplikowane, do wymyślania nowych metod produkcji i dystrybucji swoich dzieł. To zmusza je do posiadania wszechstronnych umiejętności – od reżyserii po marketing – co jest niezbędne w obliczu ograniczonych zasobów.

Równocześnie, jak tłumaczy Vanessa Blue, była performerka, a obecnie reżyserka i producentka, w przemyśle pornograficznym kobiety kolorowe często spotykają się z niechęcią i brakiem szacunku. By zdobyć dostęp do środków produkcji, muszą przełamać liczne bariery, które nie dotyczą innych uczestników tej branży. Vanessa opowiada, jak jej własna droga zawodowa, pełna wyzwań i manipulacji, stała się kluczem do zrozumienia systemowych trudności, przed którymi stają czarne kobiety w tej branży.

Problematyczne jest także postrzeganie seksualności czarnych kobiet w kontekście przemysłu pornograficznego. Choć nadmiar seksualności w tym środowisku może być uznawany za atut, w przypadku czarnych kobiet jej „hiperseksualność” często działa na ich niekorzyść. Z jednej strony ich ciała przedstawiane są jako obiekty pożądania, z drugiej – postrzegane są jako niebezpieczne, nieczyste, dewiacyjne. Takie sprzeczne postawy wobec czarnych kobiet zmuszają twórczynie pornograficzne do konfrontacji z tą zniekształconą narracją i do tworzenia nowych, wyzwolonych reprezentacji swoich ciał i seksualności. Dla nich, pornografia staje się sposobem na przełamanie tego wykluczenia i stworzenie autentycznego obrazu siebie.

„Illicit eroticism”, czyli „zakazana erotyka”, jest koncepcją, która opisuje, jak czarne kobiety wykorzystują swoją rasową, hiperseksualizowaną seksualność w przemyśle erotycznym. Działa to na kilku poziomach: w sferze reprezentacji, w sferze osobistego rozwoju i w kontekście przemysłu pornograficznego. Przede wszystkim, czarne kobiety w pornografii wykorzystują swoją erotykę, by przełamać i zreinterpretować stereotypowe role, które ograniczają ich seksualność do prostych, niekompletnych obrazów. W tym kontekście pornografia staje się narzędziem wyzwolenia, gdzie twórczynie, przekraczając granice wykluczenia, tworzą nowe, silne i złożone obrazy czarnej seksualności.

Drugi aspekt „zakazanej erotyki” to osobisty rozwój i eksploracja seksualna. Dla wielu kobiet w przemyśle pornograficznym, erotyczne występy stanowią przestrzeń do odkrywania nowych doświadczeń seksualnych, zaspokajania swoich pragnień i odbudowywania własnej tożsamości. Dla nich pornografia nie jest jedynie aktem exploitacji, ale ścieżką samorealizacji, w której ich własne opowieści stają się częścią większej narracji o czarnej seksualności.

Ostatecznie, „zakazana erotyka” w kontekście przemysłu to także strategia przejęcia kontroli nad środkami produkcji. Czarne kobiety w pornografii, takie jak Vanessa Blue, aktywnie dążą do stworzenia przestrzeni, w której mogą kontrolować swoje prace, finanse i możliwości twórcze. Po wielokrotnych doświadczeniach i konfrontacjach z systemem, który nie traktuje ich poważnie, uczą się one budować swoje własne imperia produkcji pornograficznej, korzystając z umiejętności zdobytych na różnych polach zawodowych, od aktorstwa po reżyserię i projektowanie stron internetowych.

Te procesy związane z przejęciem kontroli nad produkcją i dystrybucją filmów pornograficznych przez czarne kobiety są nie tylko wyrazem twórczości artystycznej, ale także formą aktywizmu, który zmienia struktury władzy w przemyśle erotycznym. Dzięki tym inicjatywom możliwe jest tworzenie nowych przestrzeni, w których czarne kobiety nie są już tylko obiektami pożądania, ale aktywnymi podmiotami, które kształtują własną przyszłość i przyszłość innych kobiet w tej branży.