Potencjometr prądu stałego to precyzyjne urządzenie pomiarowe, które pozwala na określenie wartości napięcia, prądu czy oporu elektrycznego bez konieczności bezpośredniego pomiaru prądu przez mierzony element, co minimalizuje błędy pomiarowe. Kluczowym elementem potencjometru jest napięciowy wzorzec odniesienia, który w praktyce często bazuje na stabilizatorze napięcia z diodą Zenera. Dioda Zenera, choć sama z siebie nie jest idealnym źródłem napięcia ze względu na zmienność wraz z temperaturą, może być użyta w układach z dodatkowymi elementami, w tym wzmacniaczami operacyjnymi, aby uzyskać niemal stałe napięcie odniesienia o stabilności rzędu części na milion. Takie rozwiązania występują również w formie scalonych stabilizatorów napięcia (np. AD 586, LT1021), co znacznie upraszcza konstrukcję urządzeń pomiarowych.
Podstawowym narzędziem do wykrywania wyrównania potencjałów w potencjometrze jest galwanometr prądu stałego – jest to miernik wskazujący zero po obu stronach wskazówki. Jego czułość i rozdzielczość decydują o dokładności pomiaru. Tradycyjne galwanometry mają czułość rzędu mikroamperów, natomiast nowoczesne modele, jak galwanometr z wiązką świetlną, potrafią rejestrować prądy o wartości nawet 10 nA, co pozwala na niezwykle precyzyjne ustawienie punktu zerowego i tym samym zwiększa dokładność pomiaru. Galwanometry wyposażone są w rezystancję szeregową o zmiennej wartości, co pozwala regulować ich czułość w zależności od fazy pomiaru – na początku, gdy napięcie na galwanometrze może być wysokie, rezystancja jest maksymalna, by chronić urządzenie, a wraz ze zbliżaniem się do punktu zerowego rezystancję tę zmniejsza się, zwiększając czułość wskazań.
Pomiar napięcia nieznanego, jeśli jest ono mniejsze lub równe maksymalnemu napięciu odniesienia potencjometru, polega na wyzerowaniu galwanometru poprzez odpowiednie przesunięcie punktów poboru napięcia na przewodzie oporowym potencjometru. Odczytując położenia tych punktów, otrzymujemy precyzyjną wartość napięcia. Gdy natomiast napięcie nieznane przewyższa maksymalne napięcie możliwe do ustawienia na potencjometrze, stosuje się dodatkowe układy – np. dzielnik napięcia zwany skrzynką proporcji napięcia (Volt Ratio Box). Pozwala to zmniejszyć nieznane napięcie do poziomu możliwego do pomiaru potencjometrem, a następnie odpowiednio przeliczyć wynik pomiaru na wartość pierwotną.
Pomiar prądu stałego za pomocą potencjometru odbywa się poprzez przekształcenie prądu w odpowiednie napięcie na znanym rezystorze wzorcowym, który powinien być czteroprzewodowy, by wyeliminować wpływ rezystancji styków i przewodów. Dzięki temu napięcie mierzone na potencjometrze odpowiada dokładnie spadkowi napięcia na rezystorze wzorcowym, a znając jego wartość, można obliczyć natężenie prądu.
Pomiar nieznanego oporu wykonywany jest przez podłączenie badanego rezystora szeregowo z rezystorem wzorcowym do źródła napięcia stałego, a następnie pomiar napięć na obu rezystorach. Znając napięcia i wartość rezystora wzorcowego, można dokładnie wyznaczyć wartość oporu badanego elementu.
Istotne jest, że cały proces pomiarowy wymaga uprzedniej kalibracji potencjometru przy użyciu standardowego źródła napięcia lub ogniwa wzorcowego. Po kalibracji rezystory regulacyjne pozostają nieruszone, co zapewnia stabilność i powtarzalność pomiarów.
Podstawową zaletą potencjometru prądu stałego jest fakt, że pomiary są prowadzone metodą wyrównawczą, dzięki czemu nie płynie przez mierzony obiekt prąd powodujący jego nagrzewanie czy zmianę parametrów, a błąd pomiarowy ogranicza się do pomijalnych wartości. Technika ta jest szczególnie ważna przy pomiarach bardzo małych napięć, prądów i rezystancji, gdzie bezpośredni pomiar mógłby wprowadzać znaczne błędy.
Dla pełnego zrozumienia tej metody pomiarowej ważne jest także uświadomienie sobie roli jakości i stabilności elementów wzorcowych, a także wpływu temperatury i innych czynników środowiskowych na wyniki pomiarów. Pomiar potencjometryczny jest bowiem bardzo precyzyjny, ale wymaga odpowiedniej staranności w doborze i eksploatacji urządzeń, aby uzyskać wiarygodne dane. Szczególną uwagę zwraca się na eliminację wpływu rezystancji styków i przewodów, co osiąga się m.in. poprzez zastosowanie rezystorów czteroprzewodowych oraz dokładną kalibrację urządzenia.
Jakie są metody pomiaru rezystancji i rezystywności uziemienia i dlaczego mają znaczenie?
Stan systemu uziemienia określają dwa kluczowe parametry: rezystancja uziemienia oraz rezystywność gruntu. Choć rezystywność gruntu (ρₑ) jest niezbędna głównie na etapie projektowania elektrod uziemiających i wystarczy zmierzyć ją jednorazowo, rezystancję uziemienia (Rₑ) należy kontrolować cyklicznie, by ocenić aktualną skuteczność połączenia z ziemią.
Jedną z najstarszych i najczęściej stosowanych metod pomiaru zarówno rezystywności, jak i rezystancji uziemienia, jest metoda czterech sond Wennera. Opracowana przez Franka Wennera w 1915 roku technika ta polega na wbiciu w grunt czterech elektrod rozmieszczonych równomiernie co odległość lₚ, przy czym elektrody zewnętrzne (Ec1, Ec2) pełnią funkcję elektrod prądowych, a wewnętrzne (Ev1, Ev2) – napięciowych. Przez układ przepuszcza się prąd przemienny, mierzy się spadek napięcia pomiędzy Ev1 a Ev2 oraz natężenie prądu, a następnie oblicza się Rₑ jako iloraz napięcia do natężenia. Na podstawie tej wartości, przy znanej geometrii układu, wylicza się ρₑ. Metoda Wennera zapewnia dużą dokładność i pozwala na obliczenie lokalnej rezystywności gruntu w danym punkcie, jednak wymaga odpowiednich warunków przestrzennych i dostępu do powierzchni gruntu na określoną długość.
Metoda Schlumbergera stanowi odmianę układu czterosondowego, lecz różni się geometrią rozmieszczenia elektrod. W tej konfiguracji odległość między elektrodami napięciowymi (Ev1 i Ev2) wynosi lᵥ, a między prądowymi a napięciowymi – l꜀. Elektrody są rozmieszczone asymetrycznie względem środka układu, co umożliwia dostosowanie parametrów do ukształtowania terenu i lokalnych warunków gruntowych. Choć algorytm obliczeń jest inny, idea pozostaje zbliżona – przez grunt przepuszczany jest prąd, mierzony jest spadek napięcia, a z uzyskanych danych wylicza się zarówno Rₑ, jak i ρₑ.
W przypadku ograniczonego dostępu do przestrzeni lub konieczności uproszczenia procedury, stosuje się metodę trzyelektrodową. Najbardziej znaną jej odmianą jest metoda spadku potencjału (fall-off potential), w której dwie elektrody prądowe (Ec1 i Ec2) są umieszczone w dużej odległości od siebie (zwykle >20 m), a elektroda napięciowa (Ev) jest przesuwana między nimi. Dla każdej pozycji mierzy się VE i IE, a następnie oblicza RE. Na wykresie RE względem odległości Ev od Ec1 obserwuje się charakterystyczne plateau – stabilny fragment wykresu odpowiadający rzeczywistej rezystancji uziemienia. Gdy zamiast wyraźnego plateau występuje fragment o łagodnym nachyleniu, stosuje się metodę „slope”, polegającą na wyznaczeniu nachylenia tej części wykresu i przyjęciu wartości RE dla odległości równej m × l꜀, gdzie m to wartość nachylenia. Z kolei metoda 62% (zwana również metodą trzech punktów) upraszcza procedurę, zakładając, że VE mierzone przy odległości elektrody napięciowej równej 62% całkowitej odległości między prądowymi odpowiada wartości plateau i można na jej podstawie wyliczyć Rₑ.
W terenach zurbanizowanych, gdzie nie ma możliwości instalacji wielu sond, stosuje się metodę dwupunktową, znaną także jako metoda „martwej ziemi”. Polega ona na połączeniu elektrody uziemiającej badanego systemu z drugim punktem uziemionym, który nie znajduje się w polu oddziaływania pierwszego – np. metalowa rura wodociągowa. Mierzony jest spadek napięcia między punktami i przepływający prąd, a na tej podstawie wylicza się Rₑ. Choć metoda ta jest najmniej dokładna, pozwala na szybkie oszacowanie skuteczności uziemienia bez potrzeby rozbudowanego układu pomiarowego.
W sytuacjach, w których niemożliwe jest wykonanie połączenia z drugą elektrodą uziemiającą – np. przy pomiarach gotowych instalacji w obiektach przemysłowych – stosuje się metodę zaciskową (clamp-on). Technika ta wykorzystuje dwa rdzenie toroidalne otaczające przewód uziemiający: jeden służy do wzbudzania napięcia (CE), drugi do pomiaru prądu indukowanego (CD). Na podstawie znanych parametrów geometrycznych zwojów oraz mierzonych wartości prądu i napięcia, oblicza się impedancję pętli uziemienia, czyli sumę RE i RW (rezystancji przewodu uziemiającego). Metoda zaciskowa jest szybka, nieinwazyjna i szczególnie cenna w systemach, które nie mogą być odłączane od eksploatacji.
Niezależnie od wybranej metody, fundamentalne znaczenie ma zrozumienie różnicy między rezystywnością a rezystancją – pierwsza zależy od właściwości gruntu (wilgotność, skład mineralny, temperatura), druga od całego układu uziemiającego, w tym geometrii elektrod i jakości połączeń. W praktyce inżynierskiej nieodzowne jest powtarzanie pomiarów Rₑ w czasie, gdyż zmienne warunki środowiskowe mogą znacząco wpływać na skuteczność ochrony przeciwporażeniowej.
Prawidłowa interpretacja wyników pomiarów wymaga również uwzględnienia możliwych błędów systemowych i zakłóceń – od asymetrii rozkładu potencjału w gruncie, przez zakłócenia przemysłowe, aż po wpływ obiektów metalowych znajdujących się w pobliżu sond. Z tego względu niezwykle istotne staje się przeprowadz

Deutsch
Francais
Nederlands
Svenska
Norsk
Dansk
Suomi
Espanol
Italiano
Portugues
Magyar
Polski
Cestina
Русский