Prawo Daltona, mówiące o ciśnieniu pary, jest ważne i sprawdza się w przybliżeniu dla ciśnień pary wodnej do kilku barów. Jednak w jaki sposób obecność powietrza wpływa na funkcjonowanie szybkowaru? Jeśli przyjrzymy się wykresowi 2.19 (b), zauważymy, że ciśnienie powietrza dodaje się do istniejącego ciśnienia pary wodnej wynoszącego 0,023 bara, co w sumie daje całkowite ciśnienie na poziomie 1,023 bara. Na tym etapie wszystko jest jasne. Podczas podgrzewania naczynia przy stałej objętości ciśnienie nasycenia pary wodnej będzie rosło. W temperaturze 70 °C będzie wynosić około 0,3 bara, a w temperaturze 90 °C osiągnie już 0,7 bara. Takie wartości można znaleźć w tabelach pary nasyconej (strona 398). Zgodnie z prawami gazów (Rozdział 4), ciśnienie powietrza również wzrośnie, gdy będzie podgrzewane przy stałej objętości. W temperaturze 90 °C ciśnienie powietrza wyniesie około 1,3 bara.

Najistotniejsza część tkwi w tym, że manometr w szybkowarze nie mierzy częściowego ciśnienia pary wodnej ani ciśnienia powietrza, ale całkowite ciśnienie obu składników (powietrza i pary wodnej). Jak już wspomnieliśmy, całkowite ciśnienie w temperaturze 90 °C wynosi 2 bara (1,3 bara + 0,7 bara). W związku z tym zawór otworzy się przy temperaturze 90 °C, zanim woda zdąży osiągnąć temperaturę wrzenia. Obecność powietrza w naczyniu skutecznie sabotuje działanie szybkowaru. Zamiast gotować jedzenie w temperaturach powyżej 100 °C, woda nie osiągnie nawet temperatury wrzenia. Gdy konsument nieświadomie będzie trzymać się instrukcji obsługi i wyłączy kuchenkę po osiągnięciu ciśnienia wskazanego na manometrze, otworzy szybkowar z niedogotowanym jedzeniem. Jednak jest nadzieja: ignorując instrukcję i nie wyłączając dostępu ciepła, coraz więcej wody będzie się zamieniać w parę, która wypchnie zgromadzone powietrze. Wkrótce naczynie zostanie opróżnione z powietrza, co pozwoli na dalsze podgrzewanie i gotowanie w normalnym trybie. Ciśnienie pary osiągnie 2 bary, a temperatura wzrośnie do 120 °C. Jedzenie będzie wymagało dłuższego czasu gotowania.

Zrozumienie procesów fizycznych zachodzących w szybkowarze pozwala na lepsze przewidywanie efektywności gotowania. Warto zauważyć, że przy wyższej temperaturze reakcje chemiczne przebiegają szybciej, co ma swoje odzwierciedlenie także w gotowaniu. Prawo, które opisuje temperaturę i czas reakcji chemicznych, jest stosowane w wielu dziedzinach przemysłu i inżynierii. Mówi ono, że szybkość reakcji chemicznych podwaja się przy wzroście temperatury o 10 °C. W przypadku gotowania w szybkowarze, reakcje chemiczne, takie jak rozkład skrobi w ziemniakach czy mięknięcie włókien białkowych w mięsie, przebiegają szybciej w wyższej temperaturze. Dzięki temu czas gotowania w szybkowarze jest znacznie krótszy.

Zgodnie z zasadą dotyczącą temperatury, można przewidzieć, że czas gotowania w szybkowarze skróci się o połowę lub o ćwierć w porównaniu do gotowania w zwykłym garnku. Czas gotowania różnych produktów, takich jak ziemniaki, kalafior, brokuły czy mięso, jest krótszy, ponieważ w szybkowarze temperatura wynosi od 107 °C do 120 °C, a reakcje chemiczne zachodzą szybciej. Zatem, nawet przy braku precyzyjnych danych na temat wszystkich procesów chemicznych zachodzących podczas gotowania, zasada podwajania szybkości reakcji o 10 °C pozwala na dość trafne oszacowanie czasu gotowania.

Przewidywania te potwierdzają tabele czasów gotowania z instrukcji szybkowaru, w których widać, jak krótki jest czas przygotowywania jedzenia w porównaniu do tradycyjnego gotowania. Na przykład, gotowanie ziemniaków w szybkowarze trwa 8-10 minut, a w tradycyjnym garnku 20 minut. Czas gotowania mięsa w szybkowarze, takiego jak rostbef, może wynieść 25 minut, podczas gdy w tradycyjnym garnku to aż 1,5 godziny.

Podstawą tej zasady jest równanie Arrheniusa, które mówi o zależności szybkości reakcji chemicznych od temperatury. Wyrażenie to ma postać:

vreakcjiexp(EART)v_{reakcji} \propto \exp \left( \frac{ -E_A}{RT} \right)

gdzie EAE_A to energia aktywacji, RR to stała gazowa, a TT to temperatura w kelwinach. To równanie pozwala na określenie, jak zmiana temperatury wpływa na szybkość reakcji, co jest kluczowe w zrozumieniu, dlaczego w szybkowarze jedzenie gotuje się szybciej. Z kolei wartość energii aktywacji, EAE_A, determinuje tempo reakcji i jej przyspieszenie w wyniku podwyższonej temperatury.

Jest to mechanizm, który można zaobserwować również w naturze – na przykład w zachowaniu świerszczy. Ich częstotliwość śpiewu zależy od temperatury otoczenia, co jest zgodne z równaniem Arrheniusa. Im wyższa temperatura, tym szybciej zachodzą procesy chemiczne w organizmach zwierząt, co znajduje odzwierciedlenie w ich aktywności, jak również w zachowaniach innych organizmów, takich jak świetliki czy mrówki.

Podsumowując, zrozumienie zasad fizyki i chemii zachodzących w szybkowarze nie tylko pozwala na lepsze wykorzystanie jego potencjału, ale także umożliwia przewidywanie czasu gotowania na podstawie prostych zasad. Przeznaczenie tego urządzenia do szybszego gotowania jest oparte na fundamentalnych prawach termodynamiki, które są stosowane zarówno w codziennym życiu, jak i w przemyśle.

Jak zmiana ciśnienia i temperatury wpływa na poziom wody w urządzeniu Drebbel'a?

Różnica poziomów wody w rurze U-kształtnej zależy od różnicy ciśnień pomiędzy zamkniętym powietrzem a atmosferą. Przyjmując, że gęstość wody wynosi ρwoda, różnicę poziomów można opisać równaniem:

ptrap=patmρwodaghp_{trap} = p_{atm} - \rho_{woda} \cdot g \cdot h

gdzie hh to różnica poziomów wody w obu nogach rury. Równanie to wyraża równowagę pomiędzy ciśnieniem atmosferycznym, ciśnieniem zamkniętego powietrza oraz różnicą poziomów wody. W prostym przypadku, gdy jedna z nóg rury U jest otwarta do atmosfery, poziom wody wyrównuje się po obu stronach.

Zatem, aby zrozumieć jak zmienia się poziom wody w zamkniętej rurze, można rozważyć przykład słupa wody w barometrze wodnym. W tym przypadku, kolumna wody w zamkniętej gałęzi rury nie może wznosić się wyżej niż 10 metrów ponad poziom wody w otwartej gałęzi. Wynika to z zależności, w której ciśnienie atmosferyczne równoważy ciężar kolumny wody. Obliczając maksymalną wysokość słupa wody, uzyskujemy wartość około 10,33 m, co jest granicą dla ciśnienia atmosferycznego. Nawet jeśli rura U będzie miała dowolną długość, woda nie wzniesie się powyżej tej wysokości, ponieważ wymaga to zmniejszenia ciśnienia w zamkniętej gałęzi rury, co jest możliwe jedynie w warunkach próżni.

Jednakże, barometry rtęciowe są bardziej poręczne, ponieważ słup rtęci wznosi się tylko do wysokości 76 cm przy normalnym ciśnieniu atmosferycznym, co wynika z większej gęstości rtęci w porównaniu do wody.

Urządzenie Drebbel’a, znane również jako wczesny barometr i termometr, wykorzystuje podobne zasady fizyczne. Zmieniając ciśnienie atmosferyczne i temperaturę, można obserwować różnice w poziomach wody w obu nogach urządzenia. Aby określić, jak te zmiany wpływają na poziom wody, należy uwzględnić zarówno zmiany ciśnienia, jak i objętości powietrza zamkniętego w urządzeniu.

Zmiana ciśnienia atmosferycznego powoduje zmianę w poziomie wody, co można opisać równaniem:

Δptrap=ΔpatmρwodagΔh\Delta p_{trap} = \Delta p_{atm} - \rho_{woda} \cdot g \cdot \Delta h

gdzie Δh\Delta h to zmiana poziomu wody w odpowiedzi na zmianę ciśnienia atmosferycznego. Zmiana ciśnienia wewnętrznego powietrza zamkniętego w urządzeniu jest zależna od zmiany temperatury i objętości powietrza, co można wyrazić za pomocą prawa gazów doskonałych.

Dla urządzenia Drebbel’a ważne jest, aby znać geometryczne właściwości urządzenia, takie jak przekrój rury czy objętość powietrza. Na podstawie tych danych można obliczyć, jak zmiany ciśnienia i temperatury wpłyną na poziom wody w urządzeniu. Zmiana ciśnienia atmosferycznego o 10 hPa powoduje różnicę w poziomie wody wynoszącą około 8,3 cm, co może być wykorzystane do precyzyjnych pomiarów zmian ciśnienia atmosferycznego.

Ważnym aspektem jest także zrozumienie, jak zmiany temperatury wpływają na objętość powietrza w zamkniętej przestrzeni urządzenia. Zmiana temperatury wpływa na gęstość powietrza, a tym samym na ciśnienie wewnętrzne, co w efekcie powoduje dalsze zmiany w poziomie wody. Uwzględniając te zmienne, można precyzyjnie kontrolować i interpretować zmiany w poziomie wody w urządzeniu Drebbel’a, zarówno przy zmianach temperatury, jak i ciśnienia atmosferycznego.

Jak działa pompa ciepła Carnota i co warto o niej wiedzieć?

Pompa ciepła Carnota jest jednym z najbardziej teoretycznych, ale i fundamentalnych układów w termodynamice, który pozwala na transfer energii między dwoma rezerwuarami o różnych temperaturach. Proces ten bazuje na cyklu Carnota, który stanowi idealizację rzeczywistych procesów, będąc teoretycznym maksimum wydajności dla pompy ciepła. Zrozumienie zasad jej działania, a także obliczeń związanych z jej pracą, może być kluczowe w analizie efektywności tego typu urządzeń w rzeczywistych zastosowaniach.

W cyklu Carnota, mamy do czynienia z dwoma głównymi procesami: izotermicznym i adiabatycznym. Izotermiczne procesy wymieniają ciepło z otoczeniem, natomiast adiabatyczne służą jedynie do zmiany stanu roboczego czynnika roboczego bez wymiany ciepła. W kontekście pompy ciepła, mamy dwie temperatury – TL (temperatura zimnego rezerwuaru) i TH (temperatura gorącego rezerwuaru). Zatem, aby pompa ciepła mogła działać, niezbędne jest dostarczenie energii z chłodniejszego źródła do cieplejszego.

Na podstawie wyników przedstawionych w równaniach możemy określić całkowitą ilość ciepła, które przepływa przez system pompy ciepła. Wartości qL (ciepło odbierane z zimnego rezerwuaru) i qH (ciepło przekazywane do ciepłego rezerwuaru) są ze sobą związane zależnością, której istotą jest wymiana energii między tymi dwoma stanami. Kluczową zależnością, która wyraża ten proces, jest:

qH=qLq_H = -q_L

Oznacza to, że energia, którą pompa odbiera z zimnego źródła, jest równa energii, którą przekazuje do cieplejszego rezerwuaru, ale ze względu na pracę wykonaną w procesie, wymaga ona dodatkowego wkładu energetycznego.

Aby obliczyć wykonaną pracę w pełnym cyklu, musimy uwzględnić wkład poszczególnych procesów. Każdy z tych procesów można opisać równaniem, które pozwala na określenie energii dostarczonej do systemu:

w=Rspecific(THTL)ln(pCpB)w = R_{specific} (T_H - T_L) \ln \left(\frac{p_C}{p_B}\right)

Zatem wykonać pracę, pompa ciepła musi dostarczyć energię, aby przetransportować ciepło z jednego rezerwuaru do drugiego, zgodnie z zasadą termodynamiki, że dla pompy ciepła, suma ciepła przekazanego i wykonanego pracy musi się zrównoważyć.

Przykład zastosowania pompy ciepła Carnota w praktyce, jak ogrzewanie domu, wymaga obliczenia ilości energii, która jest potrzebna do jej pracy. Dla domu o powierzchni 170 m² i różnicy temperatur 25°C, należy obliczyć ilość cykli pompy ciepła, które muszą działać na minutę, aby zapewnić odpowiednią ilość energii do ogrzania domu. Z obliczeń wynika, że pompa ciepła musiałaby pracować w około 6000 cykli na minutę, co jest wykonalne mechanicznie, ale wysoce niepraktyczne z punktu widzenia termodynamiki, ponieważ procesy muszą przebiegać w bardzo wolnym tempie, aby zapewnić izotermiczne przejścia, co w tym przypadku nie jest możliwe.

Najważniejszą cechą pompy ciepła Carnota jest jej wysoka wydajność teoretyczna, określona przez współczynnik wydajności (COP). Współczynnik ten wyraża stosunek ilości ciepła przekazywanego do pomieszczenia do ilości energii dostarczanej do systemu w celu jego uruchomienia. Dla pompy ciepła Carnota współczynnik COP zależy wyłącznie od temperatury obu rezerwuarów:

COPHP=THTHTLCOP_{HP} = \frac{T_H}{T_H - T_L}

W przykładzie z wcześniejszych obliczeń, dla temperatur 20°C (TH) i -5°C (TL), współczynnik COP wynosi 11.7. Oznacza to, że na każdą jednostkę energii włożoną w pracę pompy, uzyskujemy 11.7 jednostki energii w postaci ciepła przekazanego do budynku. To pokazuje niezwykłą efektywność teoretyczną cyklu Carnota.

Jednak w rzeczywistości, pompy ciepła wykorzystywane w praktyce opierają się na innych cyklach, które są bardziej dostosowane do warunków technicznych i ekonomicznych. Cykl Carnota daje nam jednak cenne narzędzie do zrozumienia granic możliwości każdej pompy ciepła i stanowi punkt odniesienia dla oceny ich efektywności.

Pompa ciepła Carnota jest idealnym modelem teoretycznym, który pozwala na obliczenie maksymalnych wartości wydajności i na określenie limitów technologicznych w rzeczywistych urządzeniach. Jednak w praktyce, jej wydajność rzadko jest osiągalna, ponieważ procesy izotermiczne w rzeczywistych warunkach są trudne do zrealizowania. Istnieje szereg czynników, takich jak szybkość wymiany ciepła czy właściwości czynnika roboczego, które wpływają na rzeczywistą efektywność.

Jak działa koncentracyjna energia słoneczna?

Koncentracyjna energia słoneczna (CSP) jest technologią, która z perspektywy termodynamicznej wykazuje szczególną efektywność. W przeciwieństwie do fotowoltaiki, gdzie energia elektryczna jest generowana bezpośrednio, w systemie CSP proces energetyczny jest bardziej złożony i wymaga zastosowania cyklu termodynamicznego, co wiąże się z pewnymi stratami konwersji i wyższymi kosztami inwestycyjnymi. Jednak ta pozorna wada, w kontekście zarządzania energią, okazuje się zaletą, gdyż proces ten umożliwia magazynowanie energii w postaci wewnętrznej energii cieplnej.

Zasadnicza różnica między systemami CSP a fotowoltaicznymi polega na tym, że w przypadku CSP energia słoneczna jest najpierw przekształcana w ciepło, a dopiero potem w energię elektryczną, podczas gdy w systemie fotowoltaicznym energia jest wytwarzana bezpośrednio z promieniowania słonecznego. Dzięki temu w elektrowniach CSP możliwe jest gromadzenie ciepła, które może być przechowywane i wykorzystane później, w tym w momentach, gdy słońce nie świeci. Dla systemów fotowoltaicznych, z kolei, niemożliwe jest dostosowanie produkcji energii do aktualnych potrzeb, ponieważ po ustaniu nasłonecznienia produkcja energii od razu ustaje.

Jednym z kluczowych aspektów technologii CSP jest zdolność do balansowania podaży i popytu na energię, co pozwala na stabilizowanie sieci energetycznej i zmniejszenie zapotrzebowania na elektrownie rezerwowe. Dodatkowo, dzięki możliwości przechowywania energii w postaci ciepła, systemy CSP mogą wytwarzać energię przez długi czas po zachodzie słońca, co sprawia, że są bardziej elastyczne niż tradycyjne systemy fotowoltaiczne.

Przykładem takiej technologii jest hiszpańska elektrownia Andasol 1. System tej elektrowni opiera się na akumulacji energii w postaci stopionych soli, które przechowują ciepło w dwóch dużych zbiornikach. W normalnych warunkach, ciepły płyn grzewczy, który pochodzi z kolektorów parabolicznych w polu słonecznym, podgrzewa wodę w obiegu wodno-parowym i tym samym wytwarza energię elektryczną. W przypadku nadmiaru energii słonecznej, ciepło może zostać przechowane w solach w specjalnych zbiornikach magazynujących, skąd może być wykorzystane, gdy nie ma dostępu do promieni słonecznych.

W systemie Andasol 1 proces magazynowania energii działa na zasadzie pompowania stopionych soli z "zimnego" magazynu (gdzie ich temperatura wynosi około 290°C) do "gorącego" magazynu, gdzie mogą zostać podgrzane do 385°C. Następnie, kiedy słońce zachodzi, proces jest odwracany, a stopiona sól przekazuje ciepło z powrotem do płynów grzewczych, zapewniając ciągłość produkcji energii przez kilka godzin bez dostępu do światła słonecznego. Elektrownia Andasol 1 ma zdolność pracy przez 7,5 godziny przy pełnej mocy bez słońca, co pozwala na zapewnienie stabilności energetycznej nawet w nocy.

Równocześnie, na przykładzie tej elektrowni, można zobaczyć jak oblicza się ilość soli potrzebnej do przechowywania energii. Przy mocy 50 MW i pełnym obciążeniu przez 7,5 godziny, obliczenia wskazują, że potrzeba około 28 500 ton soli, co sprawia, że system magazynowania energii jest nie tylko technicznie zaawansowany, ale także kosztowny i wymagający dużych powierzchni do przechowywania materiałów.

Wszystkie elektrownie cieplne, w tym CSP, funkcjonują na podobnym cyklu termodynamicznym, który jest wykorzystywany w klasycznych elektrowniach węglowych czy jądrowych. Proces ten obejmuje pompę wodną, wymiennik ciepła, turbinę parową oraz skraplacz. Woda (lub para wodna) jest pompowana do wysokiego ciśnienia, gdzie pod wpływem ciepła z wymiennika ciepła przechodzi w parę, która napędza turbinę, produkując energię elektryczną. Po opuszczeniu turbiny, para skrapla się w skraplaczu i wraca do obiegu, aby ponownie zostać podgrzana w wymienniku ciepła.

Wykorzystywany cykl wodno-parowy w elektrowniach CSP może być opisany za pomocą procesu Clausiusa-Rankine’a, który obejmuje cztery kroki: sprężanie izentropowe w pompie, izobaryczne podgrzewanie i parowanie w wymienniku ciepła, izentropowe rozprężanie pary w turbinie, a następnie izobaryczne skraplanie pary w skraplaczu.

Ważne jest, by zrozumieć, że podczas każdej z tych faz zachodzi wymiana energii, która decyduje o efektywności całego procesu. Im więcej pracy jest produkowanej w cyklu, tym wyższa efektywność elektrowni. Dlatego każda elektrownia cieplna, czy to w technologii CSP, węglowa, czy jądrowa, musi optymalizować te procesy, aby uzyskać jak najlepszy bilans energetyczny i minimalizować straty.

Zrozumienie działania takich systemów w kontekście termodynamiki oraz zdolności do magazynowania energii jest kluczowe, by dostrzec potencjał CSP w kontekście globalnej transformacji energetycznej, zwłaszcza w krajach o dużym nasłonecznieniu, gdzie ta technologia może znacząco przyczynić się do zrównoważonego rozwoju energetycznego.