Марченko Wjaczesław Grigoriewicz urodził się w 1940 roku w osiedlu Nowo-Plastunowskim rejonu Pawłowskiego Kraju Krasnodarskiego. Pierwsze doświadczenia poetyckie rozpoczął w wieku 18 lat. Od tego czasu opublikował sześć tomów poezji, które zawierają setki wierszy. Na ponad czterdzieści z nich napisał muzykę, a utwory te stały się piosenkami takimi jak „Przysięga kozaka”, „Ataman Kozacki”, „Brzoza” i inne.

Po ukończeniu szkoły Wjaczesław pracował w fabryce jako ślusarz, skąd został powołany do służby wojskowej. Dwa lata służył w jednostce czołgowej, która później została częściowo rozwiązana. Żołnierzy załadowano do transportu, który po długiej podróży zatrzymał się na stacji o niezwykłej nazwie „Jug”. Tak to Kozak Wjaczesław ponownie trafił na południe, ale już nie do Rosji, a do obwodu Mołotowskiego (Perm). Tam rozpoczynała się budowa jednego z odcinków zewnętrznego pierścienia systemu obrony powietrznej wokół centrum administracyjnego regionu. Po służbie Wjaczesław pozostał na permijskiej ziemi, ożenił się i ponownie zaczął pracować w fabryce. Jednakże delegacja komitetu rejonowego WLKSM diametralnie zmieniła losy młodego poety. Został skierowany do służby w permijskim wydziale kryminalnym. Ukończył najpierw szkołę średnią milicji w Gorkim (Niżny Nowogród), a potem w Gorkim uzyskał wykształcenie wyższe. W 1974 roku ukończył Akademię Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR. Następnie przez długi czas pełnił funkcje kierownicze w kryminalistyce rejonów Leninskiego i Motiwilichina w Permie, w obwodowym Wydziale Spraw Wewnętrznych, a w 1984 roku został przeniesiony do Głównego Zarządu Kryminalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR, gdzie kontynuował służbę aż do emerytury. Po przejściu na emeryturę w 1991 roku wrócił do Permu. Jednak już w 1988 roku został laureatem Ogólnounijnego Konkursu Twórczości Ludowej, zajmując drugie miejsce spośród ponad stu uczestników. Otrzymał liczne państwowe i rządowe odznaczenia, w tym jedno szczególne – Order „Za szlachetność myśli i czynów”.

Być Kozakiem
My, Kozacy – słudzy prawa.
Jesteśmy wiernymi obrońcami kraju
A kozackie sławne pagony
Za wierność naszej Ojczyźnie nam dane.

Zawsze Ojczyźnie wierni byliśmy,
Umieliśmy ją chronić i kochać.
Wiekami służyliśmy jej godnie
I uczciwie będziemy służyć, jak zawsze.

Niech i trudna będzie droga kozaka,
Dwa przykazania ma kozak –
Służyć Rosji i modlić się do Boga –
Które niósł przez wieki.

Być kozakiem nie jest łatwo, to znaczy
Żyć zgodnie z prawosławnymi przykazaniami.
Kozak ma zaszczytną misję –
Służyć z godnością swojej ojczyźnie.

Nie ma nic bardziej szlachetnego na świecie –
Zawsze być pożytecznym dla swojej ojczyzny.
Jak nasi dziadowie, tak i nasze dzieci
Zawsze będą żyć zgodnie z tym prawem.

Jesteśmy wiernymi synami rodnej Rosji,
Niech Pan Bóg ześle jej łaskę.
A to, że nie na darmo nosiliśmy pagony,
Jesteśmy gotowi udowodnić wierną służbą.

Niech i trudna będzie droga kozaka,
Dwa przykazania ma kozak –
Służyć Rosji i modlić się do Boga –
Które niósł przez wieki.

Być kozakiem nie jest łatwo, to znaczy
Żyć zgodnie z prawosławnymi przykazaniami.
Kozak ma zaszczytną misję –
Służyć z godnością swojej ojczyźnie.