Przemiany w strukturze pracy w przemyśle filmowym, w tym także w przemyśle pornograficznym, rodzą liczne pytania dotyczące statusu pracowników oraz ich praw. Kluczową kwestią w tym kontekście jest rozróżnienie między pracownikami kontraktowymi a pełnoetatowymi pracownikami studiów filmowych. Chociaż kontraktowi aktorzy i aktorki często traktowani są jako niezależni wykonawcy, ich praca niejednokrotnie odbywa się w ramach ścisłych zależności od producentów i firm zajmujących się produkcją filmów. Przykładem może być sytuacja w kalifornijskim kodeksie pracy, który nie definiuje wprost pojęcia "pracownika". Zamiast tego stosuje test oceny, który uwzględnia kontrolę, jaką pracodawca sprawuje nad wykonywaną pracą, czasem pracy, wynagrodzeniem oraz wymaganiami dotyczącymi umiejętności. Oznacza to, że osoby zatrudnione na zasadzie kontraktów w przemyśle filmowym mogą podlegać takim samym regulacjom, jak pracownicy etatowi, mimo formalnego braku takiego statusu.

Przemiany te zostały uwidocznione w sprawach sądowych, takich jak sprawa Estrada v. FedEx (2007), w której sąd musiał odpowiedzieć na pytanie, kiedy pracownicy mogą być uznani za zatrudnionych na pełnym etacie, a kiedy – jako kontraktowi. W tym przypadku FedEx, stosując model zatrudnienia jako niezależnego wykonawcy, ukrywał fakt, że kierowcy byli w rzeczywistości integralną częścią firmy, a ich praca miała charakter stały i nadzorowany. Istnieją także badania pokazujące, że mimo iż wielu wykonawców w branży filmowej pracuje na własny rachunek i dla różnych producentów, to jednak firmy produkujące filmy erotyczne często wywierają znaczną kontrolę nad ich pracą, co może podważać ich status jako niezależnych kontraktowych pracowników.

W kontekście pracy w przemyśle filmowym, gdzie aktorzy i aktorki zatrudniani są na kontraktach, warto również zauważyć, że wiele z nich nie posiada tych samych praw, co pracownicy etatowi, takich jak gwarancja zatrudnienia czy świadczenia zdrowotne. To rodzi pytanie, czy taki model pracy nie prowadzi do wyzysku, w którym osoby pracujące w przemyśle filmowym zmuszone są do akceptacji warunków umowy, nie otrzymując podstawowej ochrony, jaką zapewnia praca na etacie.

Równocześnie, w obrębie branży filmowej, szczególnie w pornografii, pojawiają się zagadnienia związane z rasizmem i kolorystyką skóry, które wpływają na wybór wykonawców do filmów oraz sposób, w jaki są oni traktowani. Koloryzm, czyli preferowanie osób o jaśniejszej karnacji w porównaniu do osób o ciemniejszej skórze, nie jest zjawiskiem ograniczonym wyłącznie do tego przemysłu, ale występuje także w szeroko pojętym rynku pracy. Problem ten staje się szczególnie widoczny, gdy analizujemy, jak niewielka liczba czarnoskórych kobiet znajduje zatrudnienie w wiodących firmach produkujących filmy porno, mimo że ich potencjał artystyczny i komercyjny jest równie istotny jak innych wykonawców.

Nie mniej ważne w kontekście tej branży jest zjawisko samoprezentacji wykonawców, które odbywa się poprzez okładki filmów. Okładki pełnią funkcję reklamy, w której często towarzyszy im wizerunek głównego aktora lub aktorki, co w znaczący sposób wpływa na ich rozpoznawalność oraz zdobywanie fanów. Aktorki porno, które są dobrze widoczne na okładkach, mają znacznie większe szanse na rozwój kariery, ponieważ to właśnie one przyciągają uwagę potencjalnych widzów, którzy na podstawie tego obrazu oceniają atrakcyjność danej produkcji. Warto zauważyć, że w tej branży brak tradycyjnych zapowiedzi filmowych, jak np. zwiastuny, sprawia, że okładki i inne formy wizualne pełnią rolę kluczową w przyciąganiu uwagi konsumentów.

Wszystkie te zmienne – status kontraktowy pracowników, kontrola nad pracą, brak ochrony socjalnej oraz obecność rasowych i seksualnych nierówności – stanowią złożony obraz współczesnej pracy w przemyśle filmowym. Często to zjawisko traktowane jest jako przykład dla innych branż, w których praca na umowach cywilnoprawnych jest coraz powszechniejsza. W tej perspektywie, warto zadać pytanie, czy istnieje sposób na lepsze uregulowanie statusu pracowników kontraktowych w filmie, zarówno pod kątem praw socjalnych, jak i gwarancji zatrudnienia, by zapewnić im większą stabilność zawodową i społeczną.

Jak wczesne filmy pornograficzne kształtowały reprezentacje czarnoskórej kobiecości?

Wczesne filmy pornograficzne, znane również jako „stag films”, stanowią cenne źródło wiedzy o wyobrażeniach dotyczących seksualności, rasy i płci w pierwszej połowie XX wieku. Przykłady takie jak The Golden Shower i The Hypnotist oferują wyjątkową perspektywę na to, jak czarnoskóre kobiety były postrzegane i wykorzystywane w przemyśle erotycznym w okresie, kiedy pornografia zaczynała się dopiero kształtować w formie, którą znamy dzisiaj. Filmy te, często pozbawione dźwięku i trwające zaledwie kilka minut, ukazują złożoną dynamikę między rasą, klasą społeczną i seksualnością, gdzie czarnoskóre kobiety były zarówno obiektami pożądania, jak i agentkami, które wpływały na to, jak były przedstawiane.

W The Golden Shower aktorka gra służącą, która staje się uczestniczką sceny erotycznej pomiędzy panią domu a jej lokajem. Film, pomimo swojej prostoty i brutalnego humoru, porusza wątek napięć związanych z kryzysem finansowym, oddając je poprzez seksualną wymianę między kobietą czarnoskórą a białą. Z kolei w The Hypnotist ta sama aktorka odgrywa rolę Madamme Cyprian, hipnotyzera, który angażuje się w zabawy erotyczne z białą rodziną. Takie przedstawienie czarnoskórej kobiety jako postaci zmysłowej, niemal nadprzyrodzonej, stanowi przykład rasistowskich fetyszyzmów, które były obecne w tych filmach, ale także wskazuje na sposób, w jaki czarnoskóre aktorki, mimo ograniczeń związanych z ich rolami, mogły wyrażać swoją podmiotowość.

W obydwu filmach, mimo że postacie czarnoskóre pełnią role usługujące, zauważamy momenty, w których ich twarze wyrażają coś więcej – lekki uśmiech, rozbawienie, a czasami nawet sarkastyczne spojrzenie w stronę kamery. Te gesty, które określam mianem „stunting facial”, pokazują, jak czarnoskóre aktorki, w obrębie swojej roli, potrafiły wprowadzić elementy subiektywności, które były jednocześnie zgodne z ich rolami w pornografii i wyzwalające te reprezentacje z ograniczeń, które im narzucano.

Tego rodzaju „interwencje” stanowiły odpowiedź na reprezentacyjne i fizyczne warunki pracy czarnoskórych aktorek w pornografii, które, choć często ograniczone przez rasistowskie tropy, mogły być sposobem na wyrażenie siebie i negocjowanie swojej pozycji w tej zdominowanej przez białych męskich konsumentów przestrzeni. Warto zauważyć, że, podobnie jak dzisiejsze aktorki pornograficzne, które nie tylko są ofiarami złych reprezentacji, ale także aktorkami społecznymi, które tworzą na nowo swoją pozycję w przemyśle, tak i ich poprzedniczki, działając w zupełnie innych warunkach, miały swój wpływ na sposób, w jaki były postrzegane.

Badanie tego rodzaju wczesnej pornografii, zwłaszcza w kontekście jej nielegalności i marginalizacji, daje nam unikalną możliwość zrozumienia, jak pornografia wytwarzała erotyczne fantazje, które związane były z rasowym fetyszyzmem i seksualną dominacją. Istnieje jednak wiele trudności związanych z badaniem tych filmów, głównie przez ich nielegalny charakter w tamtym czasie. Filmy te zostały w większości zniszczone lub zarchiwizowane przez cenzorów, co sprawia, że dostęp do nich jest dziś niezwykle ograniczony. Z tych względów badanie wczesnej pornografii czarnoskórej kobiecości nie jest proste. Mimo to, pozostaje kluczowe zrozumienie, jak czarnoskóre kobiety stały się obiektami pożądania w tym gatunku i jak same miały wpływ na sposób, w jaki były przedstawiane.

Zbieranie i analiza tych materiałów wymagała metody pracy zbliżonej do archeologii, jak to opisuje Giuliana Bruno w swojej książce Streetwalking on a Ruined Map. Mój własny proces odkrywania i badania zapomnianych materiałów polegał na przeszukiwaniu ulicznych targów, archiwów instytucji badawczych, a także na oglądaniu prywatnych kolekcji filmów erotycznych. Prace badawcze nad tymi filmami, w których często występują anonimowi aktorzy, pozwalają lepiej zrozumieć nie tylko produkcję wczesnej pornografii, ale także w jaki sposób kobiety czarnoskóre wpłynęły na ten przemysł, wyznaczając granice pomiędzy byciem ofiarą a sprawcą w ramach własnych performansów.

To, co dzisiaj jest rzadkie i trudne do zdobycia, staje się nieocenionym źródłem dla zrozumienia nie tylko socjologicznych, ale również etycznych i psychologicznych aspektów funkcjonowania czarnoskórej kobiecości w przestrzeni pornograficznej. Obserwując te filmy, dostrzegamy, jak czarnoskóre aktorki, poprzez gesty, mimikę i performans, przełamywały rasowe i płciowe stereotypy, a jednocześnie były świadome granic, w które były wplątane. W kontekście tej wczesnej erotyki możemy dostrzec, jak czarnoskóre kobiety, mimo że były zdominowane przez białych reżyserów i producentów, potrafiły zachować pewną kontrolę nad swoją reprezentacją, czyniąc ją złożoną, niejednoznaczną i w pewnym sensie oporną na dominujące narracje.

Jak czarna moda i jej symbolika kształtowały seksualność i rewolucję porno lat 60-tych i 70-tych

W latach 60-tych i 70-tych czarna moda nie była jedynie kwestią estetyki, lecz także wyrazem politycznej i społecznej postawy. Przemiany w sposobie ubierania się czarnoskórych były nie tylko odzwierciedleniem rosnącej świadomości tożsamościowej, ale także działały na poziomie manifestu politycznego. Przełomowe w tym kontekście było pojawienie się tzw. "soul" – stylu mody i wyrażania siebie, który w pierwszej kolejności miał na celu odzyskanie czarnej tożsamości, często niszczonej przez hegemoniczną kulturę białą. Soul stał się formą buntu, wyrażoną nie tylko przez ubiór, ale także przez sposób bycia, postawy, sposób poruszania się i sposób wyrażania radości życia.

Czarnoskórzy, nosząc określone elementy ubioru, angażowali się w rewitalizację swojej kultury, nadając jej nowy, szerszy wymiar w świadomości społeczeństwa. Moda stała się narzędziem oporu, ale równocześnie – jako wyraz transgresji – zaczęła pełnić funkcję estetyczną i przyjemnościową. Wzbudzając kontrowersje, czarna moda była nie tylko sposobem na odzyskanie czarnej tożsamości, ale także formą przyjemności i celebracji tego, co w mainstreamowej kulturze było marginalizowane i odrzucane.

Zarazem, soul stał się symbolem, który szybko trafił do przemysłów komercyjnych. Przemiany, które miały miejsce w zakresie reprezentacji czarnoskórej seksualności, zaowocowały nowymi formami rozrywki i nowych rynków konsumpcyjnych, w tym branży porno. Media erotyczne zaczęły naśladować i wykorzystywać kulturę soul, łącząc ją z motywami seksualności. W kontekście tej zmiany w kulturze lat 70-tych pojawiło się pojęcie „soul porn”, czyli pornografii, która była w jakiś sposób związana z tymi nowymi trendami.

Pornografia lat 70-tych była na swój sposób rewolucyjna. Filmy pornograficzne, które były produkowane w tym czasie, stawały się nie tylko nośnikami seksualności, ale także elementem kulturowym, który wchodził w interakcję z ówczesną rewolucją seksualną. Zamiast przedstawiać krótkie, chaotyczne sceny erotyczne, filmy pornograficzne lat 70-tych zaczęły przyjmować formę pełnometrażowych produkcji, które – choć miały na celu przede wszystkim zaspokojenie prymitywnych instynktów – zaczęły podążać za narracyjnymi schematami rodem z kina fabularnego.

W tym kontekście film „Sex World” z 1977 roku stał się przykładem nie tylko „soul porno”, ale także ważnym dziełem, które w bezpośredni sposób łączyło tematykę rasizmu i erotyki. Scenariusz, w którym czarnoskóra kobieta ma relację seksualną z białym mężczyzną, stanowił jednocześnie manifest na temat rasowych podziałów, uprzedzeń, ale i fascynacji tym, co było uznawane za tabu. Był to moment, w którym pornografia wchodziła na wyższy poziom, łącząc w sobie elementy subwersywne i polityczne.

Porównując tamtą erę z dzisiejszymi czasami, łatwo zauważyć, jak wielka zmiana zaszła w kontekście tego, co uznaje się za „pornografię” czy „erotyzm”. W latach 60-tych i 70-tych pornografia zaczęła wykraczać poza tabu, stała się częścią szerszej rewolucji kulturowej, a równocześnie narzędziem, które wykorzystywało aktualne napięcia społeczne, w tym te związane z rasą. Również, w tym samym okresie, pornografia zaczęła przekształcać swoje kategorie – przekraczała granice tego, co dotychczas uznawano za obsceniczne.

Wszystko to miało miejsce w czasie, gdy społeczeństwo amerykańskie zaczęło kwestionować dotychczasowe normy obyczajowe i prawne. Dzięki orzeczeniom Sądu Najwyższego, takim jak „United States v. Roth” (1957) czy „Miller v. California” (1973), otworzyły się nowe możliwości dla rozwoju przemysłu pornograficznego, chociaż wciąż pod dużym wpływem tzw. lokalnych standardów moralnych.

Dodatkowo, choć pornografia w latach 70-tych rozwijała się, nie tylko w Ameryce, ale także w innych krajach, miała ona istotny wpływ na kształtowanie postaw społecznych. Przemiany te miały swoje odbicie w szerokiej dostępności materiałów pornograficznych, które zyskały popularność dzięki nowym technologiom – taśmy wideo, kamery Super 8, a także ośrodki takie jak San Francisco czy Nowy Jork, które stały się centrami tego nowego rynku. W tych czasach rozprzestrzenienie się pornografii stało się zjawiskiem globalnym, co miało wpływ na normy społeczne i indywidualne wybory w kwestii seksualności.

Warto zauważyć, że zarówno czarna moda, jak i zmiany w przemyśle porno lat 60-70-tych były ze sobą ściśle powiązane – stanowiły one dwa obszary kultury, które z jednej strony buntuły się przeciwko normom społecznym, z drugiej zaś były chciwie wykorzystywane przez przemysł komercyjny. Podobnie jak moda soul, pornografia tej ery stała się polem, na którym toczyła się walka o reprezentację, tożsamość oraz normy obyczajowe.

Jak pornografia kształtuje wizerunek czarnoskórych kobiet w kulturze masowej?

Pamiętam ekscytację, jaką poczułem, gdy po raz pierwszy zobaczyłem pornograficzny obrazek. To była słynna sesja Vanessy Williams z listopadowego wydania magazynu Penthouse z 1984 roku. Miałem wtedy osiem lat. Razem z przyjacielem znaleźliśmy ten magazyn w ukrytym miejscu w szafie jej ojczyma, kiedy jej matka była w pracy. Obrazy, na których Williams występuje w erotycznych pozach z inną kobietą, były zarówno szokujące, jak i podniecające. To była pierwsza czarnoskóra Miss America, więc cały świat mówił o skandalu, kiedy wieść o jej wyborze rozeszła się po kraju. My chcieliśmy zobaczyć, o co tyle hałasu. Obrazy były dla mnie fascynujące. Williams była niezwykle piękna, a choć nie rozumiałem jeszcze do końca, co to znaczy "seksowna", od razu poczułem fascynację wszystkim, co związane z seksem, i chciałem zobaczyć więcej nagich zdjęć, choć wiedziałem, że nie jest to dozwolone.

Ta książka narodziła się z mojej wieloletniej fascynacji pornografią i kobietami, które pojawiają się na tych zdjęciach. Przez ponad dziesięć lat badałem historię czarnoskórych kobiet w pornografii. Byłem pełen pokory wobec hojności oraz braterskiej przyjaźni, jaką okazali mi moi informatorzy, i poruszony ich odwagą, mądrością i wdziękiem. Ta książka nie mogłaby powstać bez tych niezwykłych kobiet, z których wiele z dumą nazywam przyjaciółkami. Jestem im ogromnie wdzięczny za ich otwartość i szczerość. Nauczyłem się od nich wiele.

Głównym celem mojej pracy było odkrycie zapomnianego archiwum czarnoskórej pornografii, sięgającego początków fotografii erotycznej i filmu. Chciałbym podziękować archiwistom i kolekcjonerom, którzy pomogli mi odkryć skarby zdjęć, pocztówek, filmów, kaset wideo i magazynów. Szczególne podziękowania kieruję do Catherine Ann Johnson-Roehr, kuratorki sztuki w Kinsey Institute, i Shawna Wilsona, menedżera archiwów w tej samej instytucji. Bez ich pomocy ta książka nie mogłaby powstać.

Warto zauważyć, że czarnoskóre kobiety w pornografii zawsze stanowiły swoistą ikonę kontrowersji, często będąc przedstawiane w sposób stereotypowy, z pominięciem ich osobowości i głębi, co skutkowało ich marginalizowaniem zarówno w samej branży, jak i w szerszej kulturze. Kobiety te często były postrzegane przez pryzmat egzotyzmu, jako obiekt pożądania, pozbawione indywidualności. Istnieje więc ogromna potrzeba, by ich historie były opowiadane przez nie same, a nie przez innych, którzy często ograniczają się do powierzchownych, wyidealizowanych wizerunków.

Dzięki współpracy z wieloma artystkami, które zgodziły się dzielić swoją perspektywą, udało mi się ukazać te postacie nie tylko jako obiekty seksualne, ale także jako aktywne podmioty własnej narracji, które zmieniają sposób, w jaki pornografię postrzega się w kontekście tożsamości rasowej i genderowej. To, jak czarnoskóre kobiety wchodzą w interakcję z kamerą, jak budują swoją obecność na ekranie, wykracza poza stereotypy i odzwierciedla rzeczywiste wybory, które wpływają na kształtowanie się ich reprezentacji w mediach.

Warto również podkreślić, że pornografia odgrywa ogromną rolę w tworzeniu obrazów kulturowych i społecznych, które wpływają na postrzeganie ról płciowych oraz rasowych. Często jest to medium, które poza swoją powierzchowną funkcją dostarczenia przyjemności, pełni także funkcję edukacyjną, społeczną i kulturową. W przypadku czarnoskórych kobiet, pornografia staje się przestrzenią, w której można przełamać utarte schematy i wyzwolić narracje, które wcześniej były ignorowane.

Kolejnym aspektem, który pojawia się w kontekście moich badań, jest rola kolekcjonerów i archiwistów, którzy odgrywają kluczową rolę w ochronie i upowszechnianiu tych niewidocznych historii. Ich praca jest nieoceniona, ponieważ często pozwala na odzyskanie materiałów, które zostały zapomniane, zniszczone lub zapomniane przez historię. Bez tych osób i ich kolekcji, nie moglibyśmy dziś mówić o tych zapomnianych obrazach czarnoskórych kobiet, które stanowią tak ważny element historii pornografii.

Trzeba również pamiętać, że pornografia, choć często traktowana jako temat tabu, jest częścią szerszego kontekstu społecznego i kulturowego. Zjawisko to jest ściśle powiązane z przemianami społecznymi, zmianami w postrzeganiu seksualności oraz tożsamości. W związku z tym, badanie pornografii, zwłaszcza z perspektywy czarnoskórej kobiety, jest badaniem nie tylko jej reprezentacji, ale także sposobu, w jaki funkcjonują w niej mechanizmy władzy, pożądania, uprzedzeń i wykluczenia.

Podsumowując, praca nad historią czarnoskórej pornografii to nie tylko odkrywanie zapomnianych obrazów i historii, ale także badanie sposobów, w jakie pornografia kształtuje nasze rozumienie ciała, seksu i ról społecznych. Warto zatem pamiętać, że pornografia nie jest monolitycznym zjawiskiem, lecz przestrzenią pełną kontrastów, sprzeczności i oporu. To, jak interpretujemy jej obrazy, ma ogromne znaczenie dla naszej kultury, tożsamości i postrzegania innych.