Projektowanie układów polaryzacji tranzystorów bipolarnych wymaga precyzyjnego doboru elementów pasywnych, aby zapewnić stabilny punkt pracy (Q-punkt) niezależny od zmian parametrów tranzystora, zwłaszcza współczynnika wzmocnienia prądowego β. Zagadnienie to jest kluczowe dla uzyskania przewidywalnych i powtarzalnych charakterystyk wzmacniaczy tranzystorowych.

Podstawą jest wyznaczenie prądu kolektora IC Q oraz napięcia kolektor-emiter VC E Q w warunkach statycznych, co pozwala na ustalenie właściwego położenia punktu pracy na charakterystyce wyjściowej tranzystora. Dla danego β oraz wartości rezystorów w układzie, stosuje się obliczenia pozwalające określić prąd bazy IB Q, a następnie prąd kolektora, wykorzystując zależność IC ≈ β·IB.

W klasycznych układach polaryzacji stosuje się rezystory w obwodach bazy, kolektora i emitera – odpowiednio R1, R2, RC oraz RE. Dobór ich wartości jest kompromisem pomiędzy stabilnością punktu pracy a ograniczeniem strat mocy. Wprowadzenie rezystora emiterowego RE jest fundamentalne dla stabilizacji – jego napięcie spadku (VE) przeciwdziała zmianom prądu kolektora wynikającym z fluktuacji β czy temperatury. Wartość napięcia na RE często dobiera się tak, aby stanowiła około 0,7 V, co pozwala na skuteczną autoregulację.

Zmniejszanie wartości rezystorów, na przykład o czynnik 3, wpływa na przesunięcie punktu pracy, co jest istotne podczas projektowania układów o różnych warunkach zasilania lub wymogach prądowych. Należy wtedy ponownie wyznaczyć Q-punkt i zweryfikować wpływ na stabilność oraz moc traconej energii.

Istotne jest także uwzględnienie tolerancji elementów pasywnych oraz rozpiętości β, które w praktyce mogą znacznie się różnić, nawet w obrębie partii tych samych tranzystorów. Dlatego projektuje się układy z myślą o dopuszczalnych zmianach w parametrach – np. by prąd IC Q nie zmieniał się więcej niż 5% przy zmiennej wartości β lub rezystorów. Wykresy charakterystyk i linie obciążenia (load lines) służą do wizualizacji dopuszczalnego zakresu położenia Q-punktu i przewidywania zachowania układu przy zmianach parametrów.

Układy z czterema rezystorami w sieci polaryzacji, czyli tzw. sieci dzielnikowe, pozwalają na precyzyjne ustalenie napięć bazowych i emitterowych, co sprzyja uzyskaniu bardziej stabilnych punktów pracy. Przy doborze tych elementów konieczne jest spełnienie warunków energetycznych i napięciowych, aby zapewnić odpowiednie napięcia i prądy zgodnie z założonymi wartościami IC Q i VC E Q.

Podczas projektowania należy również uwzględnić wpływ temperatury oraz możliwość dryfu parametrów tranzystora, co wymaga doboru odpowiednich marginesów bezpieczeństwa. Analiza procentowej zmiany IC Q przy różnym β pozwala ocenić skuteczność zastosowanej stabilizacji. W bardziej zaawansowanych układach stosuje się dodatkowe elementy, takie jak kondensatory odsprzęgające, aby utrzymać stabilność pracy w zakresie częstotliwości sygnału.

Ważnym elementem jest także zrozumienie i interpretacja wykresów liniowych obciążenia oraz rozkładu punktów pracy dla różnych konfiguracji rezystorów i wartości β. Umożliwia to przewidywanie zachowania tranzystora pod wpływem zmian warunków zasilania oraz charakterystyk tranzystora.

Ponadto projektując układy należy pamiętać, że punkt pracy nie tylko definiuje stabilność termiczną i elektryczną tranzystora, ale także wpływa na jakość sygnału wyjściowego, jego liniowość i zniekształcenia. Optymalizacja punktu pracy jest więc kluczowa nie tylko dla stabilności, ale również dla właściwego działania wzmacniacza.

Uwzględnienie wszystkich wymienionych aspektów pozwala na stworzenie układów polaryzacji o wysokiej niezawodności i powtarzalności, co ma fundamentalne znaczenie w praktycznych zastosowaniach elektronicznych, od prostych wzmacniaczy po złożone układy wielostopniowe.

Jak wpływają kondensatory sprzęgające i obciążeniowe na odpowiedź częstotliwościową wzmacniacza?

W układach wzmacniaczy tranzystorowych, szczególnie tych z wykorzystaniem kondensatorów sprzęgających i obciążeniowych, odpowiedź częstotliwościowa jest kluczowym parametrem, który decyduje o charakterystyce pracy wzmacniacza w różnych zakresach częstotliwości. Jednym z głównych celów jest zrozumienie, jak te kondensatory wpływają na pasmo przenoszenia wzmacniacza i jakie zmiany zachodzą w odpowiedzi w funkcji częstotliwości.

Kondensatory sprzęgające i obciążeniowe pełnią różne funkcje w obwodach wzmacniaczy. Kondensator sprzęgający zazwyczaj łączy dwa etapy układu wzmacniacza, zapewniając przepływ sygnału między nimi, podczas gdy kondensator obciążeniowy pełni rolę obciążenia dla wzmacniacza, co ma istotny wpływ na jego odpowiedź częstotliwościową. Kluczowe znaczenie mają tu częstotliwości narożne, które określają granice pasma przenoszenia i wprowadzają istotne zmiany w charakterystyce wzmocnienia.

W przypadku układów z tranzystorami MOSFET, wyjście wzmacniacza może być połączone z obciążeniem lub wejściem kolejnego wzmacniacza. Model obciążenia w takich układach zazwyczaj składa się z impedancji, która jest kombinacją rezystancji i pojemności. Dodatkowo, w obwodach mogą występować niepożądane pojemności pasożytnicze, które mają wpływ na wysokoczęstotliwościową odpowiedź wzmacniacza. Wysoka częstotliwość powoduje zmniejszenie impedancji pojemności obciążeniowej, co skutkuje jej działaniem jak zwora między wyjściem a masą, a napięcie wyjściowe zbliża się do zera. W takich warunkach, na wykresie Bode'a, możemy zobaczyć charakterystyczne dla układu wzmacniacza z pojemnością obciążeniową obniżenie wzmocnienia w wysokich częstotliwościach.

Odpowiedź częstotliwościowa układu, który zawiera kondensator obciążeniowy, jest określona przez tzw. czas życia układu. Dla tego układu równoważny opór widoczny przez kondensator obciążeniowy wynosi RDRLR_D || R_L, co pozwala wyznaczyć czas życia τP\tau_P jako iloczyn tego oporu i pojemności kondensatora obciążeniowego. Ponadto, maksymalne wzmocnienie układu, które uzyskuje się przy założeniu, że kondensator obciążeniowy jest otwarty (czyli jego wpływ na obwód jest pomijany), wynosi:

Avmax=gm(RDRL)|A_v|_{\text{max}} = g_m (R_D || R_L)

Przy czym gmg_m to wzmocnienie transkonduktancji, które jest zależne od parametrów tranzystora.

Z kolei dla układów, które mają zarówno kondensatory sprzęgające, jak i obciążeniowe, odpowiedź częstotliwościowa jest bardziej złożona. Dwa różne układy czasowe, związane z tymi kondensatorami, powodują powstanie dwóch częstotliwości narożnych: jednej dla kondensatora sprzęgającego fLf_L i drugiej dla kondensatora obciążeniowego fHf_H. Jeśli częstotliwości te są rozdzielone na dużą odległość, obie mogą być traktowane niezależnie, co upraszcza obliczenia i analizę.

Wartość dolnej częstotliwości narożnej fLf_L jest związana z czasem życia τS\tau_S, który zależy od pojemności kondensatora sprzęgającego i rezystancji, z którymi ten kondensator jest połączony. Z kolei górna częstotliwość narożna fHf_H zależy od pojemności kondensatora obciążeniowego i rezystancji obciążenia. Można je obliczyć stosując następujące wzory:

fL=12πτS,fH=12πτPf_L = \frac{1}{2 \pi \tau_S}, \quad f_H = \frac{1}{2 \pi \tau_P}

Te dwa parametry definiują zakres pasma przenoszenia, który nazywany jest pasmem średnioprądowym (midband). W tym zakresie częstotliwości wzmocnienie układu jest stosunkowo stałe.

Obliczając wzmocnienie średnioprądowe, zakłada się, że kondensator sprzęgający jest zwarciem, a kondensator obciążeniowy jest otwarty. Wtedy obliczenie wzmocnienia polega na uwzględnieniu odpowiednich rezystancji, które pojawiają się w obwodzie, a także transkonduktancji gmg_m tranzystora.

W kontekście projektowania wzmacniaczy warto także zwrócić uwagę na tzw. produkt wzmocnienia–pasma (gain-bandwidth product), który jest istotnym parametrem charakteryzującym układ. Z definicji, jeśli częstotliwości narożne są rozdzielone na dużą odległość, pasmo fBWf_{BW} jest równe górnej częstotliwości narożnej fHf_H, a produkt wzmocnienia i pasma jest równy AvmaxfH|A_v|_{\text{max}} \cdot f_H. Wartość ta jest praktycznie stała dla układów wzmacniaczy o określonych parametrach, a jej optymalizacja wymaga dokonywania kompromisów między wzmocnieniem a szerokością pasma.

Dzięki tym założeniom projektanci wzmacniaczy mogą dokonać świadomych wyborów co do parametrów kondensatorów i rezystancji, uzyskując odpowiednią charakterystykę częstotliwościową układu.

Warto zwrócić uwagę na istotny aspekt projektowania wzmacniaczy z kondensatorami sprzęgającymi i obciążeniowymi: przy zmianie wartości poszczególnych parametrów, takich jak rezystancje obciążenia czy pojemności, zachowanie układu może się znacznie różnić. Dlatego podczas projektowania warto przeprowadzać szczegółową analizę częstotliwościową, uwzględniając zarówno zmiany parametrów tranzystora, jak i wpływ kondensatorów na pasmo przenoszenia.

Jak zaprojektować układ wyjściowy klasy AB w wzmacniaczu audio: Przykład projektowy i analiza

Wzmacniacze audio klasy AB cieszą się dużą popularnością ze względu na swoją efektywność i jakość dźwięku. Projektowanie układu wyjściowego tego typu wymaga precyzyjnego dobrania parametrów, aby uzyskać wymagane parametry pracy przy zachowaniu niskiego poziomu zniekształceń. Poniżej przedstawiono przykład projektowy układu wyjściowego klasy AB oraz niektóre istotne kwestie związane z jego projektowaniem.

W przypadku omawianego układu wyjściowego, celem jest zaprojektowanie stopnia wyjściowego, który spełnia określone kryteria, takie jak moc dostarczana do obciążenia, napięcie wyjściowe, prąd w diodach oraz charakterystyka prądowo-napięciowa tranzystorów. W przykładzie, który będziemy rozważać, przyjęto wartości dla prądu diod ISD = 3 × 10⁻¹⁴ A dla D1 i D2, prądu spoczynkowego ISQ = 10⁻¹³ A dla tranzystorów Qn i Qp oraz współczynnika wzmocnienia prądowego βn = βp = 75. Zdefiniowano również wartość rezystancji obciążenia RL = 8 Ω oraz średnią moc, którą ma dostarczyć układ — 5 W. Napięcie szczytowe nie ma przekraczać 80% napięcia zasilania VCC, a minimalna wartość prądu diody ID nie może wynosić mniej niż 5 mA.

Analiza obliczeniowa

Zacznijmy od obliczenia średniej mocy dostarczanej do obciążenia. Korzystając z odpowiednich wzorów, możemy obliczyć wartość szczytowego napięcia wyjściowego, które wynosi:

Vp=2RLPav=285=8.94VV_p = \sqrt{2 \cdot RL \cdot P_{av}} = \sqrt{2 \cdot 8 \cdot 5} = 8.94 \, \text{V}

Stąd napięcie zasilania VCC można obliczyć jako:

VCC=Vp0.8=8.940.8=11.18VV_{CC} = \frac{V_p}{0.8} = \frac{8.94}{0.8} = 11.18 \, \text{V}

Przy takim napięciu szczytowym prąd emitera tranzystora Qn wynosi około 1.12 A. Ponieważ prąd bazy i prąd emitera są ze sobą powiązane, możemy obliczyć prąd bazy jako:

iBn=iEnβn+1i_{Bn} = \frac{i_{En}}{\beta_n + 1}

Dla tranzystora Qn, który znajduje się w regionie aktywnym, prąd bazy wynosi około 14.7 mA.

Prąd spoczynkowy diod, zakładając wartość minimalnego prądu diody ID = 5 mA, został dobrany na poziomie 20 mA. Prąd kolektora tranzystora Qn w stanie spoczynkowym obliczamy na podstawie:

ICQ=ISQe(VBB/2)/VTI_{CQ} = ISQ \cdot e^{(V_{BB}/2)/V_T}

gdzie V_T to napięcie termiczne (przyjęte jako 26 mV), a wartość napięcia bazowego VBB została obliczona w oparciu o wartość prądu diody ISD. Wartość napięcia VB wynosi:

VBB=1.347VV_{BB} = 1.347 \, \text{V}

Prądy w tranzystorach

Dla danego napięcia wyjściowego (Vp = 8.94 V) oraz prądu obciążenia (iL = 1.12 A), obliczamy prąd bazy tranzystora Qn oraz wartość prądu diody ID, który wynosi 5.3 mA. Napięcie VBB dla tego nowego prądu diody zmienia się na 1.4 V. Na podstawie tego obliczenia obliczamy napięcie na bazie-emiterze tranzystora Qn:

vBEn=0.781Vv_{BE_n} = 0.781 \, \text{V}

Następnie, dla tranzystora Qp, obliczamy napięcie na bazie-emiterze:

vBEp=0.566Vv_{BE_p} = 0.566 \, \text{V}

Uwagi projektowe

Przy projektowaniu układów wyjściowych klasy AB należy zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii. Po pierwsze, prądy bazy w tranzystorach wyjściowych mogą mieć znaczący wpływ na stabilność układu, szczególnie w przypadku dużych prądów wyjściowych. Z tego powodu zmiany w prądzie diody powinny być jak najmniejsze, aby zachować jednolitość wzmocnienia napięciowego układu.

Po drugie, projektowanie układów wyjściowych w aplikacjach audio wymaga dbałości o niskie zniekształcenia harmoniczne (THD). W przypadku wzmacniaczy audio, zniekształcenia te muszą być minimalne, aby zachować wysoką jakość dźwięku. Zwiększenie prądów quiescentnych tranzystorów wyjściowych może powodować wzrost zniekształceń, jednak należy również pamiętać o konieczności zachowania odpowiednich poziomów prądu w celu utrzymania mocy wyjściowej.

Dodatkowo, w przypadku bardziej złożonych układów, takich jak te z zastosowaniem wzmacniacza VBE multiplier, należy zwrócić uwagę na dobranie odpowiednich elementów do precyzyjnego ustalenia wartości napięcia VB. Takie rozwiązanie pozwala na lepsze dostosowanie układu do wymagań projektu, w tym kontrolowanie zniekształceń oraz zapobieganiu przegrzewaniu się tranzystorów.

Warto również dodać, że w układach wyjściowych klasy AB, przy większych prądach, może dojść do przesunięcia napięć w tranzystorach. Z tego powodu zmiany w wartościach prądów diod oraz tranzystorów mają bezpośredni wpływ na jakość pracy całego układu.

Jak działa pętla sprzężenia zwrotnego w układach wzmacniaczy prądowych?

Pętla sprzężenia zwrotnego jest jednym z najistotniejszych mechanizmów w układach wzmacniaczy, wpływającym na ich stabilność i wydajność. Szczególnie w przypadku wzmacniaczy prądowych, gdzie sygnał wejściowy to prąd, sprzężenie zwrotne pozwala na kontrolowanie charakterystyki układu oraz minimalizowanie błędów w transmisji sygnału. Omówmy szczegóły tego procesu, uwzględniając zarówno układy idealne, jak i rzeczywiste.

Na początku warto zauważyć, że sygnał wejściowy IiI_i w przypadku wzmacniacza prądowego może pochodzić z równoważnego źródła Norton’a, które składa się z prądu IiI_i i oporności RSR_S. Sprzężenie zwrotne w takich układach jest realizowane za pomocą prądu IfbI_{fb}, który jest prądem sprzężenia zwrotnego, oraz prądu błędu IεI_\varepsilon, który określa różnicę pomiędzy prądem wejściowym a sprzężeniem zwrotnym. Na wyjściu otrzymujemy prąd wyjściowy IoI_o, który jest funkcją wszystkich tych parametrów.

Załóżmy, że początkowo prąd błędu IεI_\varepsilon jest znikomy. Wówczas z układu w figurze 12.20 możemy wywnioskować, że prąd wejściowy IiI_i jest praktycznie równy prądowi z równoważnego źródła Norton’a, IiIi=IfbI_i \approx I_i' = I_{fb}. Na tej podstawie możemy obliczyć napięcie wyjściowe VoV_o jako funkcję prądu sprzężenia zwrotnego i oporności RFR_F. Wyjściowy prąd IoI_o jest sumą prądu sprzężenia zwrotnego oraz prądu wyjściowego obliczonego na podstawie R1R_1, co prowadzi do wyrażenia na idealne wzmocnienie prądowe, które wynosi IoIi=1+RFR1\frac{I_o}{I_i} = 1 + \frac{R_F}{R_1}.

W przypadku idealnych układów, wzmocnienie prądowe jest bardzo duże, co oznacza, że transfer funkcji prądowej staje się bliski jednostce. Stąd, w przypadku idealnego wzmacniacza prądowego, transfer funkcji prądowej wynosi:

βi=11+RFR1.\beta_i = \frac{1}{1 + \frac{R_F}{R_1}}.

W rzeczywistości, jednak, wzmacniacze prądowe nie są idealne. Oczywiście, wprowadzenie rzeczywistych parametrów, takich jak końcowe wzmocnienie wzmacniacza AiA_i, zmienia zachowanie układu. Wówczas dla realnych wzmacniaczy, prąd wyjściowy IoI_o jest związany z prądem błędu IεI_\varepsilon poprzez wzmocnienie otwartego układu AiA_i:

Io=AiIε.I_o = A_i \cdot I_\varepsilon.

Stąd, na podstawie relacji między prądami IiI_i, IfbI_{fb}, oraz IεI_\varepsilon, możemy wyprowadzić ogólną zależność na prąd wyjściowy w realnym wzmacniaczu. Gdy zakładamy, że napięcie V1V_1 jest wirtualnie zerowe, możemy określić napięcie wyjściowe VoV_o oraz obliczyć prąd wyjściowy w zależności od charakterystyk układu.

Kiedy bierzemy pod uwagę wzmocnienie końcowe wzmacniacza, możemy zauważyć, że transfer funkcji sprzężenia zwrotnego w takich układach może różnić się od idealnych przypadków. Mimo że wzmocnienie prądowe układu jest duże, zawsze należy pamiętać, że wprowadzenie elementów takich jak rezystor RER_E w układach dyskretnych, może wprowadzić efekty obciążeniowe, które zmieniają charakterystykę układu, wpływając na dokładność transferu funkcji prądowej.

Układy wzmacniaczy prądowych o sprzężeniu zwrotnym są bardzo wrażliwe na zmiany parametrów, co potwierdza przykład układu z tranzystorem w konfiguracji wspólnej bazy. Rzeczywiste układy zawierają elementy, które wprowadzają dodatkowe obciążenie i zmieniają idealną charakterystykę, jak w przypadku układu z tranzystorem Q2 w konfiguracji wspólnej bazy. W takim układzie napięcie wyjściowe jest funkcją prądu sprzężenia zwrotnego, jednakże efekty obciążeniowe mogą prowadzić do odchyleń od idealnej charakterystyki, co jest szczególnie widoczne w układach z dyskretnymi tranzystorami.

Ostatecznie, pomimo że w teorii można wyprowadzić bardzo precyzyjne wzory dla wzmocnienia prądowego w takich układach, w rzeczywistości należy pamiętać, że wartości te są mocno uzależnione od specyficznych parametrów komponentów i mogą wymagać dokładnej analizy komputerowej, jak na przykład w przypadku analizy PSpice. Takie narzędzia pozwalają na uzyskanie dokładniejszych wyników, które są niezbędne przy projektowaniu bardziej złożonych układów wzmacniaczy prądowych.

Jak wybrać optymalną konfigurację sprzężenia zwrotnego w układach wzmacniaczy?

Rozważając układy wzmacniaczy operacyjnych z zastosowaniem ujemnego sprzężenia zwrotnego, kluczowe staje się zrozumienie, jak poszczególne konfiguracje wpływają na stabilność, wzmocnienie i pasmo przenoszenia. Fundamentalnym celem sprzężenia zwrotnego jest kontrolowanie wzmocnienia całkowitego oraz poprawa parametrów dynamicznych systemu przy zachowaniu możliwie niskiej czułości na zmienność parametrów elementów aktywnych. Analiza różnych topologii pozwala wyciągać wnioski na temat ich przydatności w konkretnych zastosowaniach.

Rozpatrując dwie różne konfiguracje sprzężenia zwrotnego, każda o zadanym wzmocnieniu zamkniętopętlowym Avf=50A_vf = 50, obliczono odpowiednie wartości funkcji sprzężenia β\beta, uzyskując β1=0.1126\beta_1 = 0.1126 i β2=0.0245\beta_2 = 0.0245. W sytuacji, gdy wzmocnienie otwarte AA maleje o 10% w obu przypadkach, zmiana wzmocnienia zamkniętopętlowego jest znacznie mniejsza w konfiguracji o wyższym β\beta, co jednoznacznie wskazuje na większą odporność tej konfiguracji na zmienność parametrów układu.

W przypadku kaskadowego połączenia trzech wzmacniaczy o wzmocnieniach 10-10, 15 i 20, przy zakładanym całkowitym wzmocnieniu Avf=120A_vf = -120, precyzyjne dobranie wartości β\beta jest kluczowe dla zachowania dokładnego charakteru odpowiedzi częstotliwościowej. Jeśli każdy ze wzmacniaczy zmniejszy swoje wzmocnienie o 10%, wpływ na całkowite wzmocnienie zamkniętopętlowe jest znacząco ograniczony przez zastosowanie odpowiedniego sprzężenia zwrotnego.

Zależność pomiędzy szerokością pasma a wzmocnieniem zamkniętopętlowym wyraźnie ujawnia kompromis projektowy. Wzmacniacz o otwartym wzmocnieniu Av=5×104A_v = 5 \times 10^4 i częstotliwości granicznej 10 Hz, przy zamkniętopętlowym wzmocnieniu 25, osiąga znacznie szersze pasmo. Tym samym, wzrost pasma w konfiguracji ze sprzężeniem zwrotnym może być osiągnięty kosztem zmniejszenia wzmocnienia.

W analogicznej analizie, aby uzyskać pasmo co najmniej 20 kHz przy zadanym wzmocnieniu otwartym Av=105A_v = 10^5 i częstotliwości granicznej 8 Hz, maksymalne dopuszczalne wzmocnienie zamkniętopętlowe wynosi 40. Uwidacznia się więc związek: im większe wzmocnienie zamkniętopętlowe, tym mniejsze możliwe pasmo — ograniczenie wynikające z zasady stałości iloczynu pasma i wzmocnienia w układzie ze sprzężeniem zwrotnym.

Analizując układ odwracający o zamkniętopętlowym wzmocnieniu Avf=75|A_vf| = 75 i wymaganym paśmie 35 kHz, można wykazać, że niezbędne otwarte wzmocnienie wynosi aż 2,625 × 10^6. Tak wysoka wartość pokazuje znaczenie wyboru odpowiedniego wzmacniacza operacyjnego, zdolnego do zapewnienia takiej charakterystyki. Przy spadku otwartego wzmocnienia o 10%, paśmo w dalszym ciągu może spełniać wymagania, jednak wzmocnienie zamkniętopętlowe może ulec obniżeniu — sprzężenie zwrotne redukuje, ale nie eliminuje całkowicie wpływu zmian parametrów wzmacniacza.

W konfiguracjach kaskadowych, wybór miejsca, w którym występuje zakłócenie, znacząco wpływa na stosunek sygnału do szumu. Gdy szum pojawia się między stopniami o wzmocnieniach 100 i 1, końcowy stosunek sygnału do szumu ulega degradacji. To potwierdza znaczenie stosowania wysokiego wzmocnienia na wczesnym etapie przetwarzania sygnału oraz umieszczania potencjalnie głośnych komponentów na końcu toru sygnałowego.

Dalsze przykłady pokazują wpływ nieliniowości i nasycenia na skuteczność konfiguracji sprzężenia. Gdy w układzie o dwóch równych wzmocnieniach A1=A2=90A_1 = A_2 = 90, przy większym napięciu wejściowym wartości te spadają do 60, zmiana wzmocnienia zamkniętopętlowego zależy od zastosowanej konfiguracji sprzężenia. Wybór konfiguracji o bardziej dominującym sprzężeniu (np. z mniejszym β\beta) zmniejsza zniekształcenia, co potwierdza, że dobór sprzężenia może kompensować nieliniowości układów aktywnych.

W konfiguracjach idealnych serii–równoległych, dla określonych wartości β\beta, wejściowej i wyjściowej impedancji, możliwe jest precyzyjne obliczenie rzeczywistego wzmocnienia, impedancji wejściowej i wyjściowej przy sprzężeniu zwrotnym. Takie układy umożliwiają uzyskanie z góry zaprojektowanych charakterystyk — tłumienie wpływu źródeł zakłóceń, poprawę dopasowania impedancyjnego, a także kontrolę nad odpowiedzią dynamiczną.

W układach nieodwracających z nieidealnym wzmocnieniem operacyjnym, funkcja przenoszenia zamkniętopętlowego przybiera postać Avf=A/(1+Aβ)A_{vf} = A / (1 + A\beta). Zależność ta pozwala jednoznacznie określić wymaganą wartość β\beta, która z kolei determinuje stosunek rezystorów R2/R1R_2/R_1. Zmniejszenie otwartego wzmocnienia o 10% skutkuje tylko marginalnym spadkiem wzmocnienia zamkniętopętlowego, co po raz kolejny potwierdza stabilizującą rolę ujemnego sprzężenia.

W konfiguracjach prądowych (shunt–shunt, series–series), funkcje sprzężenia określane są przez relacje między prądami lub napięciami, a otwarte wzmocnienie jest wyrażone w jednostkach A/A lub V/A. Wymagane wartości β\beta, odpowiadające docelowym wzmocnieniom zamkniętopętlowym, wyznaczają nie tylko proporcje r