Podchodząc do wyzwań związanych z równowagą ciała i umysłu, należy wziąć pod uwagę nie tylko fizyczne aspekty aktywności, ale także emocjonalne mechanizmy, które kształtują nasze nawyki żywieniowe. Współczesny styl życia, pełen stresów, napięć i ciągłych zadań, może prowadzić do nieświadomego jedzenia emocjonalnego. Wiele osób sięga po jedzenie, by poczuć się lepiej w trudnych chwilach, w chwilach radości, smutku czy zmęczenia. Również jedzenie może stać się formą nagrody lub pocieszenia, gdy mamy do czynienia z wyzwaniami życiowymi. Zrozumienie tego mechanizmu jest kluczowe, aby przełamać cykl emocjonalnego jedzenia i zacząć podejmować bardziej świadome wybory żywieniowe.

Jednym z najważniejszych elementów na drodze do lepszego samopoczucia jest uświadomienie sobie, dlaczego sięgamy po jedzenie. Często nie jesteśmy świadomi, że impulsy do jedzenia nie są spowodowane rzeczywistym głodem, lecz emocjonalnymi potrzebami. Aby przerwać ten cykl, warto zastosować prostą metodę: uznać własne impulsy i przeanalizować, skąd się one biorą. Zamiast natychmiast sięgać po jedzenie, warto poświęcić chwilę, by zastanowić się nad swoimi emocjami. Można na przykład powiedzieć sobie: „Nie jestem naprawdę głodny, tylko czuję się zestresowany z powodu nadmiaru pracy” lub „Jestem zły, ale nie potrzebuję jedzenia, żeby poczuć się lepiej”. Następnie warto skupić się na innych formach radzenia sobie ze stresem, takich jak spacer, ćwiczenia, rozmowa z bliską osobą czy realizacja innego projektu.

To podejście przynosi podwójne korzyści: natychmiastową ulgę od emocjonalnych trudności oraz długoterminowe korzyści zdrowotne. Regularna aktywność fizyczna, na przykład proste spacery, poprawia nastrój, redukuje stres i sprzyja utracie wagi. Równocześnie, regularne dbanie o kondycję fizyczną pozwala na osiągnięcie lepszego stanu zdrowia psychicznego, co w efekcie wpływa na naszą codzienną wydajność i jakość życia.

Planowanie aktywności, zarówno w kontekście fizycznym, jak i emocjonalnym, jest kluczowe. Z tego powodu warto zaplanować codzienne aktywności, które nie tylko wspierają ciało, ale także rozwijają umysł. Ustalanie celów, nawet drobnych, takich jak spacer po pracy, ma ogromne znaczenie. Każdy sukces, nawet ten najmniejszy, wprowadza do życia poczucie spełnienia i satysfakcji. Z kolei każdy dzień, w którym angażujemy się w aktywność, zwiększa nasze poczucie kontroli nad sytuacją, poprawia naszą postawę wobec trudnych emocji i pomaga w utrzymaniu zdrowych nawyków.

Warto również pamiętać, że aktywność fizyczna wpływa na naszą psychikę. Zmiany w chemii mózgu, które następują w wyniku regularnego ruchu, mogą przeciwdziałać depresji i lękom, poprawiając ogólne samopoczucie. Odpowiedni balans między ciałem a umysłem pozwala na lepsze radzenie sobie z codziennymi trudnościami. Zatem, jeśli chcesz poprawić swoje życie, nie tylko przez aktywność fizyczną, ale także poprzez dbałość o emocjonalną stronę zdrowia, postaraj się zwrócić uwagę na oba te aspekty jednocześnie. Równowaga w obu sferach pozwala nie tylko na lepsze zdrowie, ale i na pełniejsze, bardziej świadome życie.

Warto wprowadzać do codziennych zwyczajów zdrowe nawyki, takie jak regularne gotowanie w domu. W ten sposób można kontrolować składniki posiłków, zapewniając sobie pełnowartościowe posiłki przez cały tydzień. Planowanie posiłków i gotowanie z wyprzedzeniem daje poczucie kontroli nad tym, co jemy, a także pomaga uniknąć niezdrowych przekąsek i nieplanowanych zakupów.

Ciało i umysł to nierozerwalne elementy, które wzajemnie na siebie oddziałują. Tak więc, dbając o jedno, nie można zapominać o drugim. Emocjonalne podejście do żywienia, a także aktywność fizyczna w ramach planu NEAT (Non-Exercise Activity Thermogenesis), mogą pomóc nie tylko w poprawie zdrowia, ale także w poprawieniu jakości życia. Kluczem jest regularność, systematyczność i umiejętność rozpoznawania własnych emocji, które kształtują nasze wybory. Ważne jest, by nie traktować jedzenia jako rozwiązania problemów emocjonalnych, ale jako sposób na utrzymanie energii i zdrowia.

Jak poprawić swoje codzienne samopoczucie, stosując NEAT?

To twoje życie, i tylko twoje. Każdego dnia chciałbym, abyś kończył go myśląc: „Wow, zrobiłem dzisiaj naprawdę dużo. Czasami było to trudne, ale czuję się wspaniale, wszystko było tego warte.” Zamiast tego, byś myślał: „Wow, nie mogę się doczekać, aż te osiem tygodni się skończy, żebym mógł wrócić do normalnego życia!” To jest twoje normalne życie teraz, dlatego ważne jest, by twój wynik HAY był na odpowiednim poziomie. Na skali od 1 do 10, gdzie 1 oznacza „Rzadko czułem się gorzej”, a 10 – „Chodzę po słońcu”, oceń swoje ogólne samopoczucie. Zaznacz numer, który najlepiej opisuje twój wynik HAY. Następnie, obok wyniku, napisz, dlaczego czujesz się w ten sposób. Jeśli twój wynik HAY jest wysoki, to świetnie. Jesteś na dobrej drodze. Jeśli jednak jest niski (poniżej 7), wypisz trzy rzeczy, które możesz zrobić, by go poprawić.

Jeśli twój wynik HAY jest niższy, ponieważ masz trudności z wprowadzeniem wystarczającej ilości NEAT (niećwiczeniowej aktywności termogenicznej) w ciągu dnia, czas na przemyślenie strategii. Może warto zainwestować w bieżnię do użytku domowego, aby spacerować, oglądając poranne wiadomości lub cieszyć się ulubionym programem telewizyjnym. Gdy pomyślisz, że przeciętny Amerykanin ogląda telewizję przez trzy godziny dziennie, możesz stwierdzić, że to najbardziej naturalny sposób na zdobycie odpowiedniej ilości NEAT, bez zmiany reszty swojego życia. Pamiętaj, że te zmiany mają być trwałe, więc muszą być czymś, co będziesz w stanie wpleść w swoją codzienność… i cieszyć się tym.

Jeśli gotowanie to coś, co sprawia ci przyjemność, to świetnie. Jednak wiem, że nie każdy ma czas lub ochotę spędzać godziny w kuchni. Dla takich osób polecam inwestycję w wolnowar, jak Crock-Pot. Te cudowne maszyny NEAT pozwalają po prostu wrzucić składniki (w tym dużą ilość warzyw) do garnka, a następnie zostawić je na 6-8 godzin, podczas gdy ty kontynuujesz swój dzień. Gdy wrócisz, obiad będzie gotowy, a dodatkowo będziesz miał zapas zdrowych dań na kilka dni. To świetne rozwiązanie, które pomaga zaoszczędzić czas, jednocześnie dbając o zdrowie.

NEAT to nie tylko kwestia ćwiczeń, ale również codziennych nawyków. Większość z nas spędza długie godziny w pracy, co bywa trudne do pogodzenia z koniecznością aktywności fizycznej. Jeśli nie możesz znaleźć czasu na długi spacer, podziel jedną długą sesję na mniejsze, łatwiejsze do wykonania kawałki. Na przykład, jeśli zaplanowałeś 45 minut spaceru w ciągu dnia, podziel je na trzy krótkie, 15-minutowe przerwy, które możesz wykorzystać w czasie rozmów telefonicznych lub szybkich przerw na brainstorming. Dodatkowo, warto wydłużyć poranną i wieczorną aktywność NEAT, dodając kilka minut w ciągu dnia.

Innym sposobem na zwiększenie aktywności NEAT w codziennym życiu jest stworzenie dla siebie specjalnego sprzętu do ćwiczeń. Przykładowo, jeden z moich klientów kupił w sklepie budowlanym dwie duże śruby, do których przykręcił nakrętki, tworząc tanie hantle do biura. Wykorzystywał je, rozmawiając przez telefon. Inną osobą, którą doradzałem, była Karen, doradca finansowy. Zainspirowana, zbudowała własne biurko-treadmill do pracy w domu. „Mój mąż kupił trzy deski i kilka wsporników za około 40 dolarów w sklepie budowlanym”, mówiła mi. „Wynik był świetny!”.

Pamiętaj, że NEAT to nie tylko kwestia spalania kalorii, ale także wpływu na inne aspekty zdrowia, w tym sen. W ostatnich latach sprzedaż leków nasennych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w zadziwiający sposób. W 2006 roku liczba recept na środki nasenne wzrosła o 15 procent, a sprzedaż o 29 procent, osiągając 3,6 miliarda dolarów. A jednym z głównych powodów złego snu jest… brak NEAT. Kiedy ciało pozostaje w bezruchu przez długie godziny, energia nie jest rozpraszana, co powoduje uczucie niepokoju, pobudzenia i zaburzenia snu. A zły sen ma swoje konsekwencje w postaci zaburzeń metabolizmu i wzrostu masy ciała. Badania wykazały, że osoby, które śpią mniej niż 7,5 godziny na dobę, mają o 27 procent wyższe ryzyko otyłości. Po prostu, brak snu zwiększa poziom hormonu greliny, który stymuluje apetyt, a obniża poziom leptyny, hormonu odpowiedzialnego za uczucie sytości. Dlatego, im więcej NEAT, tym lepszy sen i lepsza kontrola nad wagą.

Należy również zwrócić uwagę na to, że myśli o wadze mogą paraliżować. Często osoby, które chcą schudnąć, spędzają w ciągu dnia pięć lub więcej godzin myśląc o swojej wadze. To czas, który można by poświęcić na aktywność fizyczną lub na szukanie radości z codziennych drobnych ćwiczeń. Wspomniane wcześniej działania, takie jak spacerowanie podczas rozmów telefonicznych czy robienie małych przerw na rozciąganie, mogą być równie skuteczne w poprawie samopoczucia, co bardziej formalne formy aktywności.