W jednym z najciemniejszych zaułków Wenecji, z dala od zgiełku rynku, pewien malarz skupił się na ocenie dwóch orientalnych dywanów, które właśnie dotarły z dalekiego Wschodu. Pierwszy z nich, bardziej surowy, zagościł na stole, ale jego krój i kolory nie zrobiły na malarzu większego wrażenia. Dopiero drugi dywan wzbudził entuzjazm artysty – jego wyraziste barwy i geometryczne kształty świetnie komponowały się z jego wizją. Pytanie, które malarz postawił handlarzowi, brzmiało: "Co oznacza ten wzór przypominający splecioną linę wzdłuż krawędzi? Nigdy nie widziałem podobnego." Handel dywanami, szczególnie tymi orientalnymi, wciąż kryje wiele tajemnic, które dla zachodnich nabywców pozostają niejasne, choć pełne uroku i bogactwa historycznego.
Zachodni klienci często preferowali dywany, które dla ich orientalnych twórców były raczej produktami codziennego użytku, dalekimi od tych misternie zdobionych wzorami. Nie chodziło tylko o estetykę, lecz także o pragmatyzm. Dywan w tradycyjnym kontekście był przedmiotem użytkowym, przeznaczonym do podłogi, nie do dekoracji na stole czy komodzie, jak to miało miejsce w Wenecji. Dla Salima, jednego z towarzyszy handlarza, było to niepojęte. "Jak mogą oni traktować nasze najlepsze wyroby, te twarde, codzienne dywany, jako ozdoby na meblach?" – pytał z oburzeniem, widząc, jak dywany zmieniają swoją rolę w oczach zachodnich nabywców.
Przyglądając się z bliska tej wymianie, warto zauważyć, jak odmienne rozumienie funkcji dywanów istnieje w różnych częściach świata. Na Wschodzie dywan był częścią codziennego życia, używany nie tylko do ozdabiania wnętrz, ale także w kontekście religijnym i społecznym, stanowiąc przestrzeń modlitwy czy miejsce spotkań rodzinnych. Z kolei w Europie, szczególnie w XVI wieku, gdzie importowane dywany były traktowane jako luksusowy towar, zmieniała się rola dywanu z praktycznego elementu codzienności na dekoracyjny symbol prestiżu i statusu społecznego.
W tym kontekście interesującą kwestią staje się, dlaczego europejscy nabywcy nie preferowali dywanów najbardziej skomplikowanych i wymagających więcej pracy ręcznej, wybierając produkty prostsze, bardziej trwałe i mniej narażone na zużycie. Takie dywany, jak ten wybrany przez malarza Lotto, były traktowane jako bardziej uniwersalne – trwałe, mniej wymagające w użytkowaniu i łatwiejsze do utrzymania w czystości, mimo że nie były dziełami sztuki na miarę najlepszych tureckich dywanów.
Co ciekawe, sama produkcja dywanów w krajach islamskich była bardzo zróżnicowana. Różne regiony miały swoje charakterystyczne style, a wzory na dywanach mogły zawierać ukryte znaczenia lub były związane z konkretnymi tradycjami, jak w przypadku wspomnianych przez handlarza napisów „błogosławieństwa dla właściciela”. Takie detale, jak ukryte inskrypcje, były często stosowane w wyrobach, by dodać im religijnego lub symbolicznego wymiaru, który mógł być zrozumiany tylko przez osoby znające te tradycje.
Punktem, który wyróżnia się w tej opowieści, jest również temat relacji między różnymi kulturami, które poprzez wymianę towarów i darów, nawet w czasach konfliktów politycznych, starały się podkreślić swoje bogactwo i potęgę. Wspomniane przez bohaterów książki dary, takie jak słonie czy girafy, które sultani wysyłali na dwory europejskie, były symbolem nie tylko hojności, ale i rywalizacji o unikalność. Takie gesty, mimo swojej ekstrawagancji, miały na celu pokazanie, kto jest w stanie ofiarować najrzadsze, najcenniejsze przedmioty.
Podobnie jak w przypadku dywanów, warto zwrócić uwagę na różnicę w rozumieniu wartości materialnej w różnych kulturach. Na Wschodzie, gdzie dywan mógł być po prostu praktycznym przedmiotem codziennego użytku, w Europie stał się on symbolem statusu, a przez to jego rola w kontekście artystycznym i użytkowym znacząco się zmieniła.
Zastanawiając się nad tym, co naprawdę oznacza wartość przedmiotu – czy jest to tylko jego materialna cena, czy może także jego kulturowe i symboliczne znaczenie – nie sposób pominąć roli, jaką w całym tym procesie odgrywały ówczesne struktury społeczne. Dla europejskiego klienta dywan, mimo że był towarem luksusowym, był jedynie elementem dekoracyjnym, podczas gdy na Wschodzie był integralną częścią życia, pełniąc rolę o wiele głębszą niż tylko estetyczną.
Jak architektura islamska wprowadza zasady matematyki do budowy meczetów?
W architekturze islamskiej, szczególnie w meczetach, zasady matematyki są wykorzystywane w sposób niezwykle precyzyjny, zarówno w planowaniu, jak i w realizacji. Jednym z najbardziej fascynujących przykładów takiej ścisłej zależności jest zastosowanie siatki geometrycznej, która stała się fundamentem dla tworzenia wielkich budowli religijnych, takich jak meczety. Rysunki wykonane w warsztacie Mimar Sinana stanowią doskonały przykład tego podejścia, które z biegiem lat stało się znakiem rozpoznawczym dla islamskiej architektury.
Siatka, której używano do planowania konstrukcji, nie tylko wyznaczała miejsce, w którym miały stanąć ściany i inne elementy nośne, ale także dostarczała precyzyjnych wskazówek dotyczących proporcji, co umożliwiało budowanie tych samych struktur w różnych miejscach, z użyciem różnych materiałów. Na przykład, w Sofii, gdzie zbudowano meczet Banya Bashi, siatka ta pozwoliła na wykorzystanie cegły, podczas gdy w innych miejscach, gdzie dostępność kamienia była większa, budowano z tego materiału. Siatka była również narzędziem umożliwiającym dostosowanie rozmiaru meczetu do lokalnych warunków, co świadczy o jej wszechstronności.
Nie mniej ważnym elementem była umiejętność budowania z różnych materiałów, a także elastyczność w doborze jednostek miary. Używając tej samej siatki, mistrzowie budowlani, choć pracowali w różnych częściach imperium, mogli swobodnie używać jednostek miary, które były im znane. Taka uniwersalność pozwalała na efektywną współpracę różnych rzemieślników, bez względu na lokalne różnice w tradycjach budowlanych.
Warto zwrócić uwagę na funkcję samego rysunku – nie był to tylko zwykły plan, ale swoistego rodzaju przewodnik, który prowadził rzemieślników przez proces budowy. W tej koncepcji leżała cała siła architektury islamskiej: plan nie tylko wskazywał, jak ma wyglądać gotowa struktura, ale w pełni uwzględniał techniczne aspekty jej budowy. Rysunki nie były tylko estetycznym odwzorowaniem idei, ale pełniły funkcję operacyjną, kierując rękami murarzy, którzy wznosili monumentalne budowle.
Ale architektura islamska to nie tylko matematyka i technika. W istocie, to także sztuka, która ma na celu oddanie czci Bogu. W tym kontekście pojawiają się też pytania dotyczące samego symbolizmu i znaczenia detali w architekturze. Niezwykle ważnym elementem meczetów jest kopuła, która ma ogromne znaczenie nie tylko z perspektywy estetycznej, ale również symbolicznej. Wznosząca się ku niebu kopuła jest symbolem nieba, a jej waga – zarówno dosłowna, jak i metaforyczna – spoczywa na solidnych fundamentach, które muszą unieść całe to ciężarowe obciążenie.
Również, choć architektura może wydawać się wyłącznie funkcjonalnym przedsięwzięciem, w wielu przypadkach jest ściśle związana z życiem duchowym. Na przykład, w meczetach przestrzeń wewnętrzna nie jest tylko zbiorem elementów konstrukcyjnych, ale miejscem, które powinno sprzyjać kontemplacji i modlitwie. W tym sensie, sama forma budowli jest przedłużeniem ducha religijnego, a nie jedynie wynikiem matematycznych obliczeń.
Nie sposób nie zauważyć, jak ważną rolę w tej architekturze odgrywała także hierarchia społeczna, która wyznaczała, jakiej wielkości i jakiego typu meczet miał zostać wzniesiony w danej społeczności. Przykład meczetu Banya Bashi pokazuje, jak różne potrzeby i zasoby lokalne wpływały na decyzje projektowe. Z jednej strony była tu potrzeba stworzenia monumentalnej budowli, z drugiej – konieczność dostosowania konstrukcji do lokalnych warunków materiałowych i technicznych.
Chociaż matematyka w islamskiej architekturze była obecna w sposób niemal niewidoczny, to jej wpływ na kształtowanie przestrzeni był nieoceniony. Każdy element, każda proporcja, każdy detal budowy były wynikiem precyzyjnych obliczeń, które gwarantowały nie tylko estetykę, ale również trwałość i stabilność konstrukcji. Architektura, która łączyła matematykę z religijną symboliką, stanowiła więc most pomiędzy światem ziemskim a niebiańskim.
Co istotne, architektura meczetów była także wyrazem chwały Boga, który miał swój odbicie w tych wielkich dziełach. I choć projektowanie i budowa meczetów opierały się na surowych zasadach matematycznych, ostateczny cel był duchowy. Każdy meczet, jak i każdy element w jego wnętrzu, miał służyć jako przypomnienie o transcendencji i wieczności.
Jak powstawały pierwsze książki w Imperium Osmańskim?
Mała bestia siedziała tam, na szczycie jednej z pras. „Przepraszam, że sprawiam ci kłopot. Czy mogę go zabrać?” Powoli zbliżyliśmy się do niej, a ja wydawałem uspokajające dźwięki, by przyciągnąć małpkę do siebie. Ku mojemu rozczarowaniu, małpka wyskoczyła w ramiona mężczyzny. Ten zaś roześmiał się ponownie, wyjmując gruszkę, którą schował w kieszeni. „Biedne stworzenie, pewnie głodne, prawda chłopcze? To miało być moje śniadanie, ale myślę, że ty potrzebujesz tego bardziej.” Małpka rzuciła się na owoc, wycofując się do bezpiecznego kąta, by zjeść. Mężczyzna odwrócił się do mnie. „Powinniśmy się przedstawić. Mam na imię İbrahim, a to moja pracownia. Nazywam to prasą Müteferrika, pierwszą tego typu w imperium, a może nawet na całym świecie islamu.”
„Aisha bint al-Harith,” odpowiedziałam. „Widziałam, jak robią książki w wielu miastach. Czy mogę zapytać, czym te się różnią?”
„Dobre pytanie, Aisha. Widzisz, jak długo trwa kopiowanie książki przez skrybę? Miesiące pracy, zanim książka trafi do iluminatora, a potem do introligatora. My robimy coś innego – drukujemy strony na tych prasach, podobnie jak w Europie. Bierzemy te metalowe litery, które widzisz na półkach, i układamy je w płyty. Obrazy wycinamy z arkuszy drewna lub metalu i drukujemy w ten sam sposób.”
„Czy to nie trwa dłużej niż pisanie przez skrybę?” zapytałam.
„Rzeczywiście, trwa to dłużej, ale pomyśl, co się dzieje potem. Tam, gdzie skryba może napisać jedną stronę, my możemy wydrukować jedną płytę dziesiątki, a nawet setki razy.” İbrahim wziął dwa oprawione tomy z sterty obok siebie i otworzył je na tej samej stronie. „Co widzisz?”
„Jest tam tekst i obraz na stronie. Widać góry i morze. Dwóch mężczyzn stoi, jeden trzyma kij, a drugi linę. Lina jest zaplątana w morskie stworzenia, z rybimi ogonami, ale ciałami ludzi.”
„Tak, ale co zauważasz, patrząc na tę samą stronę w dwóch książkach?”
„Są identyczne,” odpowiedziałam.
„Dokładnie! Każda strona jest taka sama. To jedna z moich najpopularniejszych książek. To opis Indii Zachodnich, tego, co w Europie nazywają ‘Nowym Światem’.” Spojrzał w dół na małpkę. „Stąd pochodzisz, prawda, chłopcze?”
„Jakie inne książki stworzyłeś?” zapytałam.
„Trudno mi je wszystkie zapamiętać,” westchnął. „To, co mnie najbardziej interesuje, to to, co robię w tej chwili.” Zsunął kilka arkuszy i rozłożył je na stole. Zawołał mnie, bym podeszła. „To będzie moje największe dzieło.”
Rozłożył przed nami mapę. „Książka z mapami całego świata. Nawet wielki Piri Reis nie dorównałby temu!” Pokazał mi jeden szczegół. „Widzisz dwa lądy, które niemal się ze sobą łączą. Gdzie na świecie je znajdziesz?”
Wskazał na różę wiatrów. „Może to ci pomoże. Zobacz, jak wskazuje północ. Zwróć uwagę na to, gdzie widzisz wąską cieśninę prawie zamkniętą przez ląd z obu stron.”
Spojrzałam zbliżając się do mapy. „Marmara. Więc to woda, która łączy Morze Egejskie z Morzem Czarnym!” Na wschodnim końcu zobaczyłam cieśniny, które oddzielają Azję od Europy. Druga była opisana jako Rumelia. „A co to za wyspy na górze mapy?” zapytałam.
„Zobacz sama,” odpowiedział. „Wszystko na mapie ma swoją nazwę.”
„Rodos i Cypr,” oznajmiłam z satysfakcją. „Byłam z moim ojcem w Nikozji w zeszłym roku. Nigdy nie przyszło mi do głowy, by zastanowić się nad kształtem całej wyspy.”
Zanim zdążyłam spojrzeć na inne arkusze, podniósł rękę. „Wystarczy, jest jeszcze praca do zrobienia.” Chciałam wziąć małpkę, ale ta cofnęła się, nie dając się złapać. İbrahim spojrzał na nas z namysłem. „Zawrócę ci ją, Aisho, ale mam dla ciebie propozycję. Wydaje mi się, że ty i ten mały czworonóg nie będziecie sobie przyjaciółmi. Pożycz mi go, a ja w zamian dam ci wybór moich książek.”
Było dużo do wyjaśnienia, gdy wrócę do magazynu. Przeszukiwałam regały, aż znalazłam to, czego szukałam. „To musi być tom o Nowym Świecie. To miejsce jest jak nic, co kiedykolwiek widziałam.”
Stroking the monkey under its chin, İbrahim powiedział: „Musisz mu nadać imię.” Zastanawiał się przez chwilę. „Pamiętam, że kiedyś czytałem historie o człowieku równie psotnym jak ty. Jak on się nazywał?”
„Abu Zayd!” — odpowiedział z zadowoleniem. „Jak ci się podoba to imię, malutki?”
Drukowanie książek w XVIII-wiecznym Imperium Osmańskim, a także w całym świecie islamu, stało się jednym z głównych wyzwań i osiągnięć tego okresu. Prasa Müteferrika, będąca pierwszą tego typu w regionie, była krokiem ku rewolucji, która zrewolucjonizowała proces produkcji książek, wprowadzając nowe technologie do tradycyjnego świata ręcznego kopiowania. Choć sama produkcja książek nie była wówczas czymś całkowicie obcym (w wielu miastach istniały już warsztaty skryptoria), to jednak wprowadzenie prasy drukarskiej z metalowymi literami, jak w Europie, miało ogromne znaczenie. Zamiast jednego skryby pracującego przez miesiące, możliwe było produkowanie książek w masowej skali, co znacznie obniżyło czas i koszty produkcji. To było prawdziwe novum w regionie, które umożliwiło szybszy dostęp do literatury i idei.
Oczywiście, ważnym elementem, który należy dostrzec w tym kontekście, jest to, że nie chodziło tu tylko o rewolucję technologiczną. Wprowadzenie takiej technologii miało ogromny wpływ na kulturę i naukę. Dzięki niej znacznie łatwiej było dotrzeć do wiedzy, a to wprowadziło nowe możliwości intelektualne dla całego społeczeństwa. Z kolei pytanie o to, jak zmieniły się pojęcia kultury, religii i nauki w wyniku takich technologii, jest kwestią, którą warto rozważyć, gdy analizujemy rozwój książek i ich wpływ na współczesność.
Jak Chińska Sztuka Wpłynęła na Architektoniczne i Religijne Elementy Świata Islamskiego?
Panjakent, 1490: Panjakent, położone nad rzeką Zeravshan w współczesnym Tadżykistanie, zyskało znaczenie w V wieku jako część królestwa Sogdiany i kontynuowało rozwój w okresie wczesnoislamskim. Zachowane ruiny z późnego antyku oraz wczesnego okresu islamu stanowią ważne świadectwo tej kultury. Wykopaliska ujawniły polichromowane freski z przedstawieniami religijnymi oraz scenami z życia dworskiego, polowań i wojen. Do dziś nie wiadomo, czy malarz lub malarze, którym przypisuje się nazwisko Muhammad Siyah Qalam (“Czarna Ręka”), odwiedzili Panjakent, jednak ich prace wykazują dużą znajomość centralnoazjatyckiej wizualnej i materialnej kultury. Obecnie te freski znajdują się w Bibliotece Pałacu Topkapı i prawdopodobnie powstały w drugiej połowie XV lub na początku XVI wieku. Ich technika sugeruje perskie pochodzenie, jednak widać również wpływy chińskiej malarskiej tradycji z okresu Tang i Yuan, zwłaszcza w układzie kompozycyjnym i stylistycznych detalach. Tematyka obejmowała zarówno realistyczne studia zwierząt i ludzi, jak i przedstawienia demonów oraz rytuałów szamańskich. Postacie tańczące, których skóry zostały prawdopodobnie pokryte sadzą, stanowią przykład nawiązania do praktyk artystycznych regionu. Obecność tych elementów w sztuce centralnoazjatyckiej odzwierciedla jej religijną i kulturową hybrydyczność.
Nizwa, 1531: W Omanie, kraju dominującym wśród Ibaditów, sztuka islamska przyjęła unikalne cechy. Mihraby, szczególnie te wykonane ze stiuku, stały się charakterystycznym elementem omańskich meczetów. Mihrab z meczetu Shawadhina w al-ʿAqr w Nizwie, datowany na 1530 rok, zdobią porcelanowe talerze z Chin, co wskazuje na rosnącą rolę międzynarodowego handlu morskiego. Chińska porcelana, często przedstawiająca fantastyczne zwierzęta, była obecna na mihrabach mimo zakazu przedstawiania istot żywych w islamskich miejscach kultu. Obecność porcelany na mihrabach może również świadczyć o wpływach kulturowych wynikających z portugalskiej ekspansji w rejonie Oceanu Indyjskiego i Zatoki Perskiej. Co ciekawe, na jednym z talerzy mihrabu w Shawadhina zniknęło centrum, co sugeruje, że późniejsi wierni mogli mieć zastrzeżenia co do przedstawionego motywu.
Wenecja, 1547: Lorenzo Lotto, znany włoski malarz, był jednym z artystów, którzy w swoich pracach wykorzystywali wschodnią estetykę. Jednym z częstych motywów w jego dziełach były tureckie, węgierskie dywany, które pojawiały się na stołach, schodach czy balkonach. Lotto, podobnie jak Hans Holbein Młodszy, szczegółowo przedstawiał te orientalne tkaniny, mimo że w ich ojczyznach nie były one używane w ten sposób. Fakt, że te dywany były stosowane w sposób niezgodny z ich pierwotnym przeznaczeniem, może świadczyć o różnicach w postrzeganiu wartości między Europą a Bliskim Wschodem. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie ze strony Europy, tureccy rzemieślnicy zaczęli produkować dywany o prostszych kształtach, które lepiej nadawały się na pokrycia mebli.
Erzincan, 1568: “Shahnama” (Księga Królewska) Shah Tahmaspa, jedno z najbardziej luksusowych perskich manuskryptów, stanowi przykład fuzji stylów artystycznych. Dzieło, które zawiera 759 dużych kart i 258 malowideł, powstało w XVI wieku pod okiem najwybitniejszych artystów, takich jak Sultan Muhammad czy Mir Musavvir. Obrazy w tym manuskrypcie łączą wpływy turkmeńskie i timurydzkie, tworząc unikalną harmonię. Co ciekawe, niektórzy badacze sugerują, że opium lub inne substancje narkotyczne mogły wpływać na odbiór tych malowideł. To zjawisko, polegające na poszukiwaniach obrazów w kamieniu, ma swoje korzenie w starożytności i przyczyniło się do powstania złożonych, symetrycznych wzorów w marmurowych okładzinach kościołów i meczetów.
Chińskie wpływy na sztukę islamską to nie tylko kwestia stylistycznych podobieństw, ale także wymiany idei i technologii. Zmiany w architekturze meczetów, zjawiska związane z handlem międzynarodowym, jak i fuzja religijnych praktyk oraz tradycji artystycznych miały głęboki wpływ na rozwój kultury islamskiej. Przykłady te ukazują, jak kultura islamska absorbuje elementy z różnych regionów, tworząc unikalne dzieła sztuki, które są wynikiem długotrwałego procesu interakcji między Wschodem a Zachodem. Warto zauważyć, że na przestrzeni wieków te wpływy często były nie tylko estetyczne, ale także technologiczne i filozoficzne, co miało nieoceniony wpływ na rozwój sztuki i architektury zarówno w regionach islamu, jak i w Europie.

Deutsch
Francais
Nederlands
Svenska
Norsk
Dansk
Suomi
Espanol
Italiano
Portugues
Magyar
Polski
Cestina
Русский