Ruch Ku Klux Klanu, szczególnie w latach dwudziestych XX wieku, zdołał wykreować swój obraz jako organizacji masowej, patriotycznej i zdecydowanie niezwiązanej z przemocą, mimo że jego korzenie tkwiły głęboko w ideologiach białego nacjonalizmu i nietolerancji. Współczesne wyobrażenie o Klanie często koncentruje się na jego brutalnych działaniach i rasistowskich ideach, jednak w tamtym okresie, liderzy Klanów starali się stworzyć zupełnie inny obraz swojej organizacji, który miał przyciągnąć szeroką rzeszę nowych członków.
Wielu członków Klanów w tamtym czasie poszukiwało organizacji, która mogłaby stanowić ich wspólnotę w zmieniającym się społeczeństwie. W obliczu utraty dominującej pozycji w hierarchii społecznej i gospodarczej, wielu białych mężczyzn, szczególnie w południowych stanach USA, zwróciło się ku Klanowi jako organizacji, która reprezentowała ich interesy. Wzrost liczby członków Klanów nie był przypadkowy – wynikał z systematycznej pracy liderów, którzy potrafili odpowiednio manipulować wizerunkiem ruchu i wykorzystać media do swoich celów.
Członkowie Klanów starali się przełamać negatywny obraz organizacji poprzez podkreślanie jej zaangażowania w działalność charytatywną i publiczne dobro. Klan szerzył pogląd, że jest organizacją opartą na zasadach moralnych i sprzeciwiającą się przemocy. Wspólnota miała być nie tylko bastionem ochrony białych wartości, ale także zapewniała pomoc materialną tym, którzy jej potrzebowali. Jeden z artykułów z 1923 roku zwracał uwagę na to, jak Klan wspierał ubogie rodziny – nawet cudzoziemskie. Wspomniano o polskiej wdowie z pięciorgiem dzieci, która została zaskoczona, dowiadując się, że to członkowie Klanów pomogli jej finansowo. Jednak, jak zauważają niektórzy historycy, tego rodzaju działalność miała służyć nie tylko faktycznemu wsparciu, ale również kreowaniu wizerunku organizacji jako opiekuna, gotowego nieść pomoc nawet tym, którzy teoretycznie byli "innych ras".
Liderzy Klanów wiedzieli, że kontrolowanie narracji w mediach jest kluczowe do utrzymania popularności organizacji i przyciągania nowych członków. W związku z tym, organizacja posiadała rozbudowaną sieć lokalnych gazet, które były głównym kanałem komunikacyjnym. Lokalni liderzy, niekiedy nieświadomi politycznych planów centrali, zaczęli wykorzystywać swoje gazety do szerzenia nienawiści i uprzedzeń, co nie zawsze było w zgodzie z polityką Klanów. Jednak z biegiem czasu, pod przewodnictwem Evansa, zrozumiano konieczność centralizacji kontrolowania przekazu, co doprowadziło do przejęcia tych gazet przez ogólnokrajową organizację.
Na tej fali, Klan używał mediów, by kreować wrażenie masowego poparcia. Często podawano nieprawdziwe dane dotyczące liczby członków, na przykład w stanie Indiana w 1925 roku, gdzie mówiło się o pół milionie członków, mimo że rzeczywista liczba wynosiła nieco ponad 160 tysięcy. Takie zabiegi miały na celu ukazanie Klanów jako ruchu liczącego się w skali ogólnokrajowej, co w konsekwencji miało na celu zwiększenie jego wpływów politycznych i społecznych.
Z drugiej strony, Klan starał się nie tylko kontrolować media, ale również korzystać z popularności, jaką cieszył się temat rasizmu. Wiedząc, że kontrowersje sprzedają gazety, Klan nie unikał wywoływania publicznych debat, które pomagały budować jego medialny obraz, nawet jeśli nie były całkowicie zgodne z rzeczywistością.
Kiedy Klan zyskał popularność, niektóre z jego najważniejszych celów zostały zrealizowane dzięki umiejętnemu manipulowaniu obrazem organizacji. Ruch stał się jednym z najważniejszych graczy na amerykańskiej scenie politycznej lat dwudziestych, choć w rzeczywistości jego oddziaływanie było znacznie mniejsze niż sugerowano w mediach. Liderzy Klanów, świadomi swojego wizerunku, stale starali się przekonywać opinię publiczną, że są oni organizacją, która stoi na straży wartości moralnych i odpowiedzialności społecznej. Warto jednak pamiętać, że wiele z tych działań było wyłącznie częścią większej strategii mającej na celu zwiększenie liczby zwolenników, którzy mieli służyć jako "liczba", pomagająca w osiąganiu dalszych celów politycznych i społecznych.
Ważnym aspektem tej strategii była także umiejętność manipulowania opinią publiczną poprzez precyzyjne wyważenie między "dobrymi uczynkami" a szerzeniem nienawiści i rasizmu. Choć Klan starał się przedstawiać swoje działania jako charytatywne i patriotyczne, rzeczywistość była zupełnie inna – organizacja dążyła do realizacji celów politycznych, których podstawą była segregacja rasowa i supremacja białych. Trudność w rozróżnieniu między rzeczywistą działalnością a propagandą była jednym z głównych czynników, które przyciągały do Klanów nowych zwolenników, zarówno wśród białych, jak i innych grup społecznych.
Jak zmiany rasowe w Ameryce w XX wieku wpłynęły na społeczeństwo i politykę
Amerykanie wspierali równouprawnienie rasowe w szkołach i w pracy. Pomimo tego, osoby badające stosunki rasowe szybko wskazują, że zmiana w naszej gotowości do wyrażania jawnego bigotryzmu nie oznacza, iż rasizm został wyparty ze społeczeństwa amerykańskiego. Przyjął on po prostu subtelniejsze formy. Choć współczesne resentymenty rasowe mogą być ukryte nieco głębiej niż w latach 20. XX wieku, wciąż istnieją, i wciąż stanowią poważne zagrożenie. Rozpoczynając tę książkę, opisaliśmy ogromną manifestację Ku Klux Klan zorganizowaną w Dzień Niepodległości w 1923 roku w Kokomo, Indiana. W miastach takich jak Kokomo biali Amerykanie postrzegali Klan jako element wspólnoty obywatelskiej, źródło siły i tożsamości. Pomimo tego, że ruch Klanów zyskał popularność w latach 20. w wielu częściach kraju, jego wzrost, podobnie jak kandydatura Trumpa, pogłębił głębokie podziały między Amerykanami. Zjawisko to widać szczególnie w hałaśliwej i kontrowersyjnej konwencji Demokratów w 1924 roku, a także w sposobie, w jaki Klan był często spotykany z gniewnymi i czasami brutalnymi kontrprotestami. Był jednocześnie masowo popularny i masowo niepopularny.
W 1926 roku amerykański socjolog i działacz na rzecz praw obywatelskich, W.E.B. Du Bois, napisał artykuł o Klanie w „North American Review”. „Do zeszłego roku byłem jednym z tych, którzy z lekkim rozbawieniem patrzyli na KKK. Wydawało mi się niewiarygodne, że w 1925 roku taki ruch mógł przyciągnąć jakąkolwiek liczbę ludzi lub stać się poważnym zagrożeniem. A potem, po osobistych doświadczeniach, zobaczyłem Klan i jego działalność w różnych miejscach.” Dla Du Bois, codzienni Amerykanie byli współwinni promowaniu Klanów i jego celów. Napisał: „Ku Klux Klan wykonuje zadanie, które ludzie amerykańscy, a przynajmniej znacząca część z nich, chcą, by było wykonane. Chcą tego, ponieważ jako naród mają lęk przed Żydami, imigrantami, czarnoskórymi. Zdaję sobie sprawę, że Amerykanin pochodzenia angielskiego nie radzi sobie fizycznie ani duchowo w tym kraju; że Ameryka przetrwała i rozwija się dzięki obcym imigrantom z ich silnymi rękami, prostym życiem, wiarą i nadzieją, piosenką, sztuką, religią. Zdaję sobie sprawę, że żadna grupa w Stanach Zjednoczonych nie pracuje tak ciężko, by posunąć się naprzód jak Afroamerykanie; a nad tym wszystkim unosi się Kształt Strachu.”
Zmiany te, szczególnie te oparte na rasie, stanowią fundamentalną część amerykańskiej tożsamości politycznej i społecznej. Klan był jednym z wielu zjawisk, które wciąż podkreślały strach przed innymi. Istnieje wyraźne poczucie, że obcokrajowcy, imigranci, a zwłaszcza osoby o innym kolorze skóry, stanowią zagrożenie dla tradycyjnej, białej tożsamości Ameryki. Zjawisko to nie zniknęło w XX wieku, lecz przekształciło się w subtelniejsze formy. Dziś, chociaż formalnie rasizm może być rzadziej wyrażany w jawny sposób, nadal istnieje w podskórnych napięciach społecznych, które stają się coraz bardziej wyraźne w kontekście politycznym, zwłaszcza w okresach kryzysów gospodarczych czy politycznych.
Rasizm w Ameryce, choć oficjalnie zredukowany, wciąż jest obecny w różnorodnych formach, zarówno w postawach społecznych, jak i w praktykach politycznych. Może przejawiać się w formie nierówności społecznych, ekonomicznych czy dostępu do edukacji i pracy. Istotne jest zauważyć, że mechanizmy wykluczenia mogą działać subtelnie, nie tylko poprzez jawne uprzedzenia, ale także poprzez strukturalne nierówności, które wciąż kształtują życie wielu grup społecznych. Zatem, mimo iż rasizm nie jest już tak widoczny, jego istnienie w różnych formach staje się elementem długotrwałej walki o równość i sprawiedliwość.
Należy także zauważyć, że pomimo postępu, jaki dokonano w zakresie praw obywatelskich i równouprawnienia, wciąż są regiony w USA, w których uprzedzenia rasowe pozostają w głęboko zakorzenionej formie, nie tylko wśród jednostek, ale również w polityce, systemie edukacyjnym czy gospodarce. Można zatem mówić o pewnym paradoksie, w którym z jednej strony istnieje formalne uznanie równości rasowej, z drugiej – społeczne i polityczne mechanizmy, które wciąż utrzymują podziały.
Ważnym elementem w zrozumieniu tej dynamiki jest zrozumienie roli, jaką w kształtowaniu się tych napięć odegrała zmieniająca się gospodarka. Procesy globalizacyjne, migracje ludzkie, a także strukturalne zmiany na rynku pracy, przyczyniły się do wzrostu obaw społecznych, zwłaszcza wśród tych, którzy czują się zagrożeni przez zmiany społeczne i ekonomiczne. Również zmiany demograficzne, takie jak rosnąca liczba imigrantów i mniejszości etnicznych, mają kluczowe znaczenie w tworzeniu napięć w obrębie amerykańskiego społeczeństwa.
Z perspektywy historii, rasizm w USA jest nie tylko kwestią jednostkowych uprzedzeń, ale także problemem strukturalnym, który wpływa na całe instytucje społeczne i polityczne. Zrozumienie tych procesów wymaga głębszej refleksji nad tym, w jaki sposób zmieniające się struktury społeczne, gospodarcze i polityczne oddziałują na kształtowanie rasowych hierarchii w Stanach Zjednoczonych.

Deutsch
Francais
Nederlands
Svenska
Norsk
Dansk
Suomi
Espanol
Italiano
Portugues
Magyar
Polski
Cestina
Русский