W kontekście filozofii politycznej Hobbes'a, jednym z kluczowych elementów jest jego podejście do języka i retoryki, które odgrywają fundamentalną rolę w jego koncepcji scientia civilis – nauki o społeczeństwie i rządzie. Hobbes, choć wykształcony w tradycji Arystotelesa, przekształca jego nauki o retoryce, uwypuklając znaczenie wspólnej zgody słów w procesie przekonywania. Rhetorica, według Hobbes'a, nie jest tylko narzędziem szukania prawdy, ale ma na celu osiągnięcie zwycięstwa w debatach, przy czym sukces zależy od umiejętności manipulowania powszechnymi opiniami, które są akceptowane przez odbiorców.

Briefe, dzieło, które stanowi skróconą i zmodyfikowaną wersję Arystotelesa, wskazuje na istotne zmiany, jakie Hobbes wprowadza w klasycznej koncepcji retoryki. Autor tego tekstu, choć pozostaje wierny ogólnym strukturom Arystotelesa, wprowadza istotne zmiany – zarówno w zakresie omijania niektórych kwestii, jak i w rozwoju nowych koncepcji. Jednym z najważniejszych posunięć Hobbes'a jest zaakcentowanie roli „wspólnej opinii” jako podstawy wszelkich dowodów retorycznych. W jego ujęciu, retoryka jest narzędziem, które operuje na tym, co już jest powszechnie znane i zaakceptowane, a nie na twardych faktach czy niepodważalnej prawdzie, jak w przypadku logiki.

W drugim rozdziale Briefe, autor wyjaśnia, że dowody w retoryce mogą przybierać formę przykładów lub enthymemów, które są skróconymi wersjami indukcji i sylogizmów. Różnica polega na tym, że w enthymemacie pomija się to, co jest oczywiste dla odbiorcy, aby nie marnować czasu na wyjaśnienia, które nie są potrzebne. Takie podejście ma na celu zwiększenie efektywności komunikacji, szczególnie w kontekście publicznych debat i sprawowania władzy.

Również w kwestii perswazji Hobbes przekształca tradycyjne rozróżnienie między etosem, patosem i logosem, które były centralnymi kategoriami w Arystotelesowskiej retoryce. W Briefe brak jest klasycznego podziału na te trzy rodzaje perswazji, a zamiast tego autor koncentruje się na zwycięstwie jako głównym celu retoryki. Zwycięstwo to nie jest jednak pojmowane w kategoriach przekonywania do prawdy, lecz raczej jako osiągnięcie dominacji w rozmowie – to zdobycie „wierzeń” wśród słuchaczy, co jest kluczowe dla skutecznego oddziaływania na opinię publiczną.

W kontekście tego zmodyfikowanego podejścia, Hobbes wprowadza także pojęcie "wspólnej opinii", które w jego ujęciu staje się fundamentem wszelkich działań retorycznych. W tym kontekście wspólna opinia nie jest jedynie zbiorem ogólnych przekonań, ale stanowi „narzędzie”, które retorzy używają do konstruowania dowodów. W retoryce Hobbes'a to, co uważamy za „powszechnie znane”, jest podstawą wszelkich argumentów, a to, co nie jest „wspólne” – musi zostać wykluczone lub przekształcone w taki sposób, by mogło stać się częścią szerokiej zgody.

Ważnym elementem jest także kwestia „kolorów” retoryki, które w Hobbesowskim ujęciu stanowią niejako szablony argumentacyjne – standardowe schematy perswazyjne, które wywołują reakcję u słuchaczy. Podobnie jak w przypadku „wspólnej opinii”, retoryka nie jest tu zależna od indywidualnych prawd, lecz od tego, co uznawane jest za powszechnie akceptowane. Zatem autor Briefe, w przeciwieństwie do Arystotelesa, nie koncentruje się na odkrywaniu uniwersalnych zasad prawdy, ale na wywieraniu wpływu na opinię publiczną, która już posiada określone przekonania.

Zrozumienie retoryki Hobbes'a jako narzędzia służącego do zdobywania zwycięstwa w sporach ma kluczowe znaczenie dla jego koncepcji politycznej. Hobbes postrzega ludzi jako istoty, które są z natury niezdolne do rozstrzygania kwestii sprawiedliwości i prawdy na poziomie obiektywnym. W tej perspektywie, władza polityczna i retoryka są narzędziami, które pozwalają na kontrolowanie społeczeństwa poprzez wpływanie na ich „wspólne opinie”. Stąd, skuteczność polityczna nie zależy od ścisłego wyciągania prawdy, lecz od umiejętności wywoływania określonych reakcji wśród obywateli, którzy na co dzień posługują się swoimi powszechnymi przekonaniami.

Nie ma wątpliwości, że Hobbes, czerpiąc z tradycji Arystotelesa, stworzył nowoczesną wersję retoryki, która przekształciła klasyczne nauki o perswazji. Jego retoryka nie jest już jedynie narzędziem do wyrażania i obrony prawdy, ale do zdobywania politycznej władzy. W tym kontekście, zrozumienie „wspólnej zgody słów” staje się niezbędnym elementem każdej analizy politycznej i retorycznej, a także kluczem do zrozumienia, jak władza może zostać utrzymana lub zdobyta w społeczeństwie.

Jak powieść odzwierciedla duch demokratyzacji XIX wieku?

Wzrost powieści jako gatunku literackiego, szczególnie w XIX wieku, może być rozumiany jako wyraz demokratyzacji społeczeństw europejskich. W tym czasie literatura zaczęła coraz bardziej koncentrować się na przedstawianiu życia zwykłych ludzi – tych, których status społeczny i majątkowy wcześniej nie pozwalał na zaistnienie w wielkich narracjach historycznych. Współczesna powieść, portretując życie bohaterów, ukazuje nie tylko ich zmagania z systemami społecznymi, ale i wpływ rosnącej równości politycznej i społecznej, która stanowiła tło dla wielkich przemian epoki.

Niemniej jednak, mimo tego wyraźnego przesunięcia w kierunku równości, nie sposób zignorować strukturalnych ograniczeń samego gatunku powieściowego. Pomimo że powieść może przedstawiać bogaty wachlarz postaci – od głównych bohaterów po postacie drugoplanowe – to jednak główny bohater wciąż pozostaje centralnym punktem narracji. Takie rozplanowanie przestrzeni powieściowej stanowi odzwierciedlenie układów władzy i hierarchii, które były obecne w społeczeństwie XIX wieku. Nawet jeśli bohaterowie poboczni pełnią ważne funkcje w kontekście fabuły, pozostają na marginesie głównego wydarzenia, tak jak rzeczywista hierarchia społeczna wciąż marginalizowała niższe warstwy społeczne.

Ważnym punktem w tej dyskusji jest rozwój ruchów politycznych, które zaczęły domagać się równości praw obywatelskich. W Wielkiej Brytanii, po uchwaleniu pierwszego Reform Bill w 1832 roku, który rozszerzał prawo wyborcze, nastroje demokratyczne, mimo pozornych sukcesów, nie zniknęły. W rzeczywistości, dopiero rozwój Chartismu w latach 30. i 40. XIX wieku pokazał, że walka o pełne prawa wyborcze dla mężczyzn dorosłych, w tym prawa do głosowania dla ubogich, była wciąż niezrealizowana. Chartiści, którzy wywodzili się z klasy robotniczej, podjęli próbę stworzenia nowego języka politycznego, który mógłby łączyć lokalne doświadczenia z uniwersalnymi postulatami praw człowieka. Równocześnie niektóre kierunki myślenia politycznego w Wielkiej Brytanii, jak na przykład działania abolicjonistów, ukazywały, że walka o równość toczyła się na wielu frontach – nie tylko w sferze politycznej, ale i społecznej oraz ekonomicznej.

O ile w XIX wieku pojawiły się liczne inicjatywy zmierzające do demokratyzacji, to również wtedy wciąż trwały wewnętrzne debaty dotyczące kwestii własności prywatnej i sprawiedliwości społecznej. Pytanie, czy nierówności społeczne mogą zostać zredukowane, pozostawało wciąż otwarte. Warto zauważyć, że dla wielu, prawa do wolności politycznej i reprezentacji były bezwartościowe, jeśli nie istniały warunki do realizacji podstawowych potrzeb życiowych, takich jak prawo do pracy i odpowiednich warunków ekonomicznych.

Przykładem takich przemian był okres po 1848 roku, kiedy to Chartism stracił na sile, a równocześnie rozwinęła się międzynarodowa świadomość polityczna, czego zwieńczeniem stało się powstanie Międzynarodowego Związku Robotników w 1864 roku. To w tym czasie pojawiły się także pisma Ernesta Jonesa, jednego z liderów ruchu, który starał się zrozumieć, jak na poziomie narodowym i międzynarodowym można łączyć interesy różnych grup społecznych. Jones, który łączył doświadczenie polityczne z literacką działalnością, starał się odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób język polityczny może inspirować masy do działań na rzecz wspólnych idei. Jego retoryka była głęboko osadzona w pojęciu „równości” jako podstawy nowoczesnego społeczeństwa.

Szczególną uwagę należy zwrócić na sposób, w jaki przedstawiana była jedność międzynarodowa w debatach demokratycznych. Na przykład, podczas spotkań niemieckiego Towarzystwa Demokratycznego dla Edukacji Ludzi Pracy w 1847 roku, Jones przemawiał przed obrazem symbolizującym zwycięstwo nad tyranią, podkreślając uniwersalność idei wolności. W tym kontekście, hasło „wszyscy ludzie są braćmi” stawało się ważnym elementem w dyskursie, który próbował zbudować mosty między różnymi narodami i klasami społecznymi. W ten sposób, odwołując się do historii i wspólnych doświadczeń, Jones apelował o międzynarodową solidarność w walce o prawa człowieka, jednocześnie podkreślając znaczenie demokracji jako fundamentu nowego porządku społecznego.

Ważne jest, aby dostrzegać, że pomimo rosnącej roli literatury w rozwoju myśli demokratycznej, równość polityczna nie zawsze równała się z równością ekonomiczną. Walki o prawa obywatelskie były jedynie jednym z aspektów szerszego projektu społecznego, w którym nierówności majątkowe wciąż stanowiły poważną barierę do realizacji równości we wszystkich sferach życia. Dlatego ważne jest zrozumienie, że walka o demokrację nie kończyła się na zdobyciu praw wyborczych, ale obejmowała szersze aspekty społecznej sprawiedliwości, w tym walkę o dostęp do zasobów, edukacji i pracy, które były kluczowe dla pełnej realizacji idei równości.