Nanoceluloza, w postaci nanowłókien, nanokrystalitów czy nanowłóknin, stanowi fascynujący materiał o unikalnych właściwościach, które można precyzyjnie modyfikować poprzez kontrolę struktury hydrożeli, w których występuje. Nanoyarn (CNY), otrzymywany metodą elektroprzędzenia, o średnicach 500–800 nm i niskiej krystaliczności, jest szczególnie przydatny w medycynie, zwłaszcza w opatrunkach na rany, ze względu na odpowiednią kombinację właściwości mechanicznych i biologicznych. Z kolei nanoplaciki celulozowe (CNP) o grubości około 80 nm, zbudowane z splotu nanowłókien o średnicy około 3 nm, można uzyskać z proszku agawy poprzez łagodną oksydację, co poszerza możliwości ich zastosowań.

Hydrożele nanocelulozowe wykazują swoje funkcjonalności w oparciu o charakter i intensywność oddziaływań w ich sieciach makromolekularnych lub nanocząsteczkowych. Istnieją dwa zasadnicze typy żeli: fizyczne i chemiczne. Żele fizyczne, często określane jako „pseudogele”, opierają się na słabych, nietrwałych interakcjach, takich jak wiązania wodorowe, oddziaływania jonowe, dipolowe czy siły van der Waalsa. Ich sieć jest dynamiczna, co powoduje, że te żele są wrażliwe na czynniki środowiskowe, takie jak temperatura, pH czy siła jonowa roztworu. Z tego powodu ich właściwości mechaniczne i funkcjonalne mogą ulegać zmianom, co ogranicza ich zastosowanie tam, gdzie wymagana jest stabilność i przewidywalność działania.

Natomiast żele chemiczne cechują się trwałością i stałością właściwości dzięki obecności kowalencyjnych sieci wiązań między makromolekułami. Powstają one poprzez różne metody chemicznej sieciowania, takie jak polimeryzacja z udziałem enzymów czy funkcjonalnych grup chemicznych. Współczesne techniki pozwalają nawet na tworzenie wiązań kowalencyjnych odwracalnych, aktywowanych na żądanie, np. przez światło lub zmiany temperatury. W efekcie możliwe jest projektowanie „inteligentnych” hydrożeli, które łączą stabilność z elastycznością i możliwością reagowania na bodźce.

Hydrożele o niskiej złożoności strukturalnej, takie jak te oparte na nanocelulozie typu CNF, CNC czy BNC, tworzą sieci oparte głównie na fizycznym splocie nanowłókien i nanokryształów bez chemicznego sieciowania. Ich mechanika opiera się na rozległych wiązaniach wodorowych i oddziaływaniach van der Waalsa, co pozwala na samorzutne formowanie struktur o różnym stopniu uporządkowania, od uniaxialnych do chiralnych nematycznych. Modyfikacje powierzchniowe, jak sulfatacja czy oksydacja, zwiększają ładunek powierzchniowy i tym samym wpływają na zdolność do samorozpraszania się i żelowania. Kontrola tych parametrów umożliwia dostosowanie lepkości, stabilności i mechanicznych właściwości hydrożeli.

Nanocelulozowe hydrożele, mimo swojej prostoty strukturalnej, wykazują wyjątkowe właściwości mechaniczne i zdolność zatrzymywania wody, co czyni je wartościowymi materiałami w zastosowaniach biomedycznych. Są wykorzystywane w opatrunkach na oparzenia i rany, które powstały w wyniku nowotworów lub radioterapii, a także jako materiały do produkcji sztucznych naczyń krwionośnych oraz do ograniczania reakcji immunologicznych organizmu na implanty.

Ważne jest zrozumienie, że charakterystyka hydrożeli nanocelulozowych to nie tylko kwestia ich struktury, lecz także środowiska, w którym funkcjonują. Warunki takie jak pH, temperatura czy obecność jonów mogą znacząco modyfikować ich właściwości mechaniczne i interakcyjne. Równie istotna jest świadomość, że modyfikacje chemiczne powierzchni nanocząsteczek celulozy mogą prowadzić do powstania zupełnie nowych funkcjonalności, umożliwiając projektowanie hydrożeli dostosowanych do bardzo specyficznych wymagań aplikacyjnych. W kontekście medycyny i technologii materiałowych oznacza to ogromny potencjał rozwoju materiałów inteligentnych, które mogą reagować na bodźce zewnętrzne i zmieniać swoje właściwości zgodnie z potrzebami terapeutycznymi lub użytkowymi.

Jakie są możliwości produkcji elastycznych elektrod przewodzących na papierze?

W produkcji elastycznych, transparentnych i przewodzących elektrod na papierze istnieje wiele metod, które umożliwiają zastosowanie tych materiałów w różnych urządzeniach, w tym sensorach i urządzeniach do przechowywania energii. Jednym z najbardziej obiecujących podejść jest użycie lasera CO2 do bezpośredniego formowania elektrod na papierze. Ta metoda jest atrakcyjna z punktu widzenia przemysłowego, ponieważ pozwala na tworzenie elektrod w atmosferze powietrza bez konieczności stosowania dodatkowych odczynników chemicznych. Proces ten, jak wykazali Zhu et al. (2022), może być bardzo efektywny w produkcji czujników wilgotności, gdyż opór elektryczny elektrod wykazuje dobrą zależność od wilgotności względnej.

Zastosowanie lasera do lokalnego przypalania papieru, tworzącego materiały przewodzące, pozwala na uzyskanie wysoce precyzyjnych struktur, które są stosunkowo łatwe do integracji z papierowymi substratami. Ta technika jest również atrakcyjna z uwagi na niską energochłonność procesu oraz możliwość manipulacji właściwościami materiałów w zależności od parametrów lasera, takich jak moc czy prędkość skanowania. Na przykład, w badaniach Lin et al. (2014) przedstawiono zależność między mocą lasera a strukturalnymi i chemicznymi właściwościami materiału, co pozwala na dokładne dostosowanie elektrod do specyficznych potrzeb aplikacyjnych.

Alternatywnie, aby uzyskać elektrodę przewodzącą na całej powierzchni papieru, można zastosować komercyjnie dostępny papier węglowy lub pokryć papier metalem, takim jak złoto. Kolejną opcją jest piroliza papieru w atmosferze beztlenowej, polegająca na podgrzewaniu materiału do temperatury około 900-1000 °C. Jednak produkt tego procesu bywa kruchej natury, co ogranicza jego użyteczność w niektórych zastosowaniach, jak wykazano w badaniach Mazurkiewicza et al. (2020).

Współczesne podejścia do tworzenia przewodzącego papieru obejmują także mieszanie materiałów przewodzących z celulozą lub nanoszenie na powierzchnię papieru przewodzących polimerów, takich jak PEDOT/PSS. Ha et al. (2018) oraz Yao et al. (2017) wykazali, że te materiały są dobrze dostosowane do produkcji czujników papierowych, ponieważ mogą być stosowane w różnych metodach nadruku i nie wymagają wysokich temperatur, co jest kluczowe w przypadku stosowania papieru jako podłoża.

Aby rozszerzyć zakres aplikacji tych materiałów, elektrody są często funkcjonalizowane przez osadzanie na ich powierzchni innych materiałów, takich jak tlenki, polimery czy biomolekuły. Zastosowanie takich funkcjonalizacji pozwala na wytworzenie bardziej wyspecjalizowanych sensorów i urządzeń przechowujących energię. W tym celu mogą być wykorzystywane różne metody, takie jak odlewanie kroplowe, elektroosadzanie czy drukowanie atramentowe. Zastosowanie metody odlewania kroplowego pozwala na prostą funkcjonalizację elektrod, bez konieczności stosowania specjalnych atramentów czy reakcji chemicznych. Przykładem może być wykorzystanie tlenku miedzi (CuO) w sensorach glukozy, jak wykazały badania Romeo et al. (2018).

W kontekście biosensorów, często wykorzystywana jest funkcjonalizacja biochemiczna, polegająca na osadzaniu enzymów lub cząsteczek immunologicznych na powierzchni elektrod, co umożliwia wykrywanie metabolitów czy białek. Dobrym przykładem może być projekt czujnika glukozy na papierze, w którym atramentowy nadruk z elektrodą złotą był funkcjonalizowany enzymem oksydazy glukozy (GOx) w celu detekcji glukozy, jak opisano w badaniach Määttänen et al. (2013).

Różne metody produkcji elektrod na papierze mają swoje wady i zalety, zależnie od zastosowanego materiału, metody produkcji oraz wymagań dotyczących wydajności. Istotnym czynnikiem wpływającym na wybór odpowiedniej technologii jest również koszt produkcji, który może być zróżnicowany w zależności od materiałów użytych do produkcji elektrod. Na przykład, nanodruty srebrne i miedziowe wykazują różną efektywność pod względem przewodzenia i transparentności w porównaniu do elektrod wykonanych z materiałów organicznych. Koszt produkcji transparentnych elektrod przewodzących (TCE) w dużej mierze zależy od kosztów materiałów i procesu wytwarzania. Istnieje wiele różnych metod wytwarzania TCE, takich jak stosowanie nanodrutów srebra czy miedzi, które mogą obniżyć koszty, ale wymagają dodatkowego przetwarzania w celu poprawy stabilności elektrod.

Zastosowanie materiałów takich jak PEDOT:PSS czy nanowłókna węgla jest tańszą alternatywą dla tradycyjnych materiałów metalicznych, choć wymaga to odpowiednich modyfikacji technologicznych, aby zapewnić długoterminową stabilność parametrów elektrycznych i mechanicznych.

Ważnym aspektem, który należy wziąć pod uwagę, jest również wybór metody produkcji w zależności od wymagań dotyczących wydajności elektrod, takich jak przewodnictwo, elastyczność i transparentność. Na przykład, elektrodowe materiały wykonane z polimerów przewodzących i nanocząsteczek węgla charakteryzują się znacznie mniejszym przewodnictwem w porównaniu z metalami, ale oferują większą elastyczność oraz przezroczystość, co czyni je idealnymi do zastosowań w elastycznych urządzeniach elektronicznych.