SO–IL to jedna z bardziej nowoczesnych i awangardowych pracowni architektonicznych, która stawia na kreatywność, jednocześnie dbając o praktyczność swoich projektów. Kluczowym elementem ich pracy jest balans pomiędzy artystyczną wizją a twardą rzeczywistością rynku. Podjęcie współpracy z mniej doświadczonymi wykonawcami, jak mówi Idenburg, pozwala na realizację projektów, które muszą być elastyczne i dostosowane do zmieniających się warunków, co w efekcie przekłada się na lepsze dopasowanie przestrzeni do rzeczywistych potrzeb mieszkańców. To jednak wymaga ogromnego zaangażowania w proces budowy, przez co projekty tej pracowni są wyjątkowe i dostosowane do realiów, z którymi zmaga się współczesne miasto.

Architekci pracowni SO–IL wiedzą, że efektywne wykorzystanie przestrzeni nie kończy się na estetyce, ale obejmuje również kwestie techniczne, jak odpowiednia wentylacja czy izolacja termiczna. Budynki projektowane przez Idenburga i Liu, takie jak 144 Vanderbilt Avenue w Nowym Jorku, pokazują, jak dobrze zaplanowana forma może być odpowiedzią na regulacje związane z zagospodarowaniem przestrzennym. Pomimo ograniczeń w wysokości budynków, udało im się stworzyć wyjątkową, złożoną bryłę, która wyróżnia się na tle innych projektów w tej okolicy. W przypadku tej inwestycji, zastosowanie różnorodnych orientacji mieszkań oraz wysokościowych różnic pomogło w stworzeniu komfortowych warunków do życia, gdzie ogniwa termiczne, jak betonowe ściany, zapewniają chłodniejsze wnętrza latem.

Przykład 144 Vanderbilt, ze swoją różnorodną elewacją z fluted pink concrete, nie jest tylko hołdem dla lokalnej tradycji, ale także dowodem na to, jak ważne jest przemyślane podejście do kolorystyki. Wykorzystanie odcienia różowego, który koresponduje z czerwonymi cegłami pobliskich budynków, dodaje charakteru całej inwestycji. Ten wybór nie jest przypadkowy – jak mówi Idenburg, czerwień jest łatwiejsza do uzyskania w materiałach budowlanych, w porównaniu do innych kolorów, które wymagają drobniejszych procesów produkcyjnych. Przestrzeń miejska powinna reagować na swoje sąsiedztwo, stąd decyzja o stworzeniu kolorystycznie zharmonizowanego obiektu.

SO–IL nie boi się także bardziej ryzykownych decyzji projektowych, jak zmiana układu korytarzy w projektach mieszkaniowych. Zamiast prostych rozwiązań typu "double-loaded corridor" — w którym korytarze przebiegają przez środek budynku, a mieszkania umiejscowione są po dwóch stronach — architekci stawiają na większą różnorodność, co prowadzi do bardziej zróżnicowanych i, jak wierzą, społecznie bardziej dynamicznych przestrzeni. Uważają, że każda zmiana układu pomieszczeń wpływa na życie mieszkańców i ich interakcje, co z kolei tworzy bardziej kompleksową i interesującą wspólnotę.

Nie można jednak zapominać, że zrównoważony rozwój nie jest tylko kwestią odpowiedniego zaplanowania przestrzeni. SO–IL świadomie podchodzi do problemu przystępności cenowej w Nowym Jorku. Obecna sytuacja w tym mieście, ze swoimi niebotycznymi cenami nieruchomości, sprawia, że wielu ich pracowników nie może sobie pozwolić na mieszkanie w obrębie projektowanych przez nich osiedli. Architekci nie zamierzają rezygnować z tworzenia przestrzeni przystępnych cenowo, jednak przyznają, że walka o dostępność nie jest łatwa, zwłaszcza w kontekście ogromnych kosztów budowy. Warto jednak zauważyć, że SO–IL stawia na mieszane podejście, tworząc projekty, które są zarówno luksusowe, jak i przeznaczone dla osób o mniej zasobnym portfelu, np. poprzez inwestycje w Gowanus, gdzie planowana jest budowa mieszkań w ramach programów dostępnych cenowo.

Z kolei projekty takie jak te realizowane w Detroit, jak np. plan zagospodarowania Stanton Yards, pokazują, że SO–IL nie boi się podejmować wyzwań w miejscach, gdzie rynek nieruchomości jest mniej rozwinięty, a przestrzeń oferuje większą swobodę projektową. Tam, na nieco mniej skoncentrowanym rynku, możliwe jest testowanie nowych modeli mieszkaniowych, które mogą stać się rozwiązaniem dla przyszłych pokoleń.

Chociaż SO–IL koncentruje się na danych i kalkulacjach, to najważniejsze w ich podejściu do projektowania jest myślenie o długoterminowej wartości przestrzeni, a nie tylko szybkim zysku. To podejście jest esencją ich filozofii projektowej, która kładzie nacisk na integralność i dbałość o jakość, z poszanowaniem zarówno dla środowiska, jak i dla ludzi, którzy w tych przestrzeniach będą żyć. Na końcu chodzi o to, by tworzyć miejsca, które nie tylko wyglądają dobrze, ale przede wszystkim działają na korzyść ich użytkowników, tworząc wspólnotę na miarę XXI wieku.

Jak sztuka, projektowanie i architektura wpływają na współczesny design mebli?

W projektowaniu współczesnych mebli często spotykamy się z wpływem różnych stylów i idei, które mają swoje korzenie zarówno w sztuce, jak i architekturze. Mebel przestaje być tylko funkcjonalnym przedmiotem — staje się nośnikiem estetycznych, filozoficznych i kulturowych wartości. Doskonałym przykładem tego typu podejścia widać w pracy Hannes Peer, który w swojej kolekcji dla Minotti zdołał połączyć klasyczne formy z nowoczesnym podejściem do przestrzeni i materiałów. Peer, bazując na doświadczeniach architektonicznych, projektuje meble, które są nie tylko funkcjonalne, ale i przemyślane pod kątem przestrzeni, w której się znajdują, traktując je jako „mikro-architektury”.

Przykład kolekcji Yves dla Minotti, która zadebiutowała na Salone del Mobile w 2024 roku, doskonale ilustruje ten trend. Krzesła, sofy, stoliki i pufy zostały zaprojektowane tak, by tworzyły nie tylko spójną całość, ale również mogły być postrzegane jako samodzielne, artystyczne obiekty. Forma tych mebli jest organiczna, zakładająca ruch i elastyczność, co jest zrozumiałe w kontekście obecnych trendów w designie, gdzie liczy się zarówno perfekcja wykonania, jak i poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań.

Podobny proces twórczy zachodził podczas pracy nad stołami i ekranami w formie jigsaw, które Peer zaprezentował w ramach tej samej kolekcji. Te elementy przypominają układanki, gdzie każdy fragment idealnie pasuje do siebie, co nadaje im nie tylko funkcjonalność, ale i estetyczną wartość. Co ciekawe, te same formy pojawiają się w różnych kontekstach: na przykład w lustrzanym suficie, który w odbiciu przyciąga uwagę i zmienia sposób postrzegania przestrzeni. Takie połączenie minimalizmu i rzeźbiarskiej formy sprawia, że meble stają się częścią całej aranżacji, a nie jedynie przedmiotami użytkowymi.

Należy również podkreślić, że w tym nowoczesnym podejściu do projektowania ważna jest nie tylko forma, ale i wykorzystanie materiałów. Na przykład kamień, metal, tkaniny, drewno — wszystkie te elementy są dobierane z wielką precyzją i w odpowiednich proporcjach. Wartość materiału jest podkreślana nie tylko poprzez jego trwałość, ale również poprzez sposób, w jaki współgra z innymi elementami wnętrza. Przykład kolekcji Yves, w której Peer wprowadza elementy inspirowane klasycznym rzemiosłem, jednocześnie dbając o ich nowoczesną interpretację, pokazuje, jak ważne jest połączenie tradycji z nowoczesnością.

W tym kontekście warto także zauważyć, że współczesne projektowanie nie jest tylko wynikiem inspiracji sztuką i architekturą, ale także odpowiedzią na potrzeby współczesnego człowieka. Meble stają się przestrzenią dla interakcji, zarówno w sensie praktycznym, jak i emocjonalnym. Na przykład, krzesła i sofy zaprojektowane przez Peera nie tylko zachwycają formą, ale również oferują wygodę, która ma kluczowe znaczenie w przestrzeniach, które są wykorzystywane na co dzień. Zatem funkcjonalność mebli nie jest wcale sprzeczna z ich artystycznym wyrazem — przeciwnie, obie te cechy są ze sobą nierozerwalnie związane.

Projektowanie mebli, które pełnią rolę zarówno funkcjonalną, jak i artystyczną, nie jest jednak łatwe. Wymaga nie tylko umiejętności rzemieślniczych, ale także zdolności do zrozumienia przestrzeni, w której mebel ma się znaleźć, oraz wyczucia estetycznego, które sprawia, że mebel staje się integralną częścią tej przestrzeni. Wartości te mają swoje korzenie w wielowiekowej tradycji rzemiosła i architektury, które ciągle wpływają na współczesny design.

Należy również dodać, że projektowanie współczesnych mebli nie polega jedynie na tworzeniu obiektów użytkowych, ale również na kreowaniu atmosfery, która w dużej mierze kształtuje nasze doświadczenie przestrzeni. Niezależnie od tego, czy chodzi o elegancki fotel, minimalistyczną sofę, czy funkcjonalny stół, wszystkie te przedmioty mają na celu stworzenie harmonii między formą, funkcjonalnością i otaczającym nas światem. W tym sensie, projektowanie mebli jest także swego rodzaju filozofią życia, w której estetyka i użyteczność idą ze sobą w parze.

Jak historia designu może kształtować przestrzeń hotelową: od klasyki po nowoczesność

W odrestaurowanej willi Gabrielli w Tolentino, Włochy, powstał nowy, kultowy hotel, który jest ukoronowaniem wieloletniej pasji Franco Moschiniego do włoskiego designu. Projekt, który obejmuje 400 monumentalnych elementów wyposażenia wnętrz, mebli, oświetlenia oraz dzieł sztuki, jest wyrazem 60-letniej historii włoskiego rzemiosła, a także hołdem dla najbardziej uznanych nazwisk w świecie designu, takich jak Gio Ponti, Nendo, Vico Magistretti czy Achille Castiglioni.

W sercu tego przedsięwzięcia znajduje się restauracja, spa, przestronne pokoje gościnne, ale i przestrzeń, która stanowi o charakterze tego hotelu: oryginalne wnętrza willi Gabrielli zostały odtworzone w sposób, który w pełni oddaje klimat lat 60. XX wieku, kiedy Poltrona Frau miała tu swoją siedzibę. Przestrzeń została zaprojektowana przez Claudio Tomboliniego i Cristiana Antoniniego z ORA Studio, którzy zadbali o każdy detal, od rewitalizacji lobby po kompleksowy remont całego obiektu. W procesie odbudowy wzięło udział ponad 2,000 profesjonalistów, a efekt końcowy jest świadectwem współczesnej interpretacji klasyki designu.

Każdy pokój w tym hotelu to osobna historia – od pokoi inspirowanych neoracjonalizmem Włoch, przez dzieła artystów, takich jak Michele De Lucchi, po minimalistyczne przestrzenie projektowane z poszanowaniem środowiska. Pokój zaprojektowany przez De Lucchi to przykład projektowania w zgodzie z naturą, z użyciem drewna i innych materiałów przyjaznych dla środowiska. Projektant zasłynął w latach 90. XX wieku swoją unikalną filozofią, która promuje twórczość z poszanowaniem dla otaczającej nas przestrzeni i środowiska. Pokój w jego stylu stwarza ciepłą, przyjazną atmosferę, a zaimplementowane rozwiązania, takie jak dbałość o naturalne materiały i unikanie odpadów, podkreślają odpowiedzialne podejście do projektowania.

Z kolei pokój zaprojektowany przez Pierluigiego Cerri jest prawdziwym ukłonem w stronę surowego minimalizmu, charakteryzującego się precyzyjnie zaprojektowanymi detalami i przemysłowymi materiałami. Surowa metalowa struktura, nawiązująca do wizji architekta, znajduje się w samym centrum tego pokoju, co doskonale oddaje ducha współczesnego designu, w którym klasyka spotyka się z nowoczesnością.

Hotel Moschiniego to jednak nie tylko historia mebli i wnętrz. To także opowieść o ludziach, którzy tworzyli ten projekt – o pokoleniach, które przekazały sobie doświadczenie tworzenia wyjątkowych przestrzeni. Wartością dodaną tego miejsca jest nie tylko jego fizyczna obecność, ale także emocjonalna więź, jaką buduje z mieszkańcami oraz odwiedzającymi.

Ważne jest, aby zrozumieć, że design to nie tylko kwestia estetyki. Projektowanie przestrzeni, takich jak ten hotel, to także wyraz pewnych wartości – szacunku dla historii, poszanowania dla środowiska, jak również dla użytkownika. Przestrzeń, którą zamieszkujemy, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i sposób postrzegania świata. Dlatego każdy element wnętrza, każda decyzja projektowa wpływa na nasze życie. To, co widzimy, dotykamy, jak żyjemy, ma niebagatelne znaczenie.

Projektowanie współczesnych wnętrz, szczególnie w kontekście przestrzeni hotelowych, stało się przestrzenią eksperymentów, w której klasyczne podejścia do przestrzeni spotykają się z nowoczesnymi technologiami i trendami. Jak pokazuje przykład Moschiniego, projektowanie nie jest jedynie odpowiedzią na współczesne potrzeby estetyczne, ale także na chęć zrozumienia historii i znaczenia kulturowego przestrzeni. Design staje się medium, które nie tylko oferuje komfort, ale i opowiada historię, angażuje w emocjonalną podróż, a także – może kształtować to, jak postrzegamy nasze otoczenie i w jaki sposób w nim żyjemy.