Analiza konfliktów interesów i mechanizmów korupcji w administracji Donalda Trumpa ukazuje skomplikowany i rozległy system wzajemnych powiązań pomiędzy biznesem, polityką i wpływowymi grupami interesów. W ciągu zaledwie 1341 dni urzędowania zanotowano ponad 3400 przypadków konfliktów interesów, co przekłada się na około dwa dziennie. Wśród nich znalazły się sytuacje, gdy zagraniczni politycy i urzędnicy korzystali z nieruchomości Trumpa, w tym hoteli i ośrodków golfowych, które były również miejscem wielu wydarzeń politycznych i spotkań specjalnych grup interesu.
Najbardziej intensywne kontakty odnotowano w hotelu Trumpa w Waszyngtonie, gdzie pojawiło się aż 145 zagranicznych urzędników z 75 państw, a także ponad 140 członków Kongresu. Szczególne miejsce w tym systemie zajmowali bliscy współpracownicy prezydenta oraz członkowie rodziny, którzy najczęściej odwiedzali jego obiekty, co generowało znaczne koszty dla amerykańskich podatników. Wyjazdy i wizyty były finansowane z publicznych środków, a koszty transportu i organizacji wydarzeń przekraczały setki milionów dolarów.
Skala korupcji wykraczała daleko poza bezpośrednie interakcje biznesowe prezydenta i jego rodziny. Setki wysokich rangą urzędników administracji również angażowały się w działania sprzyjające interesom Trumpa lub jego współpracowników. Wśród instytucji federalnych, które podlegały szczególnemu nadzorowi lub manipulacjom, znalazły się agencje takie jak Consumer Financial Protection Bureau (CFPB), Environmental Protection Agency (EPA) oraz Department of Health and Human Services (HHS).
Przykładowo, w CFPB doszło do kontrowersyjnej zmiany na stanowisku dyrektora, gdy prezydent mianował Micka Mulvaneya, znanego z powiązań z branżą pożyczek krótkoterminowych (payday lending), na pełniącego obowiązki dyrektora agencji. Jego nominacja została dokonana pomimo sprzeczności z przepisami prawa ustanawiającego CFPB. Mulvaney, wcześniej krytyk agencji, wycofał pozwy przeciwko firmom pożyczkowym, które wcześniej były obiektem śledztw i regulacji. Branża ta, hojnie wspierająca kampanie wyborcze Trumpa i jego inicjatywy, mogła dzięki temu liczyć na ulgę i brak restrykcji.
Podobne schematy można było zauważyć w innych departamentach, gdzie nominacje i decyzje administracyjne służyły interesom wybranych grup biznesowych i politycznych, a nie dobru publicznemu. Takie działania nie tylko podważały zaufanie do państwowych instytucji, ale również sprzyjały rozprzestrzenianiu się systemowej korupcji.
Istotne jest zrozumienie, że korupcja za czasów Trumpa nie była jedynie zbiorem pojedynczych afer, lecz złożonym mechanizmem, który integrował politykę, biznes i wpływowe lobby w sposób, który przekraczał granice prawne i etyczne. Zjawisko to miało dalekosiężne konsekwencje dla funkcjonowania państwa i jego instytucji oraz dla demokratycznych procesów decyzyjnych.
Równocześnie, ważne jest uświadomienie sobie, że zrozumienie takich systemów wymaga nie tylko poznania faktów i liczb, ale także analizy struktur władzy oraz mechanizmów, które umożliwiają trwałe powiązania interesów prywatnych z państwowymi. Przeciwdziałanie takim zjawiskom wymaga więc nie tylko zmian prawnych, lecz także silnego nadzoru obywatelskiego i transparentności w działaniach rządu.
Jak Trump zniszczył agencje rządowe: Rozpad polityki ochrony konsumentów, ochrony środowiska i opieki zdrowotnej
Pod nadzorem Micka Mulvaneya biuro CFPB (Consumer Financial Protection Bureau) stało się narzędziem zmniejszającym ochronę konsumentów w Stanach Zjednoczonych. W wyniku skarg od konsumentów, które dotyczyły firm udzielających pożyczek na wysoki procent, okazało się, że agencja zaczęła wykazywać coraz mniejszą chęć do przeprowadzania ścigania przestępców finansowych. Mulvaney, który objął stanowisko dyrektora CFPB w 2017 roku, zredukował wszelkie działania egzekucyjne i znacznie ograniczył pomoc finansową dla poszkodowanych konsumentów. Jego kadencja w CFPB charakteryzowała się m.in. zawieszeniem zatrudniania nowych pracowników, zaprzestaniem prac nad nowymi regulacjami, a także rezygnacją z ściągania grzywien od naruszycieli prawa. Mulvaney zdjął również pozew przeciwko internetowemu pożyczkodawcy, który stosował oprocentowanie wynoszące nawet 950% rocznie, jednocześnie twierdząc, że jest wspierany przez rdzenne plemiona amerykańskie w celu ominięcia przepisów o maksymalnym oprocentowaniu.
Po jego rezygnacji w 2019 roku, nową szefową CFPB została Kathy Kraninger, osoba bez doświadczenia w ochronie konsumentów, co jeszcze bardziej pogłębiło problemy agencji. Decyzje Mulvaneya, takie jak zaprzestanie działań przeciwko oszustwom finansowym i zaprzestanie pomocy poszkodowanym, zniszczyły reputację tej instytucji jako strażnika interesów konsumentów.
Trump kontynuował tę politykę, eliminując regulacje, które chroniły słabsze grupy przed agresywnymi praktykami finansowymi. Pod jego rządami, agencje, które miały na celu ochronę obywateli przed niesprawiedliwością, zmieniały swoje priorytety, przyczyniając się do powstawania środowiska sprzyjającego korupcji i oszustwom.
Niemniej, nie tylko w kwestii ochrony konsumentów Trump przeprowadził reformy, które spotkały się z krytyką. Jego wybór Scotta Pruitta na stanowisko Administratora Agencji Ochrony Środowiska (EPA) był jednym z najbardziej kontrowersyjnych. Pruitt, będący w przeszłości pro-kopalnianym prokuratoriem generalnym Oklahomy, w EPA kontynuował swoją politykę niszczenia regulacji środowiskowych. Wydawał rozporządzenia, które blokowały regulacje dotyczące emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń powietrza, a także zmniejszały ochronę dla wód gruntowych. Jego kadencja była pełna kontrowersji, związanych z nadużywaniem funduszy publicznych i powiązaniami z przemysłem węglowym. Pruitt był zmuszony do rezygnacji po licznych śledztwach dotyczących jego wydatków, takich jak 124 tys. dolarów na podróże pierwszą klasą czy wynajmowanie luksusowego apartamentu za symboliczną kwotę od lobbyistów.
Po jego odejściu na czoło EPA stanął Andrew Wheeler, były lobbysta przemysłu węglowego, który kontynuował politykę Pruitta, co doprowadziło do jeszcze większego sprzyjania interesom wielkich korporacji. Przykładem może być jego decyzja o zakończeniu finansowania badań nad wpływem zanieczyszczeń na zdrowie dzieci. Celem tych działań było uproszczenie regulacji dla przemysłu węglowego, co spotkało się z krytyką ze strony ekologów i naukowców.
W takiej atmosferze doszło do kolejnych zmian w strukturach EPA. Właściwie wszystkie szczeble tej agencji zostały opanowane przez osoby powiązane z przemysłem, które miały na celu minimalizację regulacji środowiskowych i promowanie polityki "business as usual", co skutkowało tym, że Stany Zjednoczone jeszcze bardziej oddalały się od realizacji celów związanych z walką ze zmianami klimatycznymi.
Zarządzanie sektorem zdrowia przez administrację Trumpa, zwłaszcza w odniesieniu do opieki zdrowotnej, również nie spotkało się z aprobatą. Pierwszy sekretarz zdrowia i usług społecznych, Tom Price, oraz jego następca, Alex Azar, systematycznie podważali fundamenty Ustawy o przystępnej opiece zdrowotnej (ACA). W ramach działań administracji Trumpa, obcięto wydatki na promocję ACA, anulowano biliony dolarów na pomoc w obniżaniu kosztów ubezpieczeń i zlikwidowano programy pomagające obywatelom w rejestracji do ubezpieczenia zdrowotnego. Dodatkowo, wprowadzono przepisy, które zniechęcały do korzystania z ACA, poprzez ograniczenie dostępności programów i ułatwienie sprzedaży tzw. "planów śmieciowych" – ubezpieczeń o niskiej jakości.
Podczas kadencji Trumpa zredukowano także dostęp do Medicaid, co skutkowało usunięciem milionów obywateli z systemu opieki zdrowotnej, który miał na celu pomoc osobom o najniższych dochodach. Zmniejszenie dostępności do opieki zdrowotnej dla najsłabszych grup społecznych miało dramatyczne konsekwencje, szczególnie w kontekście pandemii COVID-19, która ujawniła powagę tych cięć.
Wszystkie te działania pokazują, jak zmiany w administracji Trumpa wpłynęły na instytucje państwowe, które miały służyć ochronie obywateli. Zamiast tego stały się narzędziami do osłabiania regulacji, sprzyjania korporacjom i pozbawiania obywateli podstawowych praw. Zmiany te miały długofalowy wpływ na amerykańską politykę, gospodarkę i życie codzienne wielu osób, zwłaszcza tych, którzy byli już najsłabsi w społeczeństwie.

Deutsch
Francais
Nederlands
Svenska
Norsk
Dansk
Suomi
Espanol
Italiano
Portugues
Magyar
Polski
Cestina
Русский